Wysiąść trzeba na przystanku Na Vyhlidce. Widać kaseton Klaster-a. W sumie dziwny lokal. Na piętrze lokal dla Rosjan czy Gruzinów, my nieświadomi władowaliśmy sie na dół i trrafiliśmy chyba do mieszkania właścicieli z salką w której siedzieli znajomi. Zaskoczenie ale miła pani prosi abyśmy usiedli, leje piwko. Było miło

Comment