Nabyłem w sklepie "Delikatesy Alkohole 24h" (lub podobnie), w pawilonach na rogu Królewskiej i Zielnej. Cena bandycka - 4,20; niestety pucha
.
Wrażenia ogólne pozytywne (z konkretną oceną wstrzymam się, dopóki nie upoluję butelki ...albo dwóch) - kolor rzeczywiście ciemny (pod światło ciemna wiśnia), piana gęsta, beżowa, bardzo drobnoziarnista i równie nietrwała. Smakuje bardzo dobrze, fajna goryczka, mocny posmak słodu, roznosi się po języku i podniebieniu. Rzeczywiście można go nazwać "wytrawnym", chociaż gdzieś tam czai się ulotny cień słodyczy. Wzornictwo puszki nieszczególne.
.Wrażenia ogólne pozytywne (z konkretną oceną wstrzymam się, dopóki nie upoluję butelki ...albo dwóch) - kolor rzeczywiście ciemny (pod światło ciemna wiśnia), piana gęsta, beżowa, bardzo drobnoziarnista i równie nietrwała. Smakuje bardzo dobrze, fajna goryczka, mocny posmak słodu, roznosi się po języku i podniebieniu. Rzeczywiście można go nazwać "wytrawnym", chociaż gdzieś tam czai się ulotny cień słodyczy. Wzornictwo puszki nieszczególne.

Etykieta stonowana, wg mnie pasuje do charakteru piwa. Szkoda tylko, że browar nie pokusił się o kapselek specjalnie do Portera tak więc kapslowany jest po prostu "ogólnołódzkim".
. Ale w końcu za mną utworzyła się kolejka i ludzie zaczęli się buntować. No i mam go – czeka na zimę.
Comment