Koreb, American IPA

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Myszon007]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor bursztynowy, klarowne. [5]
Piana: Spora, biała gęsta i drobno pęcherzykowa, stosunkowo trwała, zostaje cienka pierzynka [4]
Zapach: Bardzo przyjemny aromat multiwitaminy, tutti-frutti, mango. Mógłby być bardziej intensywny, ale nie jest źle. [4.5]
Smak: Bardzo tropikalne, goryczka trochę grejpfrutowa, ale krótka, dopełnia ją owocowo-słodowa słodycz. Lekkie w odbiorze, bardzo pijalne. [4.5]
Wysycenie: Optymalne, średnie. [4.5]
Opakowanie: Fajna etykieta z F16, ale kontra z królem Jagiellończykiem polecającym piwa łaskie o 600 - letniej tradycji pasują tutaj jak krowa do siodła. Kapsel golas czarny. [2]
Uwagi: To raczej słaba AIPA - ale świetne APA przypomina mi Pacyfic z Artezana - Serio! Bardzo pijalne - znika ze szklanki momentalnie. Jednak Koreb potrafi zrobić dobre piwo no i cena - 5,20. Polecam.

Moja ocena: [4.35]

[Klatak]

Prima aprilis był 3 dniu temu!!! Musze dopaść to piwo. A jak w nim z poziomem karmelu?

[yoda79]

Jak Koreb zrobił dobre APA/AIPA to rzeczywiście uwierzę, że to bardzo łatwo style i bez problemu można chmielem ukryc wady. Koreb i dobre piwo, toć to oksymoron

[Myszon007]

Karmelu nie stwierdziłem, co stawia to piwo powyżej Ataku Chmielu, który ostatnio zrobił się nieznośnie karmelkowy

[Klatak]

@yoda79

Może kolejna warka to już będzie Sour AIPA .

@Myszon007

Dawno ataku nie piłem, ale zawsze go kojarzyłem z atakiem karmelu. Tak czy inaczej będzie trzeba zapolować na tego Koreba.

[anteks]

@yoda79



Dawno ataku nie piłem, ale zawsze go kojarzyłem z atakiem karmelu. Tak czy inaczej będzie trzeba zapolować na tego Koreba.

Zapewne będą na festiwalu Piwa w Szreniawie

[genea]

Są też na liście browarów na Piwowarach. Z resztą oni bywają wszędzie Jeszcze nie byłem na jakimkolwiek jarmarku okolicznościowym czy innym feście, żeby ich nie było. Nawet na Jarmarku Bożonarodzeniowym we Wrocławiu mieli swoje stoisko Sam jestem ciekaw tego piwa. Będę na Piwowarach i jeżeli tylko będzie dostępne to spróbuję.

[kloss]

Kolor To raczej słaba AIPA - ale świetne APA przypomina mi Pacyfic z Artezana - Serio! Bardzo pijalne - znika ze szklanki momentalnie. Jednak Koreb potrafi zrobić dobre piwo no i cena - 5,20. Polecam[/FONT]

Nie jest to ani AIPA ani APA. Pacyfika przypomina tylko tym, że jedno i drugie dostępne jest w butelce. Smak przedziwny - kojarzył mi się z gorzką landrynką.

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztyn, podoba mi się [5]
Piana: ecru, drobna, gęsta, dość zwarta, opada bardzo powoli, osadza się na szkle małymi grupkami [4]
Zapach: dość intensywny, kwiatowo-chmielowy [4]
Smak: w miarę pełne, treściwe, w smaku to oczywiście mocno wyczuwalne amerykańskie chmiele w postaci goryczki, o tyle mila niespodzianka, ze skutecznie przygaszone słodowo-karmelową nutą, dobre to bo goryczka nie jest cierpka i zalegająca, minus, bo jak dla mnie jest to zbyt słodka AIPA [3.5]
Wysycenie: prawie idealnie [4.5]
Opakowanie: w serii Koreba, gładki kapsel [4.5]
Uwagi: Przyzwoite piwo, wypiłem bez negatywnych doznań, zdecydowanie lepsze niż masa podobnych na rynku, jedyny duży minus to ta słodkawość

Moja ocena: [3.9]

[sibarh]

Nie jest to ani AIPA ani APA. Pacyfika przypomina tylko tym, że jedno i drugie dostępne jest w butelce. Smak przedziwny - kojarzył mi się z gorzką landrynką.

A mi tylko z ulepkowatą landrynką z kapką goryczy. Rzadko wylewam, ale to wylałem. Tragedia.

[cejot]

Ja mam także dziwne odczucie, że to landrynka pokryta lekko ziołową goryczką, która całe szczęście przysłania po kilkunastu sekundach tą dziwną słodycz (lukrecja?). Jeśli to ma być AIPA, to jest to totalna pomyłka. Przekonałem się, że to ostatnie piwo z korebu, NIGDY WIĘCEJ TAKIEGO CHŁAMU. Panie Kaczorowski - proszę się wziąć za inną branżę, piwa pan niestety nie umie robić. A samego American Beer po prostu nie polecam.

[tauruss]

Piwo to pije drugi raz i zapewne ostatni. Jedno z gorszym American IPA jakie spotkałem. Po pierwsze bardzo słaba piana, w sumie ledwo osiągalna i jak z płynu do naczyń. Po drugie aromat i smak - było tu już kilka porównań, mi pierwsze co przyszło na myśl co pomarańczowe tic-taki. Stuczny i intensywny pomarańczowy smak skutecznie zniechęca do tego piwa.

[mlodzianowy]

Kolor ciemno bursztynowy, piana słaba, tworzy delikatny okrąg przy powierzchni. Piwo w zapachu i smaku bardzo mocno landrynkowe (multiwitamina), tak intensywne, że sprawia wrażenie sztucznego. Gdzieś tam dalej próbuje przebić się lekka ziołowość i bardzo delikatny karmel, a na koniec raczej średnia, zalegająca grejpfrutowa goryczka, dość przyjemna, która jak dla mnie jest jedynym plusem w tym piwie. Mocno wysycone. Ogólnie piwo bardzo słabe. Wypite, ale bez przyjemności. Zdecydowanie nie polecam!!!

[hajnowka]

Dramat, masakra, dno ... gorzka woda z paskudnym aromatem sztucznej pomarańczy. To ma być AIPA? Are you fucking kidding me?