Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Praga, Čestmírova 5, Zlý časy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Senior
    • 03-2006
    • 13950

    #16
    Lokal ma swoją stronę, gdzie też informują o tym co mają na czepie. Do tego są ceny.


    A jak wygląda lokal z zewnątrz można już zobaczyć na google maps dzięki usłudze "street view"

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

    Comment

    • docent
      Senior
      • 10-2002
      • 5205

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
      Lokal ma swoją stronę, gdzie też informują o tym co mają na czepie. Do tego są ceny.
      http://www.zlycasy.eu/index.php?page=2
      No nie mogę, mają nawet lanego Chimaya
      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

      Comment

      • Pendragon
        Senior
        • 03-2006
        • 13950

        #18
        Coś ten link do street view świruje, najpierw przez sekundę pokazuje lokal, a potem przenosi się o 2 klatki w prawo. Należy więc przy pomocy strzałki nawigacyjnej (na fotce ulicy) kliknąć 2 razy w lewo. Chyba inaczej się nie da.

        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

        Comment

        • Alexanderfeld
          Senior
          • 08-2009
          • 173

          #19
          Fantastyczne miejsce! Jedno z tych, które powalają na kolana niemal zaraz po wejściu. Miałem to szczęscie wpaść tam z kumplem pod koniec marca w czasie mojego pobytu w Pradze.
          Byłem tam dwukrotnie: najpierw w piątkowy wieczór. Jakimś zrządzeniem boskim udało się nam znaleźć 2 ostatnie wolne miejsca przy jednym ze stolików oczywiście przysiadając się do innych gości bo o jakimś wolnym stoliku można było co najwyżej pomarzyć. Przekonało się o tym wielu, którzy próbowali przyjść po nas; wpadali, rozglądali się i wychodzili z nosami na kwintę. Lokal był pełen, a atmosfera niesamowita. Zero jakiejkolwiek muzyki i tylko głośny gwar rozmów. Na nalewakach było aktualnie 15 piw! Najbardziej podszedł mi Jihlavsky Grand, bardzo wyraziste w smaku, ale to w końcu 18tka. Z innych jakie były dostępne piliśmy: Rychar (svetle i tmave), Klaster (svetle) oraz Matuška (svetly special) oraz Rampušak (svetle).
          Po raz drugi wpadliśmy tam w niedzielę. Było już dużo, dużo spokojniej i wolne stoliki. Za to piw została ledwie połowa a i tak w czasie naszego biesiadowania barman zdjął kolejne 3 kartki z nazwami dostępnych piw. Z tych co zostały najlepsze było kasztanowo-miodowy special (chyba Rambousek). Spodziewałem się słodkiego, mocnego w smaku ciemnego piwa, ale ku miłemu zaskoczeniu nutka miodu była ledwie ledwie wyczuwalna. Miło, że za drugim razem barman nas poznał i starał się żegnać z nami łamaną polszczyzną.
          Co warte opisania to fakt, że każde krzesło w lokalu było "z innej parafii", podobnie ze szklankami. Co do podstawek to zauważyłem jedynie z Vevody, którego akurat...nie było!
          Dość interesujące wrażenie robiło też 2 Hiszpanów, którzy z kartką w ręce podchodzili z do baru, sprawdzali dostępność piw ze swoją listą po czym zamawiali za każdym razem duże piwo. Nie wiem jak długo przed nami tam siedzieli i ile zdążyli już wypić, ale z każdym kolejnym piwem widoczne było coraz większe problemy z koordynacją ruchów i utrzymaniem w pionie .
          Dla mnie jeden z ciekawszych lokali w Pradze.

          Comment

          • cichy82
            Junior
            • 05-2009
            • 24

            #20
            no po dlugim czasie w koncu jakas wieksza recencja

            maly update:

            a wiec ostatnimi czasy zrobiona zostala sala dla niepalacych, juz dziala. Jak wyglada zahradka jeszcze nie wiem, ale w najblizszych 2 tyg sie dowiem. Cos tam faktycznie robili wiec moze bedzie juz znosnie (kto byl wczesniej, ten wie jaki horror tam na ludzi czekal).

            Jest jeszcze jedna wazna informacja na temat lokalu, ktora moze, miejmy nadzieje, odstraszy turystow (jako ze sezon sie zaczyna powoli).

            Mianowicie, jak kolega wspomnial, w lokalu jest nabite. Zawsze. Rezerwacje w dzien roboczy (zawsze!) siegaja 2 dni do przodu i bez tego, autentycznie nie ma co sie wybierac. Jedynie na weekendzie mozna probowac sie wbic bez stolika, a i to trzeba by kolo 17-18 przyjsc.

            tak jest mniej wiecej od 2 miesiecy, nie wiem dlaczego, co sie stalo, ale jest

            aha, ktos chcial kiedys info o sympatiach sportowych lokalu - ewidentnie Sparta. Na pewno pilka nozna jak graja to leci, co do hokeja to nie wiem.

            Comment

            • tomolek
              Hophead
              • 05-2006
              • 1752

              #21
              W sali dla palących nie było niestety ani pół miejsca i zadymienie 100%, sala dla niepalących kompletnie pusta ale było w niej zimniej niż na dworze. Z tego powodu odłożyliśmy wizytę w Zlý časy na następny raz
              www.ohbeautifulbeer.com

              www.mateuszdrozdowski.pl

              „Kwaśny Edi herbu Koreb

              Comment

              • danhaj
                Senior
                • 04-2010
                • 619

                #22
                Byłem w Złych Czasach w niedzielę ok. 23 i okazuje się, że wizyta w taki dzień i o tej porze ma swoje dobre i złe strony. Dobre to takie, że nie ma większego problemu ze znalezieniem wolnego miejsca i można spokojnie porozmawiać przy piwie w mniejszym hałasie, a zła strona to taka, że z listy 24 nalewaków na tę porę dostępnych było już tylko 16 piw.
                Na okres wakacji w sali gdzie jest bar obowiązuje zakaz palenia. Wokół sali poustawiane mnóstwo butelek po ciekawych piwach, które można wziąć do ręki i poczytać etykietę. Klientela to prawie sami Czesi oraz dwójka turystów, którzy każde spróbowane piwo odnotywali w zeszycie, spisując opis z kartek powieszonych nad barem.
                Z powodu przetrzebienia piwnego menu czekały na mnie tylko/aż dwa nowe piwa - kocurowy APA oraz piwo z Pivovarský Dvůr Chýně o nazwie BuQičak, obydwa smakowały wyśmeinicie.

                Świetne miejsce, daleko od zgiełku turystycznego centrum, świetny klimat, ciekawe piwa, dobre ceny, miła obsługa i stosunkowo niewielu turystów. Nic tylko wsiadać do tramwaju nr 18 na Malostranské náměstí, będąc w Pradze punkt obowiazkowy.
                Last edited by danhaj; 03-08-2011, 18:08.
                Wycieczki do czeskich browarów (z Krakowa)

                www.czechforum.pl

                Comment

                • docent
                  Senior
                  • 10-2002
                  • 5205

                  #23
                  Jak donosi Pivni Filosof, Zlý časy przejęło sąsiadujący lokal gdzie polewali Staropramena i w związku z tym instalują zdublowany nalewak z 12-ma kranami - jeden w przejętym lokalu, drugi na patio, które ma być dostosowane do funkcjonowania także w zimie. Czyli wychodzi na to, że lanych piw będzie 36...
                  Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                  Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                  Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                  Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                  Comment

                  • tomolek
                    Hophead
                    • 05-2006
                    • 1752

                    #24
                    Rzeczywiście w tej chwili zabudowują patio, trochę szkoda bo w lecie zahradka to duży atut. Na ogródku na razie nie leją piwa, mamy nalewaki na parterze i w piwnicy. Z nowości pojawiły się piwa takie jak Yeti Imperial Stout, Tokyo czy np. z browaru De Molen, których można spróbować w firmowym kielichu o pojemności 0,1 lub 0,2 litra. Dla mnie fajna sprawa, bo degustacja niektórych, przy większych pojemnościach mogłaby się szybko zakończyć
                    www.ohbeautifulbeer.com

                    www.mateuszdrozdowski.pl

                    „Kwaśny Edi herbu Koreb

                    Comment

                    • docent
                      Senior
                      • 10-2002
                      • 5205

                      #25
                      A tak się prezentuje się bar z kolejnymi dwunastoma nalewakami w nowej sali. Piwko popija Hanz, właściciel lokalu. Pełne info u Pivnego filosofa.
                      Attached Files
                      Last edited by docent; 14-08-2012, 12:42.
                      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                      Comment

                      • bohadar
                        Junior
                        • 10-2012
                        • 9

                        #26
                        Doskonałe miejsce dla wzbogacenia piwnych doświadczeń.
                        36 pip, piwa ciężko policzyć. Lista dostępnych marek zmienia się niemal codziennie - drukowana na niewielkich karteczkach, przydatnych do odznaczania spożytego.

                        Niełatwo o wolne miejsce w godzinach wieczornych.
                        Przesympatyczna obsługa jak i stali bywalcy, gotowi poświęcić noc na dyskusję o piwie.

                        Oprócz regionalnych, bardzo ciekawy wybór piw importowanych.

                        Comment

                        • ART
                          mAD'MINd
                          • 02-2001
                          • 23806

                          #27
                          Udaliśmy się tamże w piątek 19 května, znaczy się dubna O miejsce siedzące w ten dzień niełatwo, więc część czasu sobie spędziliśmy pijąc piwa przy barze w najniższej sali. Mam wrażenie że przez ogrom liczby nalewaków, piwo nie rotuje tu za dobrze. O ile "piwa rewolucyjne" zdają się być dopieszczone i szybko schodzące (świetny Matuska Namournik), to klasyczne czeskie jasne, zdaje się być tu zaniedbane - strasznie maślany Tambor 11*, czy ewidentnie zepsuty Dispatchersky Lezak (piszę z pamięci) były niemiłymi akcentami w ogólnie pozytywnym odbiorze miejsca. Przecież nie można ciągle jechać na IPIe, AIPIE.

                          No i na finiszu trzeba było ostrożnie wymykać się z lokalu bo komuś wyrwało się to i owo z trzewi - ot, nie każdy jest jeszcze gotów na przyjęcie takiej ilości piwnej dobroci
                          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                          Comment

                          • jacekwerner
                            Senior
                            • 05-2004
                            • 2837

                            #28
                            Nie chwaląc się to właśnie ja w swojej nieświadomości zamówiłem to cudo ( Dispečérský ležák 12o - Pivovarský Dvůr Chýně ) - dobrze że tylko 0,3 l. Z uwagi na podwyższony poziom cholesterolu oraz obawę przed niemiłymi sensacjami gastrycznymi zmuszony byłem oddać większość tego płynu praskiej sieci kanalizacyjnej
                            Ochotnicza Straż Piwna
                            BAZA = 7446

                            Comment

                            • tomolek
                              Hophead
                              • 05-2006
                              • 1752

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacekwerner Wyświetlenie odpowiedzi
                              Nie chwaląc się to właśnie ja ...
                              Jak zacząłem to czytać to (po lekturze postu Arta) oczami wyobraźni widziałem już coś innego niż wylewanie kwasiżura do kanału

                              Ogólnie Zlý časy jakoś podupadają chyba, w lipcu, podczas najbliższej wizyty nie jestem pewien czy mam ochotę się tam wybrać...
                              www.ohbeautifulbeer.com

                              www.mateuszdrozdowski.pl

                              „Kwaśny Edi herbu Koreb

                              Comment

                              • Rzeszowiak
                                Piwny Radykał
                                • 04-2009
                                • 1596

                                #30
                                A więc tak samo jak w Prague Beer Museum.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎