Zamkowy, Sour Mango Ale

[kaczka116]

Piwo gotowe do oceny

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemno żółty lub jasny pomarańcz, mętne [3]
Piana: piana żółta, średnia, osiada powoli ale zauważalnie, nie osadza się na szkle [3]
Zapach: lekki, głownie owocowy i to chyba te mango [3.5]
Smak: dość pełne i treściwe, goryczka leciutka, ledwie wyczuwalna, dominuje posmak mango, lekko słodkawo-wytrawny z odrobiną kwaśnej wytrawności, finisz zdecydowanie bardziej słodowy, łagodzący poprzednie smaki [4.5]
Wysycenie: ciut za mało [4.5]
Opakowanie: seria cieszyńskich etykiet podoba mi się, firmowy kapsel [5]
Uwagi: Fajne, ciekawe ale zdecydowanie na raz

Moja ocena: [3.95]

[yaro74]

Ocena z ARTomatu

Kolor: pomarańczowy, mętny. [4]
Piana: brak, była tylko przez chwilę. [1]
Zapach: średnio intensywny, mango i lekko kwaskowy. [3.5]
Smak: owocowy (mango, ananas), lekko słodowy, lekko kwaśny z odrobiną słodyczy. Piwo jest smaczne, mocno owocowe, jak na sour za mało kwaśne. [4]
Wysycenie: za niskie. [3]
Opakowanie: ładna etykieta i kapsel, prawie pełny skład. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.5]

[Warzywo]

Mnie to piwo bardzo, bardzo smakowało. Oczywiście z piwem w ujęciu klasycznym nie ma nic wspólnego ale jako orzeźwiający napój piwny z mango sprawdza się znakomicie.

[kloss]

Mnie to piwo bardzo, bardzo smakowało. Oczywiście z piwem w ujęciu klasycznym nie ma nic wspólnego ale jako orzeźwiający napój piwny z mango sprawdza się znakomicie.

Podpisuję się pod tą opinią. Mango to mój ulubiony owoc. Niestety często piwa z mango w nazwie niewiele mają z mango wspólnego. Oczywiście czuć jakieś owoce, ale po smaku nie można określić, że to akurat mango. Tu nie ma tego problemu. Pierwszy łyk i po prostu jest to płynne mango w ustach. Orzeźwiające i kwaskowe, bo to w końcu sour.

[Petitpierre]

Lidl, 8,99, w zapachu rzeczone, sam sok, nuta dolna odrobina pszenicy na granicy, w smaku kwaśne i mango, lekko przewijają się płatki, pełne, pijalne, ale jakaś kontra chmielowa by się zdała.