Porter Żywiecki, 22 %wag i 9,5 % alk obj
Temat o powstaniu portera.
					Temat o powstaniu portera.
							
						
 To ja go do koszyka, do kasy i wypiłem po drodze do domku. Z tego wszystkiego nie zauważyłem nawet, że jest ponad 35 stopni na słońcu, a ja tak porterka w żywe oczy... Schłodzony wybornie mi smakował, nie oceniłem barwy, bo piłem go z butelki, a zapach miał porterowy, ale nie taki napastliwy, ale łagodny. Niezwykle rześko czułem się po konsumpcji i tylko czekam soboty, żeby porównać sobie żywieckiego i brackiego. Mam nadzieję, że są różne  
							
						
) Chyba to piwo zagości u mnie w kuflu częściej. 
							
						
Comment