Mysłowice, Szopena 4, Green Pub

[Maggyk]

Wystarczy jak raz zaprosisz do knajpy, nie trzeba zaproszenia kierować do każdego z osobna.

[adam16]

Lanego Sierpca dawno nie piłem. Można by pomyśleć o forumowym zwiedzaniu Mysłowic.

[ArtK31]

Lanego Sierpca dawno nie piłem. Można by pomyśleć o forumowym zwiedzaniu Mysłowic.

adam16 przyłączam się do Twego "pomyślunku"

[Kimer]

Dżizas, ale jesteście niemili... Mnie się opisy autorstwa kolegi Boku (Boka?) podobają, w dodatku pani barmanka została nowym uczestnikiem browarowej społeczności (pomijam już to że jest ładna - choć jest). O co chodzi? Nie podoba się jakieś zdjęcie czy opis? W porządku, ale po co od razu ten negatywny ton. Któryś już raz widzę/czytam, jak starzy forumowi wyjadacze wyskakują z buzią na mniej starych. Zapomniał wół jak cielęciem był?

[ART]

odezwali się sami zajęci

[Maggyk]

Kolejny post nie na temat zasili pewien dział. A po dłuższym przemyśleniu to może nawet nie zasili - po co przepełniać serwer

[boku]

Maggyk wszystkie dziewczyny jesteście wspaniałe. Mówię to bez uśmiechu i jak najbardziej poważnie. Dzisiaj zgodnie z obietnicą wybrałem sie drugi raz do tego lokalu. Piwo smakowało mi równie znakomicie. Wolę już nie rozmieć się na drobne, ale dzisiejsza barmanka miała "goły" brzuszek. No cóż może teraz taka moda? Ja już jestem stary.
Wypiłem zgodnie ze swoim zwyczajem 2 piwa. Najśmieszniejsze, że namówiłem znajomego do tego lokalu. Jego data urodzin to 2 września 1939 roku. Zawsze się śmieję, że to przez niego wybuchła II Wojna Światowa.
Jeszcze ciekawszy zbieg okoliczności, że drugi mój znajomy urodził się w tym samym dniu.
Wracając do lokalu to najbardziej rzucający się w oczy sprzęt, to kominek, w którym wesoło pali się ogień z, a jakże, drew prosto z drzewa. Toteż nie dziwię się nastolatkom, które nawet w czasie tej zimy, odsłaniają rąbek kobiecości.