Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Gdańsk, Grodzka 16, Degustatornia Multitap [zamknięte]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Jimmy_jb
    • 11-2005
    • 911

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal Wyświetlenie odpowiedzi
    Hehe nie pij tyle bo Ci chyba szkodzi na oczy
    Cóż... mi na oczy a Tobie najwyraźniej na obiektywny ogląd rzeczywistości. Z tego co zauważyłem to w "Degustatorni", podobnie jak w innych pubach, są stoły, krzesła i bar. Jeśli chodzi o poduszeczki na siedzeniach to są takie też w innych miejscach (np. "Masala" w Madisonie i wiele innych lokali), podobna (a nawet bardziej imponująca) dekoracja jest "Pod Kasztanami". Jedyną rzeczą jaką "Degustatornia" się naprawdę wyróżnia jest asortyment. I tu dochodzimy do sedna. Otóż ja cenię lokale za klimat, wystrój, wybór alkoholi ale też za tak prozaiczne rzeczy jak łatwość odnalezienia ich, dostępność komunikacji miejskiej czy dodatkowe atrakcje typu: stół bilardowy, piłkarzyki, dartsy. Tobie natomiast wystarczy że można się tam napić piwa. No i który z nas ma problem z piciem?
    Ja naprawdę nie zabraniam nikomu, z jego subiektywnego punktu widzenia, określać "Degustatorni" mianem nowej Góry Synaj etc. - tylko daję do zrozumienia co o takim postępowaniu myślę.
    Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

    Comment

    • skandal
      Senior
      • 05-2002
      • 1439

      #47
      Jak chodzisz do knajpy żeby oglądać wystrój albo badać miękkość poduszek pod tyłkiem to ja pasuje. Ja chodze żeby napić się piwa-dobrego- i tylko to mnie interesuje. Z podobnych względów odwiedzałem Atut który ciut się różnił od Degustatorni. Różni się ta knajpa od innych własnie ASORTYMENTEM a takich które cenisz za to co wymieniłeś są setki. I wcale to miejsce nie jest dla mnie światynią, żeby była jasność. Po prostu ciut się pomyliłeś z twierdzeniem że to knajpa jak każda inna.

      Comment

      • piokl13
        Senior
        • 06-2003
        • 946

        #48
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedzi
        Cóż... mi na oczy a Tobie najwyraźniej na obiektywny ogląd rzeczywistości. Z tego co zauważyłem to w "Degustatorni", podobnie jak w innych pubach, są stoły, krzesła i bar. ...
        To chyba pomyliłeś fora. Tu dla wszystkich najważniejsze jest piwo.

        Comment

        • Jimmy_jb
          • 11-2005
          • 911

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal Wyświetlenie odpowiedzi
          Jak chodzisz do knajpy żeby oglądać wystrój albo badać miękkość poduszek pod tyłkiem to ja pasuje. Ja chodze żeby napić się piwa-dobrego- i tylko to mnie interesuje. Z podobnych względów odwiedzałem Atut który ciut się różnił od Degustatorni. Różni się ta knajpa od innych własnie ASORTYMENTEM a takich które cenisz za to co wymieniłeś są setki. I wcale to miejsce nie jest dla mnie światynią, żeby była jasność. Po prostu ciut się pomyliłeś z twierdzeniem że to knajpa jak każda inna.
          No właśnie problem w tym że (oprócz piwa) "Degustatornia" niczym się nie wyróżnia - jakoś nie słyszałem o czymkolwiek co by się tam miało dziać. Jak widać z głosów na forum też zdarza się tam zepsute piwo i szermierka łyżkowo-pianowa - czyli standardy obsługi też typowe. Asortyment szeroki ale zazwyczaj dostępne co najwyżej 25% z pozycji w menu. Dla mnie akurat samo piwo nie świadczy o jakości knajpy. Dlatego moim zdaniem "Degustatornia" niczym specjalnie się od innych pubów nie różni.
          Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

          Comment

          • skandal
            Senior
            • 05-2002
            • 1439

            #50
            No i git. Jakby wszyscy mieli takie samo zdanie to by było nudno.

            Comment

            • kopyr
              Senior
              • 06-2004
              • 9475

              #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedzi
              Dlatego moim zdaniem "Degustatornia" niczym specjalnie się od innych pubów nie różni.
              A powinna i o tym usiłowałem przekonać w poprzednich postach.
              blog.kopyra.com

              Comment

              • Jimmy_jb
                • 11-2005
                • 911

                #52
                W ostatnią środę zdecydowanie wyróżniało sie ogrzewanie, konkretnie jego brak. Żadna frajda tak siedzieć przy piwie w zapiętym pod szyję polarze. W toaletach jeszcze zimniej. Mam nadzieję że to się zmieni.
                Dobrze że można wziąć na wynos (2 złote taniej ) i spić na murku nad rzeczką.
                Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

                Comment

                • ptc
                  Senior
                  • 11-2001
                  • 366

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedzi
                  W ostatnią środę zdecydowanie wyróżniało sie ogrzewanie, konkretnie jego brak. Żadna frajda tak siedzieć przy piwie w zapiętym pod szyję polarze. W toaletach jeszcze zimniej. Mam nadzieję że to się zmieni.
                  Dobrze że można wziąć na wynos (2 złote taniej ) i spić na murku nad rzeczką.
                  Jak nie będą ogrzewać, to grzyb zeźre wszystko :-(

                  Piwo tylko ciemne - Towarzystwo milosnikow piw ciemnych

                  Comment

                  • Jimmy_jb
                    • 11-2005
                    • 911

                    #54
                    Nie, zimą grzyb wymarznie i na wiosnę lokal będzie jak ta lala.
                    Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

                    Comment

                    • dyrektor
                      Pomorska Ława Piwna
                      • 05-2005
                      • 1039

                      #55
                      Normalnie muszę zabrać głos w tej dyskusji, bo mam odmienne zdanie i uważam że troszkę przesadzacie. Znam z własnych doświadczeń prowadzenie tzw. "interesu" i wiem iż nie jest to takie proste, jak się innym wydaje. Piszecie tu o ogrzewaniu, o małym asortymencie, o złej obsłudze....itd. Ludzie spokojnie, przecież nie od razu Rzym zbudowano. Facet musiał zrobić remont-adaptację całej kamienicy, kupić wyposażenie, zapłacić wszystkie zezwolenia, odbiory itd, poszukać ludzi do pracy ( a o dobrych dzisiaj trudno), i sam osobiście po nocach przemierza Polskę za towarem.
                      Myślę iż ciepłe słowo bardziej by się przydało i bardziej zmotywowało do wypracowania wysokich standardów, tym bardziej że to ostatni bastion piwny w Gdańsku (patrz. przykład Kasztany)
                      http://www.for-nails.pl/
                      http://stanbud.biz/
                      https://www.facebook.com/pages/Sklep...89562121174566

                      Comment

                      • kopyr
                        Senior
                        • 06-2004
                        • 9475

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyrektor Wyświetlenie odpowiedzi
                        Normalnie muszę zabrać głos w tej dyskusji, bo mam odmienne zdanie i uważam że troszkę przesadzacie. Znam z własnych doświadczeń prowadzenie tzw. "interesu" i wiem iż nie jest to takie proste, jak się innym wydaje. Piszecie tu o ogrzewaniu, o małym asortymencie, o złej obsłudze....itd. Ludzie spokojnie, przecież nie od razu Rzym zbudowano. Facet musiał zrobić remont-adaptację całej kamienicy, kupić wyposażenie, zapłacić wszystkie zezwolenia, odbiory itd, poszukać ludzi do pracy ( a o dobrych dzisiaj trudno), i sam osobiście po nocach przemierza Polskę za towarem.
                        Myślę iż ciepłe słowo bardziej by się przydało i bardziej zmotywowało do wypracowania wysokich standardów, tym bardziej że to ostatni bastion piwny w Gdańsku (patrz. przykład Kasztany)
                        Wszystko fajnie. Ale przeszkolenie personelu w kwestii tego, aby łyżkę podawał klientowi do zupy, a nie grzebał nią w piwie lub aby piwo nie było zbyt zimne itd. wiele nie kosztuje. To jest absolutne minimum. Wystarczy powiedzieć nowemu pracownikowi, że "u nas się tak nie robi" i już. Ja wiem, że to nie jest takie proste bo Polak wie lepiej, tylko pytanie czy to w ogóle przyszło do głowy zarządzającym Degustatornią, że łyżka to jest jakiś problem. Lokal chce się wyróżniać piwem, więc wszystko co z tym związane musi być perfekcyjne. Resztę można wybaczyć (wystrój, jedzenie, menu itd.) ale wszystko co związane z piwem musi być tip top.
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • delvish
                          Senior
                          • 11-2004
                          • 3508

                          #57
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                          wszystko co związane z piwem musi być tip top.
                          Zgadzam się w 100%. W ogóle to co w Degustatorni robi ta łyżka? Ktoś ją przecież musiał kupić, sama przecież nie przyszła. Rzeczy typu łyżka, zbyt zimne piwo, piwo bez piany itp. to przecież sytuacje nie mieszczące się w piwnej kindersztubie. Jej brak, zwłaszcza w lokalu jak się domyślam aspirującym do czegoś więcej jest hm... żenujący. Ja jeszcze się waham czy zaliczyć Degustatornie do grona knajp nieco innych niż wszystkie, czy też do "świątyń piwa". Może jakaś następna wizyta rozwieje moje wątpiwości.
                          Co do uwagi Ojca Dyrektora. Mnie osobiście wydaje się, że nie nikt tu nie przesadza, tylko z tej dyskusji przebija wielka tęsknota za porządnym lokalem, w którym nie tylko wybór piwa będzie całkiem sympatyczny, ale również pozostałe aspekty związane z wyszynkiem piwa nie będą od tego wyboru jakościowo odbiegać. Wiekszość irytujących sytuacji jak zauważył kopyr nie wymaga praktycznie żadnych inwestycji. Poza tym właściciel IMO powinien być kontent, że jego lokal wzbudza tak burzliwą dyskusję na tym forum. No i last but not least: "chłopaki nie płaczą..." i ciepłe słowa z pewnością pojawią się jak nastąpi poprawa i wszystko będzie jak być powinno Może właściciel zwróci też uwagę, że zamiast przemierzać całą Polskę za towarem warto spędzić 1 dzień więcej w Gdańsku i skontrolować jak wszystko hula.
                          "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                          (Frank Zappa)

                          "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                          Comment

                          • kopyr
                            Senior
                            • 06-2004
                            • 9475

                            #58
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                            Może właściciel zwróci też uwagę, że zamiast przemierzać całą Polskę za towarem warto spędzić 1 dzień więcej w Gdańsku i skontrolować jak wszystko hula.
                            A w tym jest dużo prawdy. Znaczy nie piszę tego do końca w kontekście Degustatorni, bo nie wiem jak, to tam wygląda. Ale jest to bolączka większości prywatnych właśicicieli sklepów w Polsce. Którzy zamiast zajmować się sprzedawaniem, zajmują się namiętnie kupowaniem. Wyszukują najlepsze oferty, jeżdżą za towarem, bo będą mieć najtaniej. A efekt jest taki, ze w sklepie w tym samym czasie nie ma dopilnowanego odpowiedniego wyeksponowania tego towaru, tej ceny, obsługi itd.
                            blog.kopyra.com

                            Comment

                            • Simon
                              † 1964-2008 Piwosz w Raju
                              • 02-2001
                              • 993

                              #59
                              brawo !!!

                              Świetna obsługa ( wie co sprzedaje, otwarta na dokształcanie i uwagi ), klimatyczne miejsce ( jeden z nielicznych zabytków w Gdańsku oryginalnych, nie zniszczonych przez "wyzwolicieli"), niecodzienny ( w Polsce ) wybór piw, ciekawe plany imprezowe.... Dzisiaj lub jutrowybieram się na doznania organoleptyczne !
                              Simon

                              Comment

                              • piotrrat
                                Senior
                                • 11-2002
                                • 730

                                #60
                                Simon to przyjedź dzisiaj ,my będziemy gdzieś na 18,30-19,00 to se razem podegustujemy

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎