Amber, Gryf

[jerzy]

ptc napisał(a)

Moze to krajowa wersja Hanzy?
Smak zblizony :-)
(...) Choc Gryf jakby troche lepszy.

Piwofil napisał(a)
(...) ciut gorsze od Hanzy (...)

Simon powiedział nam w czasie wizyty w Amberze, że Hazna i Gryf to dokładnie to samo piwo, jedynie badania marketingowe wykazały, że jest zapotrzebowanie na piwo o niemiecko brzmiącej nazwie. I był smutny, że aż 80% sprzedaży odbywa się pod marką Hazna, a tylko 20% jako polski Gryf.

[adam16]

Ot cienkusz ale daje siewypić. Myślę iż to piwo pod grilla wymyślone , na gorące letnie wieczory.
Od dokładniejszej oceny jeszcze się wstrzymam

[jerzy]

Gryfa przywiezionego z wizyty w browarze wypiłem z trudem. Zdecydowanie gorsze od kupionego tydzień wcześniej pod marką Hanza. I wogóle nie do porównania z beczkowym Amberem na Zlocie...

[ye2bnik]

zakupione na stacji benzynowej w Namysłowie za 1,99PLN
kolor: słaba herbata z cytryną
gaz: praktycznie brak, zaledwie kilka leniwych bąbelków odrywających się co jakić czas od dna
piana: ładna biała, jednak szybko zanikająca
smak: bez rewelacji, smakuje dopóki utrzymują się resztki gazu

Moja ocena: [3.05]

[ART]

bez rewelacji to znaczy jaki?

[kloss]

Kochany towarzysz ART się powtarza z pytaniem w kwestii "rewelacji" w tym poście-czy to zamierzona prowokacja?

[Regent]

Bezbarwne piwsko - piana szybko opada, kolor ciemniejsza cytryna, zapach mdły, Gazu niewiele. Smak monotonny, bardzo lekka goryczka, wodnite, jakby zwietrzałe. Słabizna.

Moja ocena: [2.1]

[orion]

Dla mnie te piwko jest wrecz strasznie niedobre nie ma wogole zapachu chmielu bardziej smakuje jak stara herbata

[Czapayew]

Niespotykany nigdzie na rynku przykład piwa w 100 % pozbawionego goryczki. Jeśli to "cóś" kosztuje mnie 1,99 PLN, a np. Boner Mocny 1,40 PLN, to chyba wybór jest jasny... DWÓÓÓÓJA !!!

[Pinio74]

Zakupiony i przywieziony razem z Koźlakiem - O.K., ale że wypity razem z Koźlakiem, to już nie podziałało na jego korzyść. Kolorek słomkowy, piana i gaz nawet w normie, aromat chmielowy, ale smak płaski i bez charakteru. Na pewno dobrze orzeźwia latem, być może dobre do grilla, ale raczej nie warte polecenia. Są lepsze.

[bury_wilk]

Ostatnio pojawiło sie w niektórych marketach (Bomi, Piotr i Paweł), więc zakupiłem.
Kolor, nie dla mnie, jasno słomkowy.
Piana puszysta, białą, trwa jakiś czas, a resztki zostają do końca.
Pęcherzyki gazu spore i w średniej ilości.
Zapach mocno chmielowy, może nawet ciut za mocno, lekka nuta słodowa. Całość dość intensywna.
W smaku zdecydowane, mocno nachmielone, bardzo orzeźwiające, goryczka średnia, nuta słodu lekka, noo i czuję coś jeszcze, czego nie umiem określić.
O ile piwo jest średnie, o tyle etykietka bardzo mi się podoba. Jest czadowa, czarna ze srebrnym gryfem, trochę kaszubska, ładnie dopracowana.

Moja ocena: [3.3]

[Wujcio_Shaggy]

I kolejna zaległość urlopowa...

Kolor dość jasny, blady nawet. Piana gęsta, obfita, utrzymuje się jakiś czas i nawet cokolwiek pozostaje.
Nasycenie trochę przymałe, bąbelków niewiele.
Zapach chmielowy, mocny, chyba nawet za mocny, blokuje ew. inne aromaty.
W smaku czuć głównie goryczkę, średnio intensywną, posmak słodowy wyczuwalny tylko chwilami. Trochę za mało "treściwy".
Najlepsze wrażenie sprawia opakowanie - smukła butelka NRW, ozdobiona czarną, metalizowaną etykietą, ładnie skomponowana, świetny efekt osiągnięty prostymi środkami.
W sumie piwo średnie, ale w upalny dzień nawet nieźle orzeźwia.

Moja ocena: [3.425]

[mario123]

Piłem dzisiaj pierwszy raz piwo Gryf oraz Hanza i nie wyczułem róznicy. Jak ktos wcześniej powiedział, to dokładnie to samo piwo, tyle że Hanza lepiej sie sprzedaje. Na etykiecie zeszli z woltażem. Teraz podają: alk. 4,8% obj., ekstrakt bez zmian 10,1% wag. Nie zgodzę sie z niektórymi wypowiedziami, że to kiepskie piwo. Po prostu dziesiątkę trzeba oceniać inaczej. Myślę, że to przyzwoite lekkie piwo na lato.

[Baard]

Piwo pojawiło się w sklepach Dino. Obecnie ma 5,6% alk.

[Javox]

Widzę, że piwo to doznaje mutacji zwłaszcza w ilości alko. Obecnie na kontrze widnieje 4.2%.

Piana - więcej na początku potem pełna warstwa.
Lacing - trochę było.
Gaz - średni.
Barwa - opalizujący, jasny pomarańczowy.
Aromat - specyficzna słodowość, owocowość ze słodu pilzneńskiego.
Smak - słodko, owocowość pilzneńskiego, lekka około ziołowa goryczka.

Za słodko i wtedy posmak pilzneńskiego nieco nie pasuje.

Wypić się dało ale ciekawe jak by mi smakowało z wyższymi parametrami