Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Srní, Srní E45, U Zlatého srnce

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • karol1000
    Senior
    • 09-2007
    • 1823

    Czechy, Srní, Srní E45, U Zlatého srnce

    Krótko przed moim wyjazdem na rowerowy Tour de Pivovary II w Czechach okazało się że znienacka pojawił się nowy browar. Szybko zmieniliśmy trochę trasę, rezygnując z jazdy po górach na rzecz wjazdu do pivovaru. Na miejscu byliśmy pod koniec kwietnia 2013.

    Pensjonat i browar położone są już właściwie za miastem Srni w dzielnicy Mechov. Browarek znajduje się w lesie ok 200m od głównej ulicy. Niestety instalacji nie można tutaj obejrzeć, chyba że akurat jest właściciel, który dał zakaz oglądania browaru, bo za często ludzie chcieli ten browar oglądać. Instalacje znajdują się w piwnicy i niestety nie można nawet na chwilkę rzucić okiem. Sama knajpo-restauracja ma pojemność może 20 ludzi, wystrój drewniany. Byłaby tu piękna sielankowa atmosfera gdyby nie obsługa. Barmanka, kelnerka, jedna osoba, może nawet i kucharka była strasznie zniszczona i niezadowolona ze swojej pracy, co oczywiście musiała wszystkim dookoła pokazywać. O jedzenie musieliśmy się prosić, dostaliśmy jedynie zupę i to po prośbach bo jedzenie było zarezerwowane dla gości pensjonatu. Dodam że przejechaliśmy już chyba koło 50km na rowerach i byliśmy naprawdę głodni.
    Zupa porkova była naprawdę wyśmienita i razem z piwem zatrzymała na chwilę głód. Na pytanie o to czy w górach jest śnieg i czy da się przejechać na rowerze usłyszeliśmy mniej więcej taką odpowiedz: "skąd ja do cholery mam to wiedzieć, siedzę tu zamknięta w lesie już chyba pół roku".
    Nie było sensu z tą Panią za bardzo rozmawiać. Gdy już Pani sama zauważyła że mocno przegina dało się wyciągnąć jakieś informacje. Piwo warzy się tutaj już jakiś czas (minimalnie rok) ale chyba wszystko zostało dopiero teraz oficjalnie przyklepane. Z akcesoriów kolekcjonerskich były etykiety, które dostaliśmy od Pani z fochem za darmo.

    Jedynym dostępnym piwem była jasna dwunastka. I ku mojemu zdziwieniu była ona naprawdę wyśmienita, jedna z lepszych jakie piłem na całym ponad tygodniowym objeździe po browarach. Piwo podane w fajnej rzadko spotykanej w Czechach szklance, która nie była niestety na sprzedaż.


    Gdzieś wyczytałem że instalacje stawiała firma Pana Josefa Krýsla i że warzy się tu jeszcze jasną 11 i ciemną 14

    Chętnie pojawię się tam znowu, przy okazji, mam nadzieję że obsługa będzie w lepszym humorze.

    ... a w górach było śniegu od cholery (koniec kwietnia)
    LP
  • heckler
    Senior
    • 09-2012
    • 1863

    #2
    Położenie browarku jest wręcz bajeczne. A wypicie dobrego piwa w środku lasu na restauracyjnym tarasie jest bezcenne.
    Dostępne była dwa rodzaje jasnego piwa.
    11-ka Srnecek. Genialne piwo, dawno takiego nie piłem.
    12-ka Srnec. Również bardzo dobre.
    Aparatury browaru dalej nie można obejrzeć. Szef zabronił i tyle.
    Tak dobrego piwa nie mogłem nie zakupić również na wynos. Nalewane ono jest na bieżąco do litrowych butelek pet.
    Attached Files

    Comment

    • heckler
      Senior
      • 09-2012
      • 1863

      #3
      Jeszcze ceny piw:
      11-ka 17/27Kc
      12-ka 18/30Kc

      Comment

      • karol1000
        Senior
        • 09-2007
        • 1823

        #4
        Ja tam aparature widzialem, ale za 3cim podejsciem i tylko dlatego ze piwowar byl i warzyl
        LP

        Comment

        • heckler
          Senior
          • 09-2012
          • 1863

          #5
          Miałeś fart.

          Comment

          • abernacka
            Senior
            • 12-2003
            • 10838

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika heckler Wyświetlenie odpowiedzi
            Miałeś fart.
            Wystarczyło ładnie poprosić, w tym tkwi sekret udanej piwnej turystyki
            Piwna turystyka według abernackiego

            Comment


            • e-prezes
              e-prezes commented
              Editing a comment
              Ważne kto prosi! Jak jesteś anonimowy to dostajesz figę z makiem. Jak jesteś blogerem dostajesz full serwis
          • abernacka
            Senior
            • 12-2003
            • 10838

            #7
            Prezesie, możesz wierzyć mi lub nie, ale argument z blogowaniu wykorzystuje nad wyraz rzadko.
            A wiesz dlaczego? Bo uważam, że to śmieszne zajęcie

            Piwna turystyka według abernackiego

            Comment


            • e-prezes
              e-prezes commented
              Editing a comment
              Dlatego nadal utrzymuję, że ważne KTO pyta/prosi. Może urok osobisty zadziałał Mnie w wielu miejscach odmówiono i już... bywa.
          • ART
            mAD'MINd
            • 02-2001
            • 23811

            #8
            A coś o miejscu?
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • darekd
              Senior
              • 02-2003
              • 12241

              #9
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
              A coś o miejscu?
              Klasyka + ejl 16% z wpisu Abernackiej na FB. Warzą też pszenicę. Jak byłem w 2018 wybór był skromniejszy:

              https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...C3%BD-srnec-12

              Nie byłem w sezonie. Szumawa jest coraz bardziej popularniejsza i turystów coraz więcej. Należy pamiętać, że ze względu na bliskość Bawarii i Austrii spora jej część w okresie komunistycznym była zamknięta dla turystów, a i miejscowa ludność wysiedlana. Stąd przez długi czas towarzyszył regionowi klimat porównywalny do Bieszczadów.

              Co do oglądnięcia miejsca od zaplecza, to może dlatego mogło się nie udawać, bo właściciel ma biznesy np. w Pradze, piwowar (jeśli nie jest właścicielem) to też tam nie mieszka. A osoba, która to ogarnia albo nie ma czasu, albo klucza do browaru. Więc albo szczęście, albo trzeba się umawiać z wyprzedzeniem jak Dadek
              Last edited by darekd; 14-07-2022, 14:48.

              Comment

              • heckler
                Senior
                • 09-2012
                • 1863

                #10
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi

                Wystarczyło ładnie poprosić, w tym tkwi sekret udanej piwnej turystyki
                Po pięciu latach wyskoczyłeś jak pajacyk z pudełka i to w dodatku z jakimś kretyńskim komentarzem. Jakoś nie przypominam sobie, byś tam ze mną był, Skąd więc ta spiskowa teoria i twierdzenie, że ładnie nie poprosiłem?

                Comment

                Przetwarzanie...
                X
                😀
                🥰
                🤢
                😎
                😡
                👍
                👎