Bartek, [Szałpiw] Kejter

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, mętny. [5]
Piana: Nawet zaraz po nalaniu niska, z czasem staje się szczątkowa. [3]
Zapach: Słodkawy, charakteru amerykańskich chmieli nie czuć. [3]
Smak: Jest trochę grejpfruta i innych cytrusów ale generalnie piwo jest słodkawe w odbiorze. Goryczka niezbyt zauważlana, a na pewno nie stanowiąca przeciwwagi dla słodowej dominanty. Co gorsza wyczuwalna kwaśność i cierpkość. Wypite 330 ml i nie miałem ochoty na więcej. [3]
Wysycenie: Średnie, akurat na 330 ml. [4]
Opakowanie: SzałPiw ma swoją koncepcję, fajnie że Kejter stanowi zdecydowany krok naprzód w porównaniu do stylistyki pierwszych trzech piw. [4.5]
Uwagi: Szału nie ma

Moja ocena: [3.225]

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: mętny, między pomarańczem a brązem [4]
Piana: dość intensywna i trwała, ładnie osiada na szkle [4.5]
Zapach: amerykańska perfuma może niezbyt już oryginalna, ale ładna; charakter słodko-cytrusowy: pomarańcza z limonką i mango [4.5]
Smak: lekka słodowość, dominuje cytrynowa kwaskowość, całość wykończona duże, nieco tępą goryczką długo zalegającą w finiszu [4]
Wysycenie: średnie, mogłoby być ciut mniejsze [4]
Opakowanie: Pite z beczki, ale etykieta mi się nie podoba. [3]
Uwagi: Chmielarnia.

Moja ocena: [4.175]

[pioterb4]

Słaby aromat, mało wyraźna goryczka, ogólnie piwo puste i mało ciekawe. Ciut lepsze od Megalomana z Ursy, trzy długości za Śrupem.

[DonCarlo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnobursztynowe, mocno zmętnione [4.5]
Piana: niezbyt obfita, po kilku minutach pozostaje cienką warstwą na powierzchni [3.5]
Zapach: średniointensywny cytrusowo-żywiczny aromat chmielowy [4]
Smak: wyrazisty cytrusowy, wysoka goryczka lekko zalegająca i niestety trochę łodygowa [3.5]
Wysycenie: odpowiednie [5]
Opakowanie: piłem lane, nie oceniam [5]
Uwagi: Niezłe piwo, ale w tym stylu jest tak duża konkurencja że poprzeczka zostaje ustawiona wysoko.

Moja ocena: [3.875]

[Apocalipse]

Kolor - ciemnopomarańczowy, wyraźnie mętny;
Piana - śladowa; nalane z odrobiną piany, która od razu opadła;
Zapach - cytrusy, sosna - jak to amerykańskie chmiele;
Smak - znów cytrusowość, średnia goryczka, dobra pijalność;
Wysycenie - dobre.

Kolor na duży plus (fantastycznie mętny). Piwo piło się tak jak powinno - jest trochę ciała przez co nie wchodziło za szybko, dobra, pozostająca goryczka i cały czas czuć obecność amerykańskich chmieli.
Mimo to – spore rozczarowanie. Piwo jest średnie do bólu! Brak wad, ale średnia goryczka, przeciętny zapach, smak i piana. Prawdopodobnie tak smakowałoby amerykańskie ale uwarzone przez Kampanie Piwowarską.
Apel do twórców – wiara - nie łaźcie na szage! Wuchta chmielu to za mało!
W skali szkolnej 3.0, binarnie 0. Można wypić tylko po co?

PS Piłem w barze

[rgrzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemny bursztyn, piwo mętne. [4]
Piana: Drobna, cienka, pięknie zdobi szkło, pozostaje cieniutkim kożuszkiem do samego końca. [4.5]
Zapach: Amerykańskiego chmielu, słodkich owoców; mango oraz lekki grejpfrut. [4]
Smak: Na pierwszym planie średnio-wysoka goryczka: grejpfrutowa i rozgryzionej pestki z cytryny. W tle delikatne nuty żywiczne, trawiaste i karmelowe. [4]
Wysycenie: Średnie, idealnie pasuje do piwa. [4.5]
Opakowanie: Etykieta Kejtera bardzo mi się podoba. Super grafika i oszczędna ilość kolorów. [5]
Uwagi: Dobre piwo, ale szału ni ma.

Moja ocena: [4.125]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Błotnobrudny, mało zachęcający. Kojarzy mi się z praniem skarpet po biegu przełajowym... [2.5]
Piana: Kremowa, rzadka i nietrwała. [3]
Zapach: Dość intensywna sosnowa iglastość, orzeźwiająca słodowa owocowość. [4]
Smak: Ostra, stępiająca goryczka, gdzieś na horyzoncie (albo na dnie tanka) jakieś klimaty owocowe. [3]
Wysycenie: Niewysokie. [4]
Opakowanie: Dziwny kolor ety, nawet nie podejmuję się go nazwać, szczeniak z wywalonym jęzorem, kolejna lekcja gwary wielkopolszczańskiej , trochę słabo chwytam atmosferę... [3.5]
Uwagi: Podjarałem się na "piwo bursztynowe", a tu kolejna rewolucja...

Moja ocena: [3.4]

[vjtknn]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowe, mętne. [4]
Piana: Szybko opadająca, nietrwała, nieznacznie oblepia ścianki. [3.5]
Zapach: Amerykańskie odmiany chmielu. Las iglasty, pomarańcza, owocowa guma balonowa, czerwone jabłko. [4]
Smak: Lekko wyczuwalna słodycz ze słodów. Goryczka średnia. Nuty ziołowe (nieznacznie mięta?), żywica, lekkie cytrusy. Odczuwalne drożdże skrobiące język. Na samym końcu ściąga koniec języka/gardło. [3]
Wysycenie: Za niskie [3.5]
Opakowanie: W stylu Szałpiw [4]
Uwagi: Warka do 20.12.2014 r. z Wąsoszu
Moja ocena: [3.525]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu. NIE TO PIWO!
Art, Admin
---------------

[dyczkin]

Uwagi: Warka do 20.12.2014 r. z Wąsoszu

Dlaczego piszesz więc w tym wątku, wszakże zakładałem nowy: Kejter .

[melor]

Recenzja z 24.12.2013.

aromat: lekki i przyjemny owocowy zapach amerykańskich chmieli... który czuć tylko na początku.
kolor: miedziany, mętny, w ogóle nieprzezroczysty
piana: mała, gruboziarnista, szybko opada
smak: na pierwszy plan lekka goryczka. Już w smaku nie jest tak ładnie amerykańsko jak w zapachu... właściwie w ogóle już nie czuć aromatycznych chmieli w smaku. Brak słodowej kontry, piwo jest gorzkie.
opakowanie: biały kapsel. etykieta kiepska.
skład: słody: pilzneński, monachijski, karmelowy; chmiele: Chinook, El Dorado, Citra
gatunek: american amber ale
cena: 7,99 zł

Zdecydowanie na NIE. Piwo ma bardzo nieprzyjemną goryczkę :/ Już dawno nie piłem tak niedobrego piwa. Ciekawe czy browarnicy próbowali w ogóle swojego piwa.
3/10

[Mario_Lopez]

Średnie piwo, przeważa żywiczność, zaraz po tym wychylają się cytrusy, ale to wszystko słabo ze sobą współgra. +2/5

Za 8,20 mam 20 lepszych pozycji do wyboru.

[bulka_]

całkiem smaczne, acz niewyrózniajace się specjalnie piwo, nic nie urywa.
btw czy tylko ja tutaj wyczuwam gumę balonową w aromacie? wiadomo coś nt. drożdzy?

[Brodzislaw]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardziej mu do ciemnej pomarańczy niż do reklamowanego bursztynu, zmętnione. [4]
Piana: Jasna z drobnych pęcherzy, opadła do minimalnej warstwy, pozostawiając ślad na szkle. [4]
Zapach: Bukiet amerykańskich chmieli w nucie cytrusów, tropikalnych owoców i z dala - żywicy. [4.5]
Smak: Słody w nucie chlebowej i biszkoptowej kontrują goryczkę w tonie brzoskwini i grejpfruta. Chmiel jest szlachetny, pozostaje na kubkach smakowych ale nie zalega. [4]
Wysycenie: Średnie do niskiego, poprawia i tak wysoką pijalność. [4]
Opakowanie: Akuratne do nazwy, miłe dla oko tło. [4]
Uwagi: Amber prawie jak amerykańska IPA :-)

Moja ocena: [4.175]

[Brodzislaw]

Kolor niby bursztynowy a raczej ciemnej pomarańczy, zmętniony. Piana jasna obfita początkowo, szybko opada do minimalnej warstwy, pozostawiając ślad na szkle.
Aromat wybitnie chmielowy, w stylu amerykańskim. Ten mały „pies” (kejter z poznańskiego to mały piesek) daje cytrusami, tropikalnymi owocami, leciutką żywicą i słodyczą ananasa. Smak nie ustępuje zapachowi. Słodkawe nuty słodów kontrują goryczkę na poziomie średnim. Nuty zbożowe i biszkoptowe łączą się z goryczką, którą odczuwam w postaci brzoskwini, grejpfruta.
Piwo lekko rozgrzewa, co zdaje się nie jest tylko efektem zawartości alkoholu. Wysycenie niskie ułatwia mi picie. Świetne piwo!

[cejot]

O matko, temu to nie pasi, tamto inne, dla nastepnego dupy nie urywa. Powiem tak, tez zaczalem wybrzydzac, ale dociezkiej cholery, czy w piciu piwka nie chodzi o to zeby bylo przyjemnie i zeby troche we lbie zaszumialo? Ja odczuwam przyjemna goryczke citry i chinooka, jakies cytrusy i zywice. I jest git. Piwo smaczne i o to chodzi. A jak mam sie spuszczac ze piana odrobine za mala albo ze wali tylko ameryka - no bez przesady panowie i panie. Trza na luz dac. Piwo polecam tym, ktorzy chca odrobine wywazonej piwnej przyjemnosci.