Browar na Jurze, Kwas Pruski

[ART]

Piwo gotowe do oceny

[WojciechT]

Wypiłem tych piw już z 20, dla mnie jest świetne. Pyszne. Mocno orzeźwiające, mocno kwaśne, przypominające sok z cytryny każdorazowo piłem je w lokalu (lub na festiwalu) i nie robiłem notatek, więc nie rozwalę z pamieci smaku na części pierwsze, ale dla każdego fana kwachów pozycja obowiązkowa.

[Marchi]

Koniec królowania Kwasu Alfa w moim prywatnym rankingu. Oto Browar na Jurze zaprezentował najlepsze polskich kwas. Brawo!

[rafael52]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złocisty, solidnie zmętniony. [4.5]
Piana: obfita, drobnopęcherzykowa, trwała, zdobi szkło. [4]
Zapach: intensywny kwas (na szczęście nie pruski), lekkie aromaty owocowe, delikatny cytrus oraz czerwone owoce, daje się wyczuć trochę Citry. [4]
Smak: również solidna kwaśność, trochę cierpka, jak na ekstrakt to dość wyraźnie zaznaczona pełnia oraz słodowość, goryczka niska. [4]
Wysycenie: średnie, delikatnie w kierunku wysokiego. [4.5]
Opakowanie: ładna, oszczędna w formie etykieta, wykrojnik tylko mógł by być prosty, ale to detal, jest pełen skład, jedyne co mi nie bardzo tu pasuje to nazwa. [3.5]
Uwagi: warka do 04.2016.

Moja ocena: [4.025]

[WojciechT]

Koniec królowania Kwasu Alfa w moim prywatnym rankingu. Oto Browar na Jurze zaprezentował najlepsze polskich kwas. Brawo!

Też tak uważam. Póki co numer 1 wśród polskich piw kwaśnych.

[yassmen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Żółte, blade, bardzo mętne. [4]
Piana: Biała, drobnopęcherzykowa, zwarta. Bardzo łatwo daje się wzbudzić; lekko zdobi szkło. Jak na kwas - więcej niż przyzwoicie. [4.5]
Zapach: Łagodny kwas. Sok z cytryny, zboże. Coś w deseń kefiru? [4]
Smak: Cierpko-gorzki. Ma w sobie coś ze smaku soku i miąższu świeżej cytryny. Wyczuwalna zbożowość - nuty pszenicy. Orzeźwiający, a jednocześnie treściwy produkt. Lactobacillus rozrabia w żołądku. [4]
Wysycenie: Wysokie. Dla mnie zbyt wysokie. [4]
Opakowanie: Browar na Jurze ma świetne, proste pomysły na projekty swoich etykiet. W tym wypadku uśmiechnięty Prusak na zielonym tle (trochę jak z Monty'ego Pythona); dokładne info i firmowy kapsel. [5]
Uwagi: Warka do kwietnia 2016.

Moja ocena: [4.1]

[von_scheisse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piwo jasnożółte, mętne. [4.5]
Piana: Początkowo ładna, biała, bardzo obfita, gęsta, redukuje się do cienkiej równej warstewki [4]
Zapach: Cytrynowo-zbożowy, wyraźny, typowy dla kwaśnych piw z bakteriami kwasu mlekowego. [4]
Smak: Piwo jest wyraźnie kwaśne, profil jest bardzo czysty w typie cytryny, z delikatną owocową cierpkością. Kwasek podszyty jest dość znaczną zbożowością mimo niskiego ekstraktu. Piwo momentalnie znika w szkle - za każdym łykiem chce się wziąć kolejny. [4.5]
Wysycenie: Dość wysokie - takie wysycenie w gorące dni świetnie zmagałoby efekt orzeźwienia przy piciu tego piwa . [4.5]
Opakowanie: Kolorystyka etykiety jak najbardziej pasuje do charakteru tego piwa, niemniej wątpliwości mam co do nazwy i odwołania się do Prus - nie do końca mi to pasuje do tego piwa. Niemniej na etykiecie zamieszczono szczegółowe informacje, za co wielki plus . [4]
Uwagi: Piwo z datą przydatności do: 30.04.2016

Moja ocena: [4.25]

[jacekwerner]

Moim zdaniem jeden z lepszych kwasów na naszym piwnym podwórku. Tym niemniej wydaje się, że w porównaniu z oryginalnym berlinerem kwasowość jest troszkę ( może o ton ) za niska.
Chyba się czepiam, a piwo naprawdę dobre
Foto :

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnożółte, blade, mętne. [4.5]
Piana: Biała, niewysoka, szybko opada, pozostawiając kożuch, delikatnie zdobi szkło. [3]
Zapach: Kwaskowy, cytrynowy, troszkę kefiru, bardzo delikatnie zbożowy [4]
Smak: Wyraźnie kwaśny smak cytrynopodobny, niezbyt długi, przechodzi on w zboże zbożowe. W posmaku odrobinę goryczki w stylu skórek cytryny. Treściwe, lekkie, ale nie wodniste. [4.5]
Wysycenie: Średnie - pasuje. [4]
Opakowanie: Ładna etykieta z pełnym składem, szkoda że nie podano ekstraktu. [4.5]
Uwagi: Nie piłem nigdy piwa w stylu Beriner Weisse i nie wiem na ile to jest z nim zgodne, ale osobiście mi bardzo smakowało, jak dla mnie w czołówce polskich kwasów.
Warka 11.2016.

Moja ocena: [4.15]

[yaro74]

Ocena z ARTomatu

Kolor: słomkowy, zmętniony. [4.5]
Piana: wysoka, drobna, średnio trwała, zostawia ślady na szkle. [4]
Zapach: średnio intensywny, owocowy z przyjemną kwaskowością. [4]
Smak: kwaśny na średnim poziomie, cytrynowy, lekko zbożowy, cierpkawy. Piwo jest orzeźwiające, lekkie, może odrobinę za mało kwaśne. [4]
Wysycenie: średnie do wysokiego. [4.5]
Opakowanie: niezła etykieta, firmowy kapsel, pełny skład. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.05]

[GSE]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnożółte, mętne [4.5]
Piana: gęsta, kremowa, długo się utrzymuje (ale później prawie całkowicie znika) [4.5]
Zapach: świeże kwaśne winogrona, kefir [3.5]
Smak: bardzo kwaśne, kojarzy mi się w aromacie i smaku z kwaśnymi zielonymi owocami (małe winogronka, agrest, limonka), trochę z lemoniadą; mimo małego ekstraktu nie jest wodniste [4]
Wysycenie: dość wysokie, orzeźwiające [4.5]
Opakowanie: wizualnie ujdzie, w treści nic nie brakuje, jest firmowy kapsel [4.5]
Uwagi: warka do 11.2016, kupione w lokalnym sklepie za 7,20zł. mój pierwszy berliner weisse. ten gatunek powinien zostać bardziej spopularyzowany - żeby mój kolega był w stanie uwierzyć, że to piwo bez dodatku cytryn; żeby kuzyn wiedział co mi przywieźć z Berlina; żeby początkujący piwosz nie wylewał "bo skwaśniało", tylko szukał na lato zamiast rozglądać się za radlerami/shandy

Moja ocena: [3.95]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Obrzydliwie blady, no ale cóż, taka konwencja... [4]
Piana: Biała, bardzo drobna i wysoka, dość trwała. [4]
Zapach: Owoce i delikatne zioła, jak dla mnie - zaskakująco przyjemny . [4]
Smak: Cóż... Gdybym nie wiedział, co piję, od razu wylałbym to zepsute piwo . Tak chyba smakuje ziołowy radler? [3.5]
Wysycenie: Wysokie, jak gwardzista Fryderyka Wilhelma I . [4]
Opakowanie: Genialna nazwa, niewiele jej ustępująca grafika. Kapsel browaru. [4.5]
Uwagi: Hm, sam nie kupiłbym takiego piwa, bo wiem, czym to pachnie...
Ale dostałem, więc wypić i ocenić wypada. Zamysł i wykonanie doceniam, ocena być może zaniżona za "nie moją bajkowość" tego piwa...

Moja ocena: [3.825]

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnożółty, mętny. [4]
Piana: Niska, szybko opada, ale zostaje spory kożuch i ładnie oblepia szkło. [4]
Zapach: Przyjemny, kwaskowy, cytrusowa chmielowość. [4]
Smak: Kwaśny, jak sok z cytryny, ale kontrowany niezbyt silną zbożową słodowością. Cytrusowo-ziołowa chmielowość, goryczka średnia, ziołowo-mentolowa, żelazista końcówka, rozlewająca się na języku. [4]
Wysycenie: Wysokie. [4.5]
Opakowanie: Nieskomplikowane, ale bardzo charakterystyczne. Kapsel firmowy. [4]
Uwagi: Niezłe, ale nie genialne. Dość orzeźwiające, lekkie, przyjemnie kwaśne i cytrusowe. Minus to dziwna, zalegająca goryczka o mentolowo-ziołowo-żelazistym charakterze, kojarzy mi się to trochę z nutami chmielu Perle, ale tutaj go nie ma. Na lato w sam raz.

Moja ocena: [4.025]

[melor]

FDP 2016

Smak wyraźnie kwaśny. Pijalne. W zapachu czuć aromaty kwiatowe. Wydaje mi się, że czuć lekkie aromaty chmielowe na finiszu. Ale goryczka jest mała. Dobry kwas.
7/10

[chechaouen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Słomkowy. Zamglony [4]
Piana: Duża czapa sztywnej i trwałej piany. Ładnie oblepia szkło [4.5]
Zapach: Kwaskowaty. Czuć też wyraźnie odchmielną cytrusowość. Zza grejpfruta wychyla się też coś na kształt słodkich winogron. Zapach mógłby być nieco bardziej intensywny [4]
Smak: Przyjemna orzeźwiająca kwaskowatość. Jest cytryna, jest też troszeczkę grejpfruta. Smak dość krótki, po chwili pojawia się lekka pustka i wodnistość. Ale w sumie wrażenia pozytywne [4]
Wysycenie: Średnie, raczej odpowiednie [4.5]
Opakowanie: Ładna etykieta z jakimś pruskim ziomem. Sporo info, dokładny skład itd. [4]
Uwagi: Piwo z datą 11.2016

Moja ocena: [4.075]