Bory Tucholskie i Kaszuby

[Pogoniarz]

W takim razie trzeba się koniecznie spotkać

Co do Szymbarku, to jest kawałek drogi ale postaramy się przyjechać po was autem.

Z góry podziękowania.
Co do dnia spotkania, to pewnie wchodzi w rachubę sobota 2 lipca ?

[abernacka]

Z góry podziękowania.
Co do dnia spotkania, to pewnie wchodzi w rachubę sobota 2 lipca ?

A niekonicznie

Wiesz dobrze, że portowcy dni wolnych nigdy nie mają

[Pogoniarz]

A niekonicznie

Wiesz dobrze, że portowcy dni wolnych nigdy nie mają

To fakt, ale jeśli chodzi o portowców, to tylko Ty będziesz reprezentować naszą brać, ja będę, że tak napiszę w stanie spoczynku
Reszta współbiesiadników pewnie pracuje "normalnie"(choć po zmianie nabrzeża od kilku lat święta i weekendy mam wolne, raptem z kilka razy w roku zostanę z piątku na sobotę, lub przyjdę z niedzieli na poniedziałek).

[Pogoniarz]

Zmiana miejsca pobytu, ale nie ma tragedii "kilometrowych" do Szymbarku. Będziemy w Ocyplu, nie dość, że taniej , to i sympatyczniej się wydaje(czas pokaże)
Przyjdzie odpowiedni moment to pogadamy o szczegółach;myślę, o wymianie piwek (ze Starej Komendy coś się zapewne przywieziemy do spróbowania, może z Niemiec...)

[Pendragon]

Zmiana miejsca pobytu, ale nie ma tragedii "kilometrowych" do Szymbarku. Będziemy w Ocyplu, nie dość, że taniej , to i sympatyczniej się wydaje(czas pokaże)
Przyjdzie odpowiedni moment to pogadamy o szczegółach;myślę, o wymianie piwek (ze Starej Komendy coś się zapewne przywieziemy do spróbowania, może z Niemiec...)

Hmm,a będziecie mieć może wolne miejsce w aucie by mnie zabrać ze Starogardu?
Przywieść zresztą też

[Pogoniarz]

Hmm,a będziecie mieć może wolne miejsce w aucie by mnie zabrać ze Starogardu?
Przywieść zresztą też

Wolne miejsce się znajdzie, ale za każdy nadliczbowy kilometr jeden cieplutki lesio puszkowy z soczkiem i ze słomką (może już będzie nawet niepasteryzowany )
Tak serio wszystko zależy od Westy, ja tylko sprzątam

[Pendragon]

A zamiast Lesia może być domowe?
To jakieś 13 kilometrów więcej.

[Pogoniarz]

A zamiast Lesia może być domowe?
To jakieś 13 kilometrów więcej.

Czyżby w jedną stronę per pedes?
My chcielibyśmy pozwiedzać sobie troszkę okolice(generalnie Szymbark), także wyjazd z miejsca zakwaterowania byłby kole 11, powrót o powiedzmy rozsądnej porze(czterolatka ma swoje prawa )
Co do piwa jakby "wyszedł" niepasteryzowany lesio, to domowe szans nie mają

[Pendragon]

Jak przyjdzie czas, to się zgadamy. Z tym, że ja być może 27-28 czerwca będę wracać z Wrocławia, więc pasowałby mi początek lipca, ew. 30 czerwca.

[Pogoniarz]

To co jakieś pomaluśku konkrety?My jesteśmy, że tak powiem elastyczni.

[Ahumba]

To co jakieś pomaluśku konkrety?My jesteśmy, że tak powiem elastyczni.

Jak coś po 8 lipca to i ja może się załapię
Jestem jak zwykle w Charzykowych.
A na giełdę w Człuchowie (16.07) zajrzysz?

[Pogoniarz]

Jak coś po 8 lipca to i ja może się załapię
Jestem jak zwykle w Charzykowych.
A na giełdę w Człuchowie (16.07) zajrzysz?

Na 99% nie.

[Pendragon]

To co jakieś pomaluśku konkrety?My jesteśmy, że tak powiem elastyczni.

No tak, czas szybko zleciał. Ja co prawda z Żywca/Wrocławia wracać nie będę, za to z Gliwic
Trzeba by się zgadać który dzień odpowiada jak największej liczbie osób.
No i pytanie czy będzie się Wam chciał zahaczać o Starogard?

[Pogoniarz]

No tak, czas szybko zleciał. Ja co prawda z Żywca/Wrocławia wracać nie będę, za to z Gliwic
Trzeba by się zgadać który dzień odpowiada jak największej liczbie osób.
No i pytanie czy będzie się Wam chciał zahaczać o Starogard?

Sądzę, że Westa da radeczkę zahaczyĆ o Starogard, ja już sobie z Nią pogadam
Co do dnia my jak pisałem otwarci.

[Pendragon]

Sądzę, że Westa da radeczkę zahaczyĆ o Starogard, ja już sobie z Nią pogadam
Co do dnia my jak pisałem otwarci.

No to fajnie. Z Ocypla kierujecie się na Lubichowo i potem cały czas prosto, w mieście też bez skręcania, aż zobaczycie po prawej Netto, po lewej Carrefoura. Zjeżdżacie na parking do Netto, a ja tam będę czekać
Po drugiej stronie ulicy jest sklepik z piwem, gdybyś chciał uzupełnić zapasy...