Witnica (BOSS), [Birbant] American Brown Ale

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowy, czyli dobrze. Piwo nie jest klarowne. [4]
Piana: Porządnie zbita, bąble grube, ale trwałe. Jest sporo osadu na szkle, ale cienkiej grubości. [4]
Zapach: Karmel na pierwszym planie. Następne nalania zaskakują. Jest coś mlecznego znanego z milk stout. Jest coś nawet belgijskiego, czyli w tym przypadku ciemne śliwki i rodzynki. Jest też chmiel, w przewadze aromaty cytrusowe ... są lekkie zioła i zero iglaków. W tak złożonym zapachu punktacja może być tylko jedna. [5]
Smak: Spora goryczka ładnie połączona z palonym słodem, którego wolałbym jednak więcej. W smaku czuć niedojrzałe orzechy włoskie, które są zazwyczaj gorzkie. Bardzo pijalne piwo, orzeźwiające, na finiszu już bardziej palone i pestkowe od grejpfruta. [4.5]
Wysycenie: Niskie, czyli odpowiednie. [5]
Opakowanie: Etykieta wąsata, ale z tej serii najsłabsza. Kapsel czarny golas. Kontra nie jakaś wydumana, ale składniki są podane konkretnie. [3.5]
Uwagi: Warka do 25.11.2014. Bardzo smaczne.

Moja ocena: [4.575]

[meszek0009]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny, "błotkowaty" brąz. [5]
Piana: Kremowa, drobna, średnio wysoka, pozostaje warstewką do końca, zdobiąc szkło. [4]
Zapach: Jest chmielowo, cytrusy i tropiki przede wszystkim, fajnie łączą się z tymi ciemniejszymi aromatami - karmelem, kawą i czekoladą. Jest też taka nuta prażonego słodu. Oprócz tego diacetyl, ale na jak najbardziej znośnym poziomie, powiedziałbym nawet, że pasuje. Jest też bardzo delikatna nuta, którą kojarzę bodajże z Liberty Stout z Widawy, czyli taki sztuczny, chemiczny aromat jakby farby emulsyjnej, tyle tylko, że tam był mocniejszy a w tym piwie nie jest tak intensywny, ale i tak drażni. [3.5]
Smak: Goryczka jest iglakowa, dosyć mocna, ale nie przesadzona, nie zalega. Oprócz tego więcej chmielowych aromatów, cytrusy i owoce tropikalne znane z zapachu. Jest wyraźna i przyjemna nuta palona, pysznie kawowa. Piwo jest bardzo pijalne. [4.5]
Wysycenie: Optymalne. [5]
Opakowanie: Ok. [5]
Uwagi: Warka do 25.11.14. Smaczne piwo. Oprócz tej nieprzyjemnej nuty w aromacie i odrobiny diacetylu ( do którego pewnie niektórzy mogliby się czepnąć) nie ma nic do zarzucenia.

Moja ocena: [4.175]

[Mars276]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowy, pod mocne światło ciemnomiedziany. Piwo jest mętne. [4.5]
Piana: Ładna głównie drobnopęcherzykowa. Średnio obfita, ale bardzo trwała. Pozostawia wzorcowy lacing. Widać każdy łyk. [4.5]
Zapach: Mało intensywny aromat. Minimalna ilość cytrusów przykryta karmelem i masłem (diacetyl jest bardzo wyraźny). Paradoksalnie dieacetyl trochę polepsza aromat piwa - robi się bardziej wyrazisty - o charakterze mlecznych karmelków. [3.5]
Smak: Werther's original. Karmel plus masło. Niska, krótka goryczka. Na drugim planie farba emulsyjna (aldehyd octowy), której nie było czuć w aromacie. [3]
Wysycenie: Średnie do wysokiego. Idealne dla stylu. [5]
Opakowanie: Kolejna etykieta z malunkiem włosów. Plus za pełen skład. Nic specjalnego. [3.5]
Uwagi: Brak nut orzechowych, prażonych. Śladowy aromat chmielowy. Wadliwe i nieprzesadnie ciekawe piwo, którego największym plusem jest wygląd (piękna piana). Przy tej rozmaitości polskich piw craftowych na rynku nie polecam. Warka ważna do 25/11/14.

Moja ocena: [3.525]

[wilzek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny brąz, pod światło rubinowe, bardzo mętne. Jest Brown. [4]
Piana: Średnia, trochę oblepia ale nic specjalnego, szybko sie redukuje do krążka [3.5]
Zapach: Ubogi. Bardzo słabo wyczuwalne cytrusy, ale w tle bardzo delikatnie wyczuwam coś co przypomina w aromacie... herbatnik? [3]
Smak: Goryczka świetnie zbalansowana, wyraźna intensywna, ale w żadnym wypadku nie zalegająca ani zbyt agresywna. Jest American. Do tego kwaśność z palonych słodów i kawa. Jest bogato, jest Ale. Ze względu na goryczkę średnio pijalne ale przyjemne. Mi osobiście brakuje odrobinę ciała ale w sumie to jest to 13 Plato wiec nie można za dużo oczekiwać. Po etykiecie spodziewałem sie też piwa z jakimś słodszych akcentem ale tutaj połączenie goryczki i kwaśności mnie zdobyło. [4.5]
Wysycenie: Lałem tak jak sie to powinno z Left Handem - pour hard, a mimo to angażowanie było odczuwalne. Mi nie przeszkadza, toteż 4 [4]
Opakowanie: Może być, nic nadzwyczajnego ani nic odpycającego. Z przodu ładniej, kontra trochę nie w moim stylu, wolę klarowne opisy Dra Brew w stylu "ordnung muss sein". Od niedawna konsekwentnie ucinam pół punkta za gładki kapsel. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.775]

[Pivotal]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowy o brunatnym odcieniu. Piwo jest niefiltrowane,a więc mętne i nieprzejrzyste z widocznym osadem na dnie butelki. [4]
Piana: O beżowym zabarwieniu,w 90% drobnoziarnista,po trzech minutach widoczny ładny dywanik,trochę oblepia ścianki,pozostaje do końca. [4]
Zapach: Cytrusowy,łodygowy,leśny,słodowy,karmelowy. Ładny i dość mocny. [4]
Smak: Najpierw poczułem cytrusy,marakuję,nuty żywiczne i drzew iglastych...następnie słody palone,karmel,minimalnie gorzką czekoladę i posmak rozgryzionych pestek cytryny/pomarańczy. [4.5]
Wysycenie: Początkowo lekko powyżej średniej,później było niskie do końca picia. [4]
Opakowanie: Brązowa bezzwrotna butelka,etykiety ciekawe z podanym szczegółowo składem i ekstraktem,brak krawatki,kapsel czarny bez nadruków. [3.5]
Uwagi: Warka do 25.11.2014,i w tym dniu wypite. Świetny debiut,piwo w smaku bardzo rozbudowane z konkretną goryczką,nutami palonymi i gorzkością...piwo treściwe z dość długim finiszem.

Moja ocena: [4.175]

[Densem]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowe, nieprzejrzyste, mętne, kolor przypomina mi bardzo mocna herbate [4]
Piana: Drobne pecherzyki, bezowa, dośc gesta, o sredniej trwałosci, pozostawia ślad na szkle [4]
Zapach: Świeże cytrusowe nuty oraz owoce tropikalne mieszaja się z nutami karmelowymi, czekolada i kawą [4]
Smak: Cytrusy, owoce tropikalne oraż żywica to pierwsze co zauważam, dalej odczuwalne są karmel i kawa, finisz to dość wyraźna i dość intensywna goryczka [4]
Wysycenie: Średnie, całkiem odpowiednie [4.5]
Opakowanie: Nie porywa ani grafiką ani ilością informacji zawartych na kontrze [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4]