Lubrow, Karmelickie

[Pendragon]

Piwo gotowe do oceny

[j_Q]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemne, bardzo słabe refleksy, praktycznie czerń [4]
Piana: Mocna, gęsta, lekko beżowa [4.5]
Zapach: Dość lekki, czuć głównie woń palonych słodów, lekko słodkawe [3.5]
Smak: Piwo bardzo słodkie - aż za słodkie. Lekki posmak palonych słodów [3.5]
Wysycenie: Zbyt intensywne jak na to piwo, przeszkadzało w odbiorze smaków [3]
Opakowanie: Pokal 0,4l [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.625]

[ART]

Górna czy dolna fermentacja?

[sibarh]

Górna czy dolna fermentacja?

Dolna fermentacja.
Foto:

[dadek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Na oko czarne, przy świetle matowo hebanowe, zupełnie nieprzejrzyste. [4.5]
Piana: Ciemno beżowa, dość gęsta o drobnych oczkach poprzetykanych większymi. Przy podaniu była na 2 cm ale szybko opadła do dość solidnego kożuszka z obręczą, który znikł w połowie picia. Na szkle brak śladów ale może było to spowodowane nalaniem piwa do ciepłego kufla z wyparzarki. [3]
Zapach: Intensywny. Palony słód, kawa zbożowa oraz dym ze ścierniska. [4.5]
Smak: Tu króluje mocna zbożowa kawa z cykorią, palone albo dymione ziarno, karmel przemieszany z cynamonem, a do tego fałszywe kakao i goryczka kojarząca się z wyrobami czekoladopodobnymi Wedla z lat 80-90 (ktoś to jeszcze pamięta?). Na końcu pojawia się ciut lekkiej, kwaskowej owocowości. Piwo treściwe, niebanalne, ciekawe. [4.5]
Wysycenie: Idealnie pasujące, nie przeszkadzające. [5]
Opakowanie: Wysoki kufel firmowy z czerwonym logo, podkładka. [5]
Uwagi: Pite 2.05.14 na miejscu w browarku za 11,50 zł/0,5 l.

Moja ocena: [4.4]

[dadek]

Tak wygląda lane w browarze:

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pod światło widać rubinowe przebłyski, poza tym brrrrrrunatny. [4]
Piana: Beżowa, drobna, dość wysoka, niezbyt trwała. [3.5]
Zapach: Karmel, a nawet toffi, trochę mlecznej czekolady, daleki ślad korzenny. [4]
Smak: Znowu ślad korzenny, może orzechowy, a może to cykoria właśnie? Poza tym słód palony i karmel, piwo jest słodkie, ale nie przesadnie . [4]
Wysycenie: Niewysokie, odpowiednie. [4]
Opakowanie: Klasyka: kapsel browaru i eta, jak z piwa domowego. [3]
Uwagi: Trochę nijakie to piwo, ale to nic złego. Przyzwoity, słodowy, a może karmelowy (karmelicki? ) ciemniak, z pewnością w browarze dobrze schodzi w jesienne wieczory. Piwo zdecydowanie kontrrewolucyjne .

Moja ocena: [3.9]