Na początku sierpnia, w czasie podróży z Cieszyna do Krakowa, odwiedziłem browar Wrzos w Ustroniu. Zakupiłem 4 różne piwa butelkowe za cenę ponad 40 zł, które zamierzałem wypić tego samego dnia. Niestety, tylko jedno nadawało się do spożycia, pozostałe 3 były zepsute (kwaśne) i trafiły do zlewu
Browar, który wciska klientom zepsuty towar nie ma racji bytu. Czuję się oszukany i mam nadzieję, że podzieli on losy browaru Mieszczańskiego w Cieszynie.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika belfer102
Czyli za piwo dałeś 40zł! - chyba najdroższe piwo świata?
PS Ja bym te niby kwaśne (a może w podróży naruszyłeś kapsel?) dolał do flaczków lub na kurczaka - nie dało się?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika belfer102
Czyli za piwo dałeś 40zł! - chyba najdroższe piwo świata?
PS Ja bym te niby kwaśne (a może w podróży naruszyłeś kapsel?) dolał do flaczków lub na kurczaka - nie dało się?
Przeczytaj dokładnie, wyraźnie napisałem, że zakupiłem 4 (słownie: cztery ) różne piwa za ponad 40 zł.
Piwa te otworzyłem tego samego dnia w Krakowie, po dosłownie 2-3 godzinach od chwili zakupu, a więc na pewno nie zepsuły się w samochodzie. Poza tym, jedno było dobre, 3 nie, stąd wniosek, że te piwa w browarze uległy zepsuciu.
Ma, dopóki różni naiwniacy kupują zepsute piwo. Chajs się zgadza.
Nie rozumiem twojego określenia "naiwniacy". Tobie nigdy nie zdarzyło się kupić zepsutego piwa w butelce?.
Może moja dobra wiara wynikała z wizyty w Bawarii, skąd wracałem przez Czechy. Tam zaliczyłem sporo browarów i w żadnym nie sprzedano mi zepsutego piwa.
Nie rozumiem twojego określenia "naiwniacy". Tobie nigdy nie zdarzyło się kupić zepsutego piwa w butelce?.
Może moja dobra wiara wynikała z wizyty w Bawarii, skąd wracałem przez Czechy. Tam zaliczyłem sporo browarów i w żadnym nie sprzedano mi zepsutego piwa.
Cześć,
Mam nadzieję, że wybrałem dobry dział.
Chciałbym poradzić się bardziej doświadczonych użytkowników co mogło się stać z piwem bo trochę mnie to dziwi, w skrócie opiszę sytuację.
Zakupiłem 6 piw (ten sam karton i data i godzina), grodziskie white ipa warka...
W dniach 14-15 luty 2024 popełniłem swoje dwie pierwsze warki. Pomimo całkowitego braku doświadczenia z warzeniem piwa, z uwagi na sprzyjające warunki fermentacji wybór padł na dolniaki tj. "czeskiego leżaka" oraz "koźlarza"....
Kto dawno nie odwiedzał Browaru Nepomucen zapamiętał go jako nieduży rodzinny browarek ale warzący zawsze świetne, nowofalowe piwa. Na szczęście bez problemu można było je dostać u "badylarzy", a także spróbować w licznych knajpach i na festiwalach. Najprzyjemniej jednak spijało...
Małe, spokojne miasto (a właściwie dwa połączone administracyjnie w jeden organizm) położone 17 km na południe od Frankurtu (am Main). Dojazd pociągiem z Frankfurt Hauptbahnhof zajmuje 17 minut ale nie należy wysiadać na stacji Walldorf a na następnej Mörfelden. Z dworca droga jest prosta...
Browar restauracyjny poza pełnym turystycznego zgiełku centrum Malmö.
Mieści się w zabytkowej kamienicy, jednak wnętrze znacznie mniej zabytkowe.
Jest tak trochę w stylu amerykańskim, duży miszmasz na wielkiej powierzchni, gdzie centralnym punktem jest olbrzymi bar, za którym jest...
Comment