Bednary, Neurogeneza

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Klatak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny z brązowymi przebłyskami, nieprzejrzyste. [5]
Piana: Czekoladowa, średnio obfita. Bardzo drobno i drobno zbudowana, ładnie zdobi szkło. Trwałość niestety nieco poniżej średniej, jednak łatwo się wzbudza mieszaniem. [4]
Zapach: Dość intensywny chmielowo-słodowy. Na pierwszym planie intensywny prażony słonecznik, w tle wyczuwalne nuty kawy, czekolady, cytrusów i żywicy. [4.5]
Smak: Ciało dry stouta. Goryczka intensywna w grejpfrutowym stylu, nieco zalegająca i przypominająca dobrze na chmielone BIPA. W smaku podobnie dominuje prażony słonecznik, w posmaku wyczuwalna kawa. Całość przypomina ziarna słonecznika zagryzane grejpfrutem po wypiciu łyka kawy . Dla mnie bardzo pijalne. [4]
Wysycenie: Średnio niskie. Jest idealne. [5]
Opakowanie: Projekt jest genialny (prosty, ale przykuwający oko) i dobrze oddaje zawartość butelki. Na plus jest także dobra jakość papieru. Skoda że zabrakło komplety informacji. [4.5]
Uwagi: Warka z datą do 10.03.2015. Ja bym to nazwał Black IPA a nie American Stoutem, niemniej jednak przyjemne, pijalne piwo z solidną goryczką.

Moja ocena: [4.3]

[kgr71]

Kolor: Czarny, nieprzejrzysty.
Piana: Ładna, niezbyt trwała.
Zapach: Intensywnie czuć chmiel, wyczuwalne ciemne słody.
Smak: Zdecydowana goryczka, bardzo przyjemne. Z czasem goryczka zaczyna lekko zalegać.
Wysycenie: Średnie w kierunku niskiego.
Ogółem: Bardzo smaczny american stout

[e-prezes]

Smaczne piwo, ale ciężko uznać je za wybitne. Mocny finisz chmielowy, palone i czekoladowe nuty, ale brak mi sosny w aromacie.

[jerzdna]

A ja bym tego piwa nie zaklasyfikował ani jako BIPA ani jako american stout. Bo przede wszystkim trochę za mało american. Ledwo wyczuwalne nuty żywiczno-leśne. Jakiś grejpfrut na granicy wyczuwalności. Ale pal(-e) licho klasę i gatunek W smaku to solidny stout Są palone słody, czekolada i kawa, lekki kwasek... Może i są pestki słonecznika ale ja ich nie wyczułem. Summa summarum - bardzo dobre piwko!

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Totalnie czarne. [5]
Piana: Ciemnobeżowa, bardzo drobna, obfita. [4.5]
Zapach: Iglasto-sosnowo-żywiczny. W tle czuć czekoladę. [4.5]
Smak: Na premierze uwagę zwracała całkiem mocna goryczka podbudowana treściwością ciemnych słodów. Wyczuwalne czekoladowo-kawowo motywy. Wytrawne. W piwie próbowanym ponownie po dwu tygodniach intensywność goryczki trochę spadła. [5]
Wysycenie: Średnie, be zastrzeżeń. [5]
Opakowanie: Fajna nazwa, fajny projekt grafiki. Wyróżnia się spośród innych piw z Bednar i przypomina mi udaną "Osteroidę". [4.5]
Uwagi: Smaczne, Bednary potrafią robić stouty, bez dwóch zdań

Moja ocena: [4.75]

[leona]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny z nieco brunatnym podszyciem [4.5]
Piana: Jasnobrązowa, sporo średnich i dużych bąbli, niska, średnio trwała [3.5]
Zapach: Dziwny ale ciekawy, coś jakby mleczna czekolada nadziewana syropem pini plus sporo nut palonych, trochę słodkiego karmelu [4]
Smak: Sporo stoutowej kwasowości, trochę słodowej treściwości i bardzo dużo żywicy. Spod spodu wychodzi delikatnie niezbyt przyjemny element wina, sfermentowanych owoców. Goryczka średnio wysoka, długa, nieco za ostra [3.5]
Wysycenie: Średnie [4]
Opakowanie: Dobra informacja, intrygująca etykieta [3.5]
Uwagi: Dobre mimo jednego fałszywego tonu w smaku

Moja ocena: [3.75]