Lwówek, Lwówek Jankes

[mannix]

no to się porobiło, żeby browary "masowe" robiły lepszą APA od tych "prawie" rzemieślniczych jak trend się nie odwróci, to by oznaczało to koniec rewolucji piwnej...

[Wujas]

Wystarczy, że zaczną warzyć jeszcze Żywiec AIPA i zwyczajnie nie starczy chmielu dla kraftów.
Banalny sposób na dominację.

[tristan_tzara]

no to się porobiło, żeby browary "masowe" robiły lepszą APA od tych "prawie" rzemieślniczych jak trend się nie odwróci, to by oznaczało to koniec rewolucji piwnej...

Piłem jankesa i zapa. Napisanie ze są lepsze od kraftow to jakiś kosmos i mokre sny.

[oczko21]

Piłem jankesa i zapa. Napisanie ze są lepsze od kraftow to jakiś kosmos i mokre sny.

nigdzie tam nie napisał czegoś o tym czy są lepsze czy gorsze . Jest tylko, że żywiec apa smakuje lepiej niż ostatnie warki jankesa

[yoda79]

Co jest oczywistą bzdurą.

[Janko72]

Co jest oczywistą bzdurą.

Też uważam, że Jankes jest zdecydowanie lepszy

[oczko21]

Co jest oczywistą bzdurą.

To juz inny temat dawno nie piłem jankesa więc na ten temat się nie wypowiem.

[Jimmy_jb]

To już wolno pić piwa z BRJ? Po bojkocie? Nie chcę podpaść LGBT-kom bo jak sobie pomyślę jak mogą się zemścić to aż mnie pewna część ciała boli a w lodówce czeka Ciechan Wyborne.

[tristan_tzara]

Ja piłem przed bojkotem ale niedawno dowiezli do fresza pod blokiem. Aż myślę nad polamaniem się
Nikomu nie podpadniesz bo coś nikt się na forum nie przyznaje do przynależność do LGBT.

[Rogerson]

Żałuję że wczoraj z braku laku w osiedlowym kupiłem Jankesa z datą do 11.03.2015 - tragiczna warka

[zgoda]

Żałuję że wczoraj z braku laku w osiedlowym kupiłem Jankesa z datą do 11.03.2015 - tragiczna warka

Co jej było?

[Rogerson]

Pustka w smaku, goryczki praktycznie brak, pod koniec gotowana kukurydza - szkoda bo po otwarciu butelki i przelaniu aromat jaki się przez chwilę unosił był całkiem niezły, z tym że szybiutko wyparował.

Patrząc na poprzednie wpisy, to kiepsko oceniane tu były warki z 9, 11, 15, 17 marca - to musi być ten sam rozlew.

[kocjo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Niezdecydowany! Więcej szarości niż koloru, ale raczej ciemny bursztyn. [3.5]
Piana: Marniutka, ale nie spodziewałem się większej. [1.5]
Zapach: Te wszystkie amerykańskie aromaty + polski chmiel [4.5]
Smak: Chce się do niego wracać, prawie uzależnia. [4]
Wysycenie: Nie brakowało mi gazu, ale może nieco więcej??? [2]
Opakowanie: Zwykła butelka, ale naklejki z koszmarna grafiką. Dobrze, że chociaż da się to przeczytać! [1.5]
Uwagi: Cena z kosmosu. Na szczęście przeceniają tydzień przed końcem "ważności".

Moja ocena: [3.675]

[lukasrp]

Mam pytanie - czy smak jego się zmienia? Kiedyś kupiłem i naprawdę mi nie podjechał. Wczoraj kupiłem (w sklepie było to jedyne piwo "nie koncernowe") data ważności 04.05.15 i przeżyłem szok. Piwo jest (dla mnie oczywiście) naprawdę niezłe, no może poza pianą, która szybko opada... Zmieniali w nim coś czy jak? Naprawdę za cenę poniżej 6 zł chętnie do niego wrócę.

[kostas]

Rzeczywiście, to że warki diametralnie różnią się od siebie to żadna nowość, ale w porównaniu do poprzednich postów warka do 04.05.2015 nie wykazuję wad dyskwalifikujących to piwo. Goryczka jest solidna, wyraźna, żeby nie powiedzieć zalegająca. Mi po prostu taka odpowiada. Oczywiście, cena 6,29 to niemalże profanacja, ale z braku laku dobry kit. Kupione na próbę "uda się, nie uda". Udało się.