Zamkowy, Żywiecki Porter

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Dukat_WSI
    replied
    W Piotrze i Pawle widziałem ostatnio za ok. 3,20 zł (dokładnej ceny nie pamiętam).

    Leave a comment:


  • Kones
    replied
    Warka 11.2015 wytargana w pubie, więc się dobrze odstała (jak poprosiłem żeby Pani przejrzała mi butelki, to patrzyła jak na idiotę, na szczęście nie było ludzi, więc miała czas). Ponieważ jeszcze nie piłem starszego porteru, wziąłem z ciekawością. Po pierwsze, pub to ostatnie miejsce do spożywania porteru (nie mogłem się wwąchać i wsmakować). Po drugie, chyba już wiem na czym polega aromat sosu sojowego, sugestia była tak duża że potem już czułem też w smaku. Alkohol niewyczuwalny, była kawa i czekolada, ale przede wszystkim żelazo. Zastanawiam się czy jestem przeczulony (nie jestem w stanie pić mastnego, wali gwoździami aż miło) czy faktycznie trafiłem na taka butlę. Dzisiaj w sklepie natomiast trafiłem 0,33 warka 10.2015, wiec wziąłem dla porównania. W domu zdecydowanie lepiej, bez sosu, więcej śliwki i generalnie smak złożony bez alkoholu, tylko znowu psiakrew nomen omen. Chyba dam sobie spokój na jakiś czas z tym porterem, na szczęście jest alternatywa.

    Leave a comment:


  • Brodzislaw
    replied
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Omal czarna z rubinowymi refleksami pod szkło [4]
    Piana: Obfita, beżowa z drobnych i średnich pęcherzy opadła z sykiem do malej warstwy. [3.5]
    Zapach: Palone słody, kawa i czekoladowa nuta. [4]
    Smak: Słodowy - palone z cierpką, kwaskową nutą. Lekka gorycka uzupełnia smak. Piwo treściwe, goryczka potęgowana alkoholem, z czasem lekko zalega na obrzeżach języka. [4]
    Wysycenie: Średnie do wysokiego podbija moc alkoholową [4]
    Opakowanie: Czarne tło ze złotymi napisami plus firmowa butelka pasują do gatunku piwa. [4.5]
    Uwagi: Klasyka porteru bałtyckiego Warka z terminem do 1.2015. Trochę odleżakowana.

    Moja ocena: [3.975]

    Leave a comment:


  • rafael52
    replied
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: ciemnobrunatny, klarowny. [4.5]
    Piana: obfite, beżowa, drobnopęcherzykowa, dość trwała, powoli opada do cienkiej warstwy. [4.5]
    Zapach: średnio intensywny, ale bogaty i złożony, wyczuwalne aromaty ciemnego pieczywa, pumpernikla, kawy, czekolady, sporo ciemnych owoców, śliwek, alkohol również obecny, ale w znośny sposób, żelazo w szkle niewyczuwalne, jednak na skórze delikatnie wychodzi. [4]
    Smak: tak jak w aromacie obecne nuty ciemnego pieczywa, delikatne nuty kawowe i palone, wyczuwalne również śliwki, goryczka średnia w kierunku niskiej, trochę alkoholowa, żelazo raczej niewyczuwalne, może delikatnie przy pierwszym łyku. [4]
    Wysycenie: wysokie, zdecydowanie mogło by być niższe. [3.5]
    Opakowanie: nawet ładne, pasujące do stylu. [4]
    Uwagi: bardzo udana warka do 13.12.2015. Piwo pite w wyższej niż zalecanej temperaturze, około 18 st. C.

    Moja ocena: [4.05]

    Leave a comment:


  • WojciechT
    replied
    Warka do 22.08.2014. Co zaskakujące - trochę alkoholowy. Nieprzesadnie treściwy (ale też nie wodnisty). Palony, kawowy bardziej niż czekoladowy. Typowych śladów utlenienia właściwie brak. Metalu nie ma. W sumie smaczny, ale piłem lepsze.

    Leave a comment:


  • Brodzislaw
    replied
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Czarny z rubinowymi refleksami [4.5]
    Piana: Bezowa, ze średnich i drobnych pęcherzy opadła do małej warstwy [4.5]
    Zapach: Głównie palone słody, odrobina gorzkiej czekolady i lekki alkohol [3.5]
    Smak: Intensywnie - palone słody, minimalna goryczka, w tle gorzka czekolada, piwo wytrawne i treściwe. [4]
    Wysycenie: Średnie do wysokiego ale nie przeszkadza [4]
    Opakowanie: Stylowe, pasuje do trunku, razi tylko napis wielką bukwą [4.5]
    Uwagi: Termin warki - 15.12.2015 r.

    Moja ocena: [3.925]

    Leave a comment:


  • kostas
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DariuszSawicki
    Właśnie piję chyba jedną z najświeższych warek, tzn z datą do 21.07.2016.

    Piana beżowa, gęsta, powoli opada. Przy opadaniu zabiera jednak osad ze szkła...
    W zapachu świetnie jak na tak świeży porter. Śliwki węgierki, figi, trochę kawy, zero czekolady (mogłaby być), nawet trochę palonych słodów. Metalu nie ma.
    W smaku duża paloność jak w ekstra wzmocnionym stoucie. Piwo jest wręcz kwaskowate
    Goryczka wyraźna, ale nienachalna, odpowiednia, słodyczy natomiast mało.
    Metal już tu jest. Nie Scorpions, czy Iron Maiden, ale raczej Venom, czyli trochę prymitywnie.
    W smaku jeszcze jakoś się wije, ale na skórze wychodzi niczym jad (venom).

    Dobry porter, mimo, że bardzo świeży, ale znów te cholerne żelastwo psuje doznania.
    Metal większy niż w W 14.01.2016.
    Cholera, szczerze podpisałbym się pod postem kolegi ale metaliczność w tej warce jest naprawdę niska, biorąc pod uwagę warki poprzednie. Uważam że ta konkretnie warka (21.07.2016) jest dobrze pijalna, i po prostu smaczna żeby nie użyć tu określenia "wybitna"
    Ostatnia zmiana dokonana przez kostas; 2015-02-21, 03:12.

    Leave a comment:


  • DariuszSawicki
    replied
    Właśnie piję chyba jedną z najświeższych warek, tzn z datą do 21.07.2016.

    Piana beżowa, gęsta, powoli opada. Przy opadaniu zabiera jednak osad ze szkła...
    W zapachu świetnie jak na tak świeży porter. Śliwki węgierki, figi, trochę kawy, zero czekolady (mogłaby być), nawet trochę palonych słodów. Metalu nie ma.
    W smaku duża paloność jak w ekstra wzmocnionym stoucie. Piwo jest wręcz kwaskowate
    Goryczka wyraźna, ale nienachalna, odpowiednia, słodyczy natomiast mało.
    Metal już tu jest. Nie Scorpions, czy Iron Maiden, ale raczej Venom, czyli trochę prymitywnie.
    W smaku jeszcze jakoś się wije, ale na skórze wychodzi niczym jad (venom).

    Dobry porter, mimo, że bardzo świeży, ale znów te cholerne żelastwo psuje doznania.
    Metal większy niż w W 14.01.2016.

    Leave a comment:


  • dlugas
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DariuszSawicki
    Ajronmejden, jak pisał szanowny Dlugas to nie jest, ale hardrockowy The Scorpions i owszem.
    no wszystko zależy od poziomu odniesienia :]
    wyżyny jonów metalu mógłbym określić poziomem BURZUM ewentualnie DIMMU BORGIR czy w inną stronę CANNIBAL CORPSE lub nasz VADER :]

    Iron maiden to poziom akceptowalny i w miarę jeszcze elegancki oraz zbytnio nie przeszkadzający. Jak ktoś wie co to, to wyczuwa od razu, ale reszta "smaczków" przykrywa ową metaliczność.
    W większości ostatnio pitych przeze mnie warek odczucie zardzewiałych gwoździ rodem z naramienników gościa z IMMORTAL czy Gorgoroth nie powala kubków smakowych swoją ciężkością jak to czasami ten porter potrafi uczynić.

    Za 3,99zł można kupować i raz na jakiś czas naciąć się na złomowisko :]
    Ostatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2015-02-15, 11:42.

    Leave a comment:


  • chris1985
    replied
    Zywieck tak ma raz smakuje wysmienicie, raz przeciętnie. Tak samo jest z Komesem piłem ostatnio kupiony to mi ceratą pachniał i jakoś dziwnie smakował. A jak piłem leżakowany przez 2 lata to była pychota.

    Leave a comment:


  • DariuszSawicki
    replied
    Niebo gwiaździste przede mną i mróz znany tylko mieszkańcom Ełku i Suwałk ( i tak łaskawy w tym roku i poprzednim).
    Na tę porę roku dobrze jest sprawdzić jakiś świeży porter.
    Aromat jest delikatny, a to co wyczułem to piszę: wiśnia, skórka od ciemnego chleba, nawet figa, słodu karmelowego mało, palonego trochę więcej. Chmiel zakryty.
    W smaku alkohol jest równie zakryty co chmiel w zapachu. To akurat na plus. Główne moje odczucie jest dziwne: paloność. Smakuje jak bardzo wzmocniony stout. Goryczka jest, ale kawowa, no i też kwasek jest niczym w stoucie. Piwo nie jest słodkie, ale jest pełne, treściwe, słody zadziałały tu świetnie.
    A teraz najważniejsze... W aromacie i smaku metalu nie wyczułem. Robię jednak to co Kopyr na filmikach. I tu do cholery czuję! Ponowiłem parę razy, obsmarowałem ręce z góry do dołu, aż mój kot patrzył na mnie jak na idiotę więc przestałem
    Ajronmejden, jak pisał szanowny Dlugas to nie jest, ale hardrockowy The Scorpions i owszem.
    Ogólnie to ten metal w tej warce jest bardzo mały w porównaniu ze wcześniejszymi piwami.

    Podsumowując, to bardzo smaczny porter, nie leżakowany, tylko dziś kupiony w sklepie.
    No i bardzo ważne: warka do 14.01.2016.

    Leave a comment:


  • yoda79
    replied
    Potwierdzam. Im dalej, tym lepiej.

    Leave a comment:


  • dlugas
    replied
    Przejrzałem kilka stron wstecz i chyba jeszcze nikt nie opisał warki 08.2015 (dokładnego dnia nie pamiętam) stara wersja, butelka 0,5l

    Pite wczoraj w knajpie, ciepłe. Ostatnia sztuka z półki po zdjęciu cenówki 8zł

    W aromacie ciemny chleb i wiśnióweczka (kolega siedzące obok i pijący warkę jasną stwierdził "wali magą: )
    w SMAKU: niestety po języku od razu dostaje się metalicznością. Później jest już tylko lepiej.
    Lekki razowy chleb, wiśnióweczka, delikatne porto i suszona śliwka. Na finiszu lekka paloność Alkohol jak dla mnie dobrze ułożony, bo nie piekł po języku a całość była dość gładka i aksamitna.

    Gdyby nie ajronmejden w smaku byłby bardzo dobry, a tak jest tylko dobry i tani.
    Ostatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2015-02-14, 11:42.

    Leave a comment:


  • telek
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bebus17
    Uwagi: Data przydatności do spożycia 18.07.2015 więc poczekam rok na degustację kolejnej butelki. Są szanse, że będzie bardziej ułożone Ogólnie polecam z koncernówek nr 1 :-)

    Moja ocena: [4.075]
    18?!?
    Ja mam kilka (0,33) 19.07.2015 i leżakuję, bo to dobra warka była...

    Leave a comment:


  • dzemek
    replied
    Wydaje mi się, że tego portera najlepiej kupić i zapomnieć o nim na jakiś czas. Jest wypijalny, alkohol nie jest wyczuwalny ale czuć, że piwo jest dość świeże i najlepiej zrobi mu leżakowanie. Bywają portery, które można pić świeżo po rozlaniu ale przy tej butelce czuję zmęczenie i takie zmuszanie się do wypicia. Warka do 14.01.2016.

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

  • e-prezes
    Amber, Po godzinach bezalkoholowy Porter Bałtycki
    e-prezes
    alk. poniżej 0,5; ekstrakt 10,1 °; cena 7,99 PLN w Żabkach

    Zapewne pod kątem Baltic Porter Day. Niestety mam mieszane uczucia, bo mnie nie smakuje. Już sam pomysł, że takie piwo może być bezalkoholowe budzi wątpliwości kto tu wprowadza klienta w błąd. Owszem były lajtowe wersje...
    2024-12-03, 23:18
  • Prusak
    Abbey Ales, Oh, Mr Porter
    Prusak
    Porter wyspiarski o zawartości alkoholu, 4,9%
    Kolor ciemnomiedziowy z nutami bordowymi przechodzącymi w brąz.
    Piwo klarowne.
    Zapach: paloność, elementy słodowe i lekko maślane.
    Piana drobna, początkowo gęsta, opada do średniej grubości obrączki, zostawia nieregularnie...
    2024-08-30, 19:30
  • ART
    Põhjala, Chocolate Porter
    ART
    Imperial chocolate porter.


    Ekstrakt nie podano., alk. 10 % vol.

    w składzie podano żyto , czekolada

    Aromat: stonowane, spodziewane nuty czekoladowe na granicy sugestii - ale w miarę ogrzewania uwydatnia się znacznie, nutka kokosa, trochę sosu sojowego,...
    2025-03-20, 23:44
  • Petitpierre
    Amber, Po Godzinach Dymiony Porter Bałtycki
    Petitpierre
    7zł w Carrefour, ale schowany. 8vol, słody wędzony bukiem i olchą. Na pierwszy niuch suszone owoce, żurawina, jabłko, śliwka. Wędzonka jest ledwo zaznaczona w smaku, za to dominantą jest dym jak w whisky z Islay. W smaku porter goryczkowy, dymny i taniczny. Bardzo przyzwoite piwo.
    2025-02-01, 10:59
  • Prusak
    Nowa Wytwórnia, Imperialny Porter Bałtycki
    Prusak
    E: 24 Blg
    A: 10, 5%
    Jak na porter o takiej mocy dość pieniste, z utrzymującą się lekko ponad obrączką piany.
    Kolor ciemny, nieprzezroczysty.
    W aromacie niewiele, głównie czekolada, choć na ecie rekalmują kawę z pralinami, śilwkę, wiśnie i ciemny miód. Albo mnie...
    2025-01-03, 02:31
  • Loading...
  • Koniec listy.
Przetwarzanie...