Sklep odkryty jakieś pół roku temu i ciągle zapominam o nim napisać. Jest to w tej chwili niewątpliwie najlepsze miejsce w mieście na piwne zakupy. Szkoda tylko, że na samym końcu tego miasta. Ulica Dąbka jest najbardziej porąbaną ulicą jesli chodzi o numerację, ale na szczęście wejście do sklepu jest od Skarszewskiej, jakieś 100 metrów od skrzyżowania z Biskupa Dominika.
Jest to sklep monopolowy i piwa są tam w zdecydowanej mniejszości. Jednak i tak da się tam dostać np: Ciechan (Lagerowe, Wyborne, Miodowe), Racibórz (Twierdzowe), Fortuna (większość - bez Komesów i Niefiltrowanego), Amber (prawie wszystko), Sulimar (był np. Niefiltrowny), różne Łomże czy Perły. Do pełni szczęścia brakuje Kormorana (a może i był?) Krakowiaka i Gościszewa. No i oczywiście Pinty, Ale Browaru... Do niedawna był tu Czarnków, ale od czasu gdy 100 metrów dalej otworzył się Freshmarket z Noteckim za 2.19, został wycofany z oferty.
Są też jakieś dziwne piwna zagraniczne - nic ciekawego. Z czeskich tylko Plzeń i Budvar.
Szkoda, że tak daleko, ale regularnie zaopatruję się tu w Lagerowe i Naturalne. latem na rowerku, teraz autobusem - obok jest przystanek linii 19.
Jest to sklep monopolowy i piwa są tam w zdecydowanej mniejszości. Jednak i tak da się tam dostać np: Ciechan (Lagerowe, Wyborne, Miodowe), Racibórz (Twierdzowe), Fortuna (większość - bez Komesów i Niefiltrowanego), Amber (prawie wszystko), Sulimar (był np. Niefiltrowny), różne Łomże czy Perły. Do pełni szczęścia brakuje Kormorana (a może i był?) Krakowiaka i Gościszewa. No i oczywiście Pinty, Ale Browaru... Do niedawna był tu Czarnków, ale od czasu gdy 100 metrów dalej otworzył się Freshmarket z Noteckim za 2.19, został wycofany z oferty.
Są też jakieś dziwne piwna zagraniczne - nic ciekawego. Z czeskich tylko Plzeń i Budvar.
Szkoda, że tak daleko, ale regularnie zaopatruję się tu w Lagerowe i Naturalne. latem na rowerku, teraz autobusem - obok jest przystanek linii 19.
Comment