tym lepiej dla niej
do kega się przymierzam, pewnie wpadne do Chmielarni w okolicach środy to się wypowiem i na ten temat
do kega się przymierzam, pewnie wpadne do Chmielarni w okolicach środy to się wypowiem i na ten temat
. To taki śmiech przez łzy, bo klient końcowy kupuje jedno piwo, nie zasmakuje mu to nie kupi więcej. A i tak przed kupnem wie o diacetylu. My kupiliśmy ciut więcej, nie wiedząc tym jaki to maślaczek jest. Ale przynajmniej mamy wajchę
Comment