Zarzecze, [Pinta] A ja pale ale

[jerzdna]

Dobre, wyraziste APA, ale przez słabo zaznaczoną podbudowę słodową piwo sprawia wrażenie pustego, przez co goryczka (pomimo, że nie wysoka) jest dominująca.

zgadzam sie z przedmowca. mialem wrazenie jakbym oddzielnie przelykal goryczke od slodowej czesci. nie wiem czy jasno wyrazam sie...
jednak wciaz jest to dobre czyt. dobrze nachmielone piwo

[KDWG]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pomarańcz, piwo lekko zmętnione, [4]
Piana: Przy nalewaniu obfita, z dużą "czapą". W średnim tempie kurczy się do mgiełki, ale wystarczy kilka ruchów, trochę zamerdać i powstaje jak feniks z popiołów. Choć oczywiście nie tak okazała jak na początku. Oblepia szkło. [4]
Zapach: Na pierwszym planie cytrusy - grapefruit, trochę pomarańczy i aromatu żywicznego. Niczym nie zaskakuje. Jest po prostu ładny i przyjemny. [4]
Smak: Czuć tropiki, czuć żywicę, wszystko niby poprawne, ale od pewnego momentu sprawia wrażenie z lekka pustego. Na to nachodzi całkiem mocna (ale nie przesadzona) goryczka, całkiem przyjemna. Fajnie, choć niczego nie urywa. [3.5]
Wysycenie: Ok. [5]
Opakowanie: Pinta jak pinta - choć kolorystyka średnio do mnie przemawia. [4]
Uwagi: 06.05.2015r - niezłe, ale czy warte powrotów, nie wiem.

Moja ocena: [3.85]

[Wujas]

Gdyby ktoś mi rok temu powiedział, że Żywiec zrobi lepsze piwo od Pinty, do tego APA...to bym w mordę dał.
Dzisiaj, po zakupie A ja pale ale stało się to faktem. Żywiec APA górą niestety.
Strasznie jednowymiarowe piwo, w którym nie ma niczego poza lekką goryczką.
Warka 10.05.15.

[jerzdna]

Gdyby ktoś mi rok temu powiedział, że Żywiec zrobi lepsze piwo od Pinty, do tego APA...to bym w mordę dał.
Dzisiaj, po zakupie A ja pale ale stało się to faktem. Żywiec APA górą niestety.
Strasznie jednowymiarowe piwo, w którym nie ma niczego poza lekką goryczką.
Warka 10.05.15.

ostro pojechales. niby a ja pale wybitne nie jest ale i tak bije maslanego zywca ktory jak na kocerniaka calkiem niezgorszy...

[Mario_Lopez]

Porównywanie Tej APY do tej Żywieckiej to niesamowita potwarz dla Pinty, dla mnie osobiście Żywiecka jest 3 ligi niżej.

Tutaj mamy do czynienia z bardzo solidnym piwem, o intensywnych nutach tropikalno-żywicznych, goryczka w porządku (nie przesadzona) co mnie bardzo cieszy, pije się to świetnie.

Może jest troszkę słabsze od Pacifica z Artezana, ale nie ma między nimi jakiejś wielkiej przepaści.

Natomiast porównując Żywiec APA i Pinta A Ja Pale Ale to jest różnica lat świetlnych na korzyść tej drugiej

[yoxik]

Zarzecze, [Pinta] A ja pale ale

Piana drobna obfita zdobi szkło, trwała. Kolor jasny zmętniony. Aromat przyjemny chmiele i lekka słodowośc. Chmiele na nuty cytrusowe białe owoce. Smak lekkie w odbiorze, wodniste z za wysoką goryczką. chmielenie na białe owoce tropikalne , cytrynowo, oraz nuty leśne, złożone przyjemne. Piwo do wypicia dobre

[Rowing_Jack]

http://www.browarpinta.pl/komunikat-pinta-a-ja-pale-ale-z-data-do-19-06-2015-wycofane-ze-sprzedazy,79,akt.html

Komunikat: PINTA a ja pale ale z datą do 19.06.2015 - wycofane ze sprzedaży.

Zawiadamiamy, że piwo PINTA a ja pale ale z datą przydatności do 19.06.2015 r. które trafiło do części sklepów począwszy od dnia 23.12.2014 nie spełnia kryteriów jakości PINTY. Butelki rozlewane w browarze Zarzecze w dniu 19.12.2014 r. z datą przydatności do 19.06.2015 r. zawierają młode piwo z ograniczoną ilością chmielenia na zimno. Z powodu pomyłki pracownika browaru Zarzecze do butelek trafiło piwo z niewłaściwego zbiornika - zamiast piwa PINTA a ja pale ale zatwierdzonego przez PINTĘ do rozlewu w dniu 19.06.2014.

Wszyscy którzy kupili PINTA a ja pale ale z datą przydatności do 19.06.2015 proszeni są o zwrot piwa do punktu, w którym zostało zakupione. W razie problemów z uzyskaniem zwrotu pieniędzy za kupione piwo prosimy o bezpośredni kontakt z PINTA pinta@browarpinta.pl

UWAGA: problem nie dotyczy piwa PINTA a ja pale ale w beczkach.

Za wszystkie niedogodności serdecznie przepraszamy.

[oberzine]

"Piwo warzone i rozlewane przez PINTĘ w browarze Zarzecze" to pinta pisze na butelce a jak przychodzi co do czego to pracownik browaru zarzecze popsuł lol

[Jimmy_jb]

Kontrola jakości poziom polski. Dobrze że się przyznali.

[Wujas]

Kolejny dowód na to, że Pinta się po mału kończy.
Nie pamiętam już kiedy jakimś piwem pozytywnie zaskoczyli.

[yoda79]

Widzę hejt na Pintę w modzie. Pinta jest nadal w czubie.

[tristan_tzara]

Taaa Pinta juz zła. Co tam ze wycofuje piwo i informuje klientów, hurr durr to znak symbol upadku!

[oberzine]

no dobrze tylko według mnie mogli by przemilczeć tą sprawę z pracownikiem browaru skoro to ONI warzą i rozlewają piwo to siłą rzeczy oni ponoszą odpowiedzialność marką. Jak jest dobrze to jest dobrze, MY warzymy świetne piwo, a jak coś nie tak to nie my, podejście godne podziwu i naśladowania

[Jimmy_jb]

Na upartego można doszukać się w opisanym wydarzeniu znamion robienia piwa "na odwal" i "po linii najmniejszego oporu", coś w stylu że Pinta puszcza maila do browaru Zarzecze: "zróbcie nam warkę tego, tu macie recepturę" - trochę to naiwne i ja nie wierzę że tak się to odbywa, ale są w tym kraju ludzie bardziej wierzący niż ja.
Moim zdaniem po prostu wystąpił brak kontroli. Nie wiem czy wynikający z lenistwa, niedopatrzenia czy będący wynikiem stosowanych procedur. Ja to widzę tak że po prostu nie było kogoś kto by stał nad rzeczonym pracownikiem browaru Zarzecze i patrzył mu na ręce przez cały czas. Tak działa zaufanie do współpracownika że pozwala mu się coś robić bo zazwyczaj robi to dobrze. Wychodzi na to że trzeba ufać ale kontrolować. Skoro Pinta nie dopilnowała procesu rozlewu to jest ich wina bo do sklepów trafiło piwo które "nie spełnia kryteriów jakości PINTY". Niemniej jednak wielki plus za odpowiednią reakcję, przeprosili i wycofują - co mają zrobić więcej? Powołać komisję śledczą? Bądźmy poważni.

[zgoda]

Patrzę na te daty w komunikacie i nie bardzo wiem o co chodzi. Tu czerwiec 2015, tam 2014?