Kolor: Miedziany, ładnie opalizuje. [4.5] Piana: Jasnobrązowa, średniej wysokości, drobne pęcherzyki, za szybko opada. [3.5] Zapach: Drożdżowy i winny, czuć też ciemne suszone owoce, a także lekką wanilię. Niestety jest też trochę żelaza. [4] Smak: Zbożowy i chlebkowy, ciemne suszone owoce i jak w zapachu wanilia. Goryczka niska, bardziej alkoholowa niż chmielowa. Końcówka przyprawowa, nawet lekko pikantna. [4] Wysycenie: Za wysokie dla tego piwa. [3] Opakowanie: Etykieta prosto wykonana, biały i goły kapsel, bardzo dokładny opis i za to duży plus. Piwo jest niefiltrowane i niepasteryzowane. [4] Uwagi: Godny polecenia pszeniczny koźlak, jak się jeszcze bardziej ochłodzi to jeszcze smaczniej wejdzie. Najlepiej spożyć przed 22.12.2018.
Obecnie zwie się i tak stoi na etykiecie - Koźlak Kresowy. Parametry te same. Warka druga.
Nasycenie niskie, słabo podtrzymujące pianę, która opada do obrączki. W aromacie goździki, czerwone kwaśne owoce, lekko banan. W smaku cierpkawe, z finiszem lekko wytrawnym, przyprawowym. Nie chmielowym. O niebo lepiej niż osjanowy, ale czegoś mi w nim brakowało. Poza nasyceniem. 3 z plusem.
Pszeniczny koźlak o zaw. alk. 7,0%
Użyto klepiskowego słodu pilzneńskiego, z tego co czytam niesłodowanej pszenicy i słodu wiedeńskiego.
Chmiel to niemiecki Northern Brewer.
Comment