Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bartek, [Doctor Brew] American IPA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • toto
    Senior
    • 12-2006
    • 949

    #46
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: herbaciany, wyraźnie mętnawy, na dnie butelki gęsty żur drożdżowy [3]
    Piana: wysoka, drobnoziarnista, brudnobiała, trwała, silnie oblepia szkło [5]
    Zapach: żywica, owoce tropikalne, estry owocowe, rozpuszczalnikowy; dość ostry, intensywny [3.5]
    Smak: dominująca goryczka, pozostająca, tępa, niezbyt przyjemna, z przebijającą się z dużym trudem kontrą słodową i estrową, niezbyt treściwe, mało pijalne, agresywne w przełyku [2]
    Wysycenie: umiarkowanie wysokie, w porządku [4]
    Opakowanie: butelka bezzwrotna (podobna do ŻGB), kapsel czarny, czarna, dość elegancka etykieta (błyszcząca), dużo danych (chmiele, słody, IBU), trochę napuszony opis piwa [4.5]
    Uwagi: Do 15.06.2014. Kolejne AIPA z przesadzoną, agresywną goryczką (90 IBU pasowałoby może do wersji Imperial). Według mnie nie warto próbować (nawet jakby było tańsze), no może być gratką dla totalnych chmielofilów.

    Moja ocena: [3.1]

    Comment

    • yassmen
      Senior
      • 11-2012
      • 288

      #47
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Ciemnobursztynowy herbaciany napar, bardzo mętne. [3.5]
      Piana: Drobna, biało-kremowa, rozstrzelona. Łatwa do wzbudzenia. [4]
      Zapach: Amerykany - żywiczne mangowce, grapefruity, lekko słodkawy. [4]
      Smak: Goryczka wyraźna, ale nieprzesadna, typu łodygowego. Nieco wodniste. Spora pijalność. [4.5]
      Wysycenie: OK. [4.5]
      Opakowanie: Utrzymane w konwencji DB. Nie ma się do czego przyczepić, poza kilkulinijkową bullshit story. Może ograniczcie się do obrazków i ikonek. [4.5]
      Uwagi: Porządna APA. Chociaż wg wzoru 'przychodzi człowiek z plaży i wyjmuje zimne piwo z lodówki', ocena pijalności może być nieco nieobiektywna.

      Moja ocena: [4.225]

      Comment

      • Mars276
        Senior
        • 07-2014
        • 134

        #48
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Miedziany. Przy pierwszym nalaniu bez osadu idealnie klarowne. Przy drugim do końca butelki - zupełnie mętne. [4.5]
        Piana: Mało trwała, szybko opada do niewielkiej warstewki. Drobno i średniopęcherzykowa. Bardzo ładnie oblepia szkło. [3.5]
        Zapach: Na wierzchu jest zdecydowanie Cascade - dużo żywicy i lasu. Reklamowanych na etykiecie cytrusów nie wyczułem. Aromat jest naprawdę niezły. [4.5]
        Smak: Trochę gorzej niż w aromacie. Goryczka jest niska do średniej - wolałbym wyższą. Piwo jest wytrawne. Jest w smaku trochę żywicy. Nie jest to woda z goryczką, jak ktoś napisał, ale mogłoby być lepiej. [3.5]
        Wysycenie: Średnie do wysokiego. Trochę za wysokie. [3.5]
        Opakowanie: Pod tym względem Doctor Brew rządzi. Pełen skład - rewelacyjna metryczka. Stylowa etykieta. [5]
        Uwagi: Moim ulubionym piwem od doctorów pozostaje Sunny Ale, co nie zmienia faktu, że Doctor Brew pozostaje moim faworytem pośród polskich browarów. Nie trafiłem jeszcze na słabe piwo przez nich uwarzone. Nawet te trochę słabsze są i tak na poziomie nieosiągalnym dla większości browarów rzemieślniczych w Polsce.

        Warka ważna do 18/09/2014.

        Moja ocena: [3.975]

        Comment

        • p0p0
          Member
          • 07-2014
          • 35

          #49
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Ciemny bursztyn, przy końcówce mętne [4.5]
          Piana: Drobna, dosyć szybko opada, bez lacingu [3.5]
          Zapach: Wyczuwalne aromaty chmielu, duży plus. Dodatkowo lekki karmel [4]
          Smak: Średnio mocna goryczka, raz było nawet koło 90 IBU ale tylko raz. Czuć karmel, może jest żywica i cytrusy ale bardziej wygląda to na "pestkę cytryny". Może z braku kontry słodowej gorycz jest bardziej odczuwalna i zalegająca. [4.5]
          Wysycenie: Średnio-niskie, takie lubię. Myślę, że mieści się w stylu [5]
          Opakowanie: Bez fajerwerków, dobry opis, chociaż przyczepię się do 90IBU, czarnego kapsla i daty z metki cenowej. [4]
          Uwagi: Warka 28.11.14

          Moja ocena: [4.225]

          Comment

          • Kiezmar
            Member
            • 09-2014
            • 53

            #50
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Ciemny bursztyn. Mgliste. [4.5]
            Piana: Kremowa, gęsta, bardzo ładna trwała, oblepiająca szkło. Jedyny minus to ilość. [4.5]
            Zapach: Najmocniejsza strona tego piwa. Owocowy, intensywny, bardzo przyjemny. [5]
            Smak: Najpierw lekkie nuty owocowe, a potem delikanta kontra słodowa. Ale w smaku dominuje goryczka, dość długa choć nie tak intensywna jak się mogłem spodziewać po 90 IBU. Pełne. [4]
            Wysycenie: Dla mnie za wysokie. Obniżyło pijalność. [4]
            Opakowanie: Po prostu Doctor Brew. [5]
            Uwagi: Bardzo dobre piwko, choć goryczka - jak na deklarowane 90 IBU - za słaba.

            Moja ocena: [4.475]

            Comment

            • Crim44
              Member
              • 09-2014
              • 88

              #51
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: zmętniony ciemny bursztynowy [3.5]
              Piana: puszkowa kremowa, dosyc szybko niestety opada, oblepia szkło i pozostaje na fajnym poziomie [4.5]
              Zapach: cytrusowo iglasta, trochę mango, za pierwszym razem gdy piłem wydawał mi się bardziej intenswny ale tutaj też jest bardzo ok [4]
              Smak: jak na 90 ibu, bardzo słabo czuć tą goryczkę ale wydaje mi się to wszystko bardzo dobrze zbalansowane, fajnie czuć słody zwykłe i karmelowe, trochę łodygowej goryczki, wypasik no może ta goryczka trochę ściąga ale fajnie jest [4.5]
              Wysycenie: za dużo nie ma co tutaj chyba kombinować, może delikatnie mniej wysycone? [4.5]
              Opakowanie: standardowa od Doctora Brewu, jednak ten czerwony trochę sie zlewa na czarnym, na przyszłość zmieniłbym może tą czcionkę do pisania stylu piwa, pokombinowalbym z logo, żeby zajeło większą szczęść lub może było na całą etykiete w jakiś spoób można by coś pozmieniać, choć jak mówie jest to ok, w fajnej jakości i mogą tak do końca świata obklejać swoje piwa. Kapsel firmowy też warto by zrobić [4]
              Uwagi: Pierwszy raz gdy piłem to piwo byłem bardziej zachwycony, ciągle jednak topowy z polskich browarów AIPA. Warka 10.01.2015

              Moja ocena: [4.25]
              Last edited by Crim44; 09-10-2014, 15:25.

              Comment

              • e-prezes
                Senior
                • 05-2002
                • 19167

                #52
                Nie wiem czy to zaleta czy wada, ale gdybym w ślepym teście miał kilka piw piwnego doktora to byłoby ciężko je rozpoznać. Z notatek praktycznie AIPA nie różni się od Cascade IPA, a przynajmniej aromat chmieli jest tak intensywny i charakterystyczny, że niuanse niedostrzegalne (dla mnie). Do tego te nazwy...
                W tym za plus można zapisać mocną i wyrazistą żywiczną goryczkę i takiż aromat współgrające ze sobą w pełnym, nie przesadzonym w karmelu słodowym piwie.
                A to przecież warzyli w Bartku, z którego wychodzą tak różne jakościowo piwa.

                Comment

                • WojciechT
                  Senior
                  • 09-2012
                  • 2546

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                  Nie wiem czy to zaleta czy wada, ale gdybym w ślepym teście miał kilka piw piwnego doktora to byłoby ciężko je rozpoznać. Z notatek praktycznie AIPA nie różni się od Cascade IPA, a przynajmniej aromat chmieli jest tak intensywny i charakterystyczny, że niuanse niedostrzegalne (dla mnie). Do tego te nazwy...
                  Haha, mam tak samo - idę do sklepu, widzę piwa Doctor Brew na półce (tak bliźniaczo podobne do siebie z etykiety i dosyć podobne w smaku) i nie wiem, nie pamiętam, które już piłem, a które nie. Może to znak dla "doktorów", by chociaż w etykietach wprowadzili większą różnorodność?

                  Comment

                  • canigggia
                    Senior
                    • 10-2009
                    • 451

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika WojciechT Wyświetlenie odpowiedzi
                    Haha, mam tak samo - idę do sklepu, widzę piwa Doctor Brew na półce (tak bliźniaczo podobne do siebie z etykiety i dosyć podobne w smaku) i nie wiem, nie pamiętam, które już piłem, a które nie. Może to znak dla "doktorów", by chociaż w etykietach wprowadzili większą różnorodność?
                    I ja mam podobnie, piwa na jedno kopyto. Nie chcę mówić, że klony opakowane oblepione innymi etykietami, ale ja już dawno przestałem zwracać uwagę na ich nowości, bo z reguły niczym prawie się nie różnią od wcześniejszych piw.
                    Browarnik Tomek
                    TomCani

                    Grimness, Frost and Northern Darkness!!!

                    Comment

                    • melor
                      Senior
                      • 04-2006
                      • 364

                      #55
                      Pierwsza warka.

                      zapach: lekki zapach amerykańskich chmieli. tym razem chyba nie owoce, ale raczej trawa
                      kolor: miedziany, lekko mętny
                      piana: dwa centymetry i szybko opada do cienkiej warstwy
                      smak: wyraźna goryczka, ale nie za mocna. wysokie nasycenie. nie czuć owocowych aromatów od chmieli, raczej samą goryczkę. Piwo jest lekko gęste.
                      90 IBU... hmm... to chyba obliczone, nie zmierzone. Nie czuć żeby tyle było. IPA z Kormorana miała chyba 80, a była mocniejsza od tego.
                      Piwo w smaku jest takie średnie. Da się pić, ale to nie jest jakiś supersmak.
                      opakowanie: kapsel czarny. na etykiecie wszystkie informacje, jednak nie jest jakaś super wyszukana.
                      Nic specjalnego. 5/10

                      cena: 8,10 zł

                      Comment

                      • titan
                        Senior
                        • 08-2014
                        • 122

                        #56
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: jasny bursztyn, metny [4]
                        Piana: ładna,drobno pęcherzykowa, dlugo się utrzymuje, ładny lacing [4.5]
                        Zapach: intensywny, żywniczno- landrynkowy, troszkę mało cytrusów [4.5]
                        Smak: raczej plaski,na poczatku bez wyrazu, poźniej wysoka goryczka - żywiczno-grejpfrutowa, bez kontry słodowej [3.5]
                        Wysycenie: odpowiednie [4]
                        Opakowanie: styl dr brew, plus za dane, minus za kapsel golas [4]
                        Uwagi: zapach super, smak już gorszy, fajna goryczka ale nie ma kontry słodowej, warka do 15.04.2015

                        Moja ocena: [4.025]
                        Last edited by titan; 20-02-2015, 22:59. Powód: 5

                        Comment

                        • koorgan
                          Gość
                          • 08-2014
                          • 50

                          #57
                          Parodia stylu, dopilem do połowy, zacząłem grzebać w necie i zapomniałem że wogóle coś pije.

                          Comment

                          • rafael52
                            • 12-2013
                            • 478

                            #58
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: ciemnozłoty, delikatnie zmętniony. [4.5]
                            Piana: obfita, drobnopęcherzykowa, dość trwała, oblepiająca szkło. [4.5]
                            Zapach: średnio intensywny, dominują chmiele, żywice, owoce tropikalne, delikatne cytrusy, w tle lekki karmel. [4]
                            Smak: tak jak aromat również średnio intensywny, zdominowany przez nuty chmielowe, goryczka solidna, o charakterze żywicznym, cytrusowym, krótka, niezalegająca. [4]
                            Wysycenie: średnie lekko w kierunku wysokiego, nie zapycha. [4.5]
                            Opakowanie: jak to u Doctorów, komplet informacji, oszczędność formy. [4]
                            Uwagi:

                            Moja ocena: [4.1]
                            Last edited by rafael52; 14-03-2015, 00:37.

                            Comment

                            • Marchi
                              Senior
                              • 12-2006
                              • 130

                              #59
                              Warka 30.05. Nie oceniam artomatem dopóki nie dam mu szansy z kolejnej warki, ale to co doktorzy zaprezentowali tutaj, to po prostu koszmar. Jestem fanem ich piw, a zwłaszcza niniejszego, które było do tej pory moim ulubionym AIPA. Niestety, hołduje zasadzie, że piwo jest tyle warte, co jego ostatnia warka, dlatego leci w rankingu na łeb na szyję. Zero smaku, głębi, wodnisty, jednowymiarowy trunek o tępej i zalegającej goryczce. Zapach landryknowo-truskawkowy. Farfocle w butli. Ja jestem fanem zmętnienia, ale tutaj przesadzono. Po wlaniu osadu napój nabrał brązowawo-zielonkawej barwy... Jedyne do czego nie można się przyczepić to piana.

                              I tak, AIPA w koszmarnej formie, Citra IPA też obniżyła loty, Rowing Jack diametralnie zmienił swój charakter, więc z moich ulubionych AIPA na poziomie utrzymuje się tylko Huncwot

                              Comment

                              • Wujas
                                Gość
                                • 11-2014
                                • 267

                                #60
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marchi Wyświetlenie odpowiedzi
                                Warka 30.05. Nie oceniam artomatem dopóki nie dam mu szansy z kolejnej warki, ale to co doktorzy zaprezentowali tutaj, to po prostu koszmar. Jestem fanem ich piw, a zwłaszcza niniejszego, które było do tej pory moim ulubionym AIPA. Niestety, hołduje zasadzie, że piwo jest tyle warte, co jego ostatnia warka, dlatego leci w rankingu na łeb na szyję. Zero smaku, głębi, wodnisty, jednowymiarowy trunek o tępej i zalegającej goryczce. Zapach landryknowo-truskawkowy. Farfocle w butli. Ja jestem fanem zmętnienia, ale tutaj przesadzono. Po wlaniu osadu napój nabrał brązowawo-zielonkawej barwy... Jedyne do czego nie można się przyczepić to piana.
                                Z tą częścią zgadzam się w 100% - warka z datą przydatności do spożycia do 09.22. (co to w ogóle za dziwny, pseudohamerykański sposób podawania daty???) - tragedia.
                                Czy oni się kiedyś nauczą filtrować to cholerne piwo?
                                Last edited by Wujas; 14-07-2015, 20:11.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎