Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zamkowy, Żywiecki Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zgreg
    Member
    • 01-2013
    • 60

    Popsuli go robiąc 21-kę z 22-ki, też niedawno próbowałem i niestety to cień dawnego porteru :-( Wypić, poczuć szum i zapomnieć :-)

    Comment

    • dlugas
      Senior
      • 04-2006
      • 4014

      Dzięki promocji w Tesco ponownie skusiłem się na Żywczyka P.


      Aromat: lekko palone, czekoladowe. Jest i wiśnia i lekka rodzynka. Całkiem przyjemnie. Wydaje się, że jest nuta metaliczna, ale po rozsmarowaniu na dłoni, brak żelaza.

      SMAK: w miarę pełne. Jest i czarna lekko posłodzona kawa. Jest i nuta wiśnióweczki i porto. Końcówka lekko palona. Jest całkiem smacznie jak na taką świeżynkę. Alkohol nie jest agresywny, czuć go, ale nie przeszkadza

      UWAGI:
      Dość nowa warka bo 16.07.2017

      Piwo kupiłem w opcji 2 za 7 zł.
      Druga sztuka z datą 08.2017

      Jak na taki świeżutki wypust, jest dość złożone i lekko poukładane. Nie drapie po gardle %, metalem czy palonością jak to bywa zazwyczaj z tym piwem. Nie czuć za dużo ciemnego chleba, a czuć sporo suszonych ciemnych owoców.
      W fakturze wydaje się dość gładkie.
      Całkiem udana warka.
      Za te "trzy pińdziesiąt" nic tylko pić.
      Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
      Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
      FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

      Comment

      • GreenFox
        Senior
        • 12-2013
        • 273

        Ta warka wydawała mi się jednak dość alkoholowa, z nieco zbyt wytrawną fakturą. Poczekam kilka miesięcy i okaże się, jak temat się będzie układać.

        Comment

        • dlugas
          Senior
          • 04-2006
          • 4014

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GreenFox Wyświetlenie odpowiedzi
          Ta warka wydawała mi się jednak dość alkoholowa, z nieco zbyt wytrawną fakturą. Poczekam kilka miesięcy i okaże się, jak temat się będzie układać.
          Ja mam chyba troszkę przeżarte gardło. Popijam sobie czasami swoją porterówkę prosto z gwinta (tak na szybko po sporym łyku, w celu sprawdzenia jak się od wakacji "układa") i mnie nie pali żaden alkohol, a jeszcze ma się co układać. To samo z aroniówką bez dodatku cukru.
          Suszony czarny bez też zagryzam bez jakiegoś większego grymasu na twarzy/

          Za to (żeby było śmieszniej) jak kiedyś piłem jakąś tatrę jasną, to dawała takim paskudnym bimbrojabolem, że nie szło wypić nawet połowy :]

          No i dla mnie, żeby było "wytrawnie" to musi orać palonością lub czekoladowością (taką 70-80% kakao)

          Ułomność. Trzeba by odstawić na te kilka tygodni prawie nie słodzoną kawę siekierę, mocną zieloną herbatę bez cukru, gorzkie czekolady czy wreszcie wszelakie piwa to smak by się znowu zresetował. Wtedy można by od nowa opisywać swoje doznania.

          Takie portery piję dość szybko i muszę się samemu hamować, żeby za szybko % nie weszły do głowy, a jak ktoś mi da pół szklanki heńka czy tyskiego to nie mogę tego zmęczyć nawet w pół godziny.

          Trzeba dokupić tego żywczyka i spróbować po dłuższej przerwie.
          Last edited by dlugas; 01-03-2016, 17:19.
          Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
          Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
          FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

          Comment

          • leona
            PremiumUżytkownik
            • 07-2009
            • 5853

            Świeżak 0,33 l prosto z biedronkowej półki wypity z gwinta na parkingu w szemranym towarzystwie smakował więcej niż poprawnie.

            Paloność, czekolada, goryczka. Nieco przeszkadzało alkoholowe drapanie w gardle ale spory wpływ na to miała pewnie temperatura piwa +/- 21*C

            Comment

            • kosher
              Senior
              • 04-2005
              • 2294

              Zgadza się. Te biedronkowe wypusty 0,33 l. są naprawdę udane. Piłem warkę 18.07.17 i bardzo fajnie i mocno zarysowana jest właśnie paloność, gorzka kawa, czekolada.
              Za te grosze (2.79) warto w tego porterka inwestować- to obecnie najlepszy wybór w Biedrze.

              Comment

              • legart
                Senior
                • 06-2012
                • 913

                Oho trzeba dokupić. Szczerze mówiąc jakoś tak się złożyło, że lepsze wypusty żywieckiego porteru piłem w butelkach 0,33 niż 0,5. Te w półlitrowych były przeważnie mniej ułożone, bardziej alkoholowe.

                Comment

                • dlugas
                  Senior
                  • 04-2006
                  • 4014

                  W mojej Biedrze w tamtym tygodniu nie wiedziałem tego piwa.
                  Dzisiaj wracając do domu zaglądnę i ewentualnie zakupię.
                  Cena i pojemność bardzo przyjemne

                  W innych sklepach 0,33 kosztuje 4,29zł a 0,5 4,49zł :]
                  Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                  Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                  FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                  Comment

                  • dyczkin
                    Serce w kolorze blaugrana
                    • 05-2011
                    • 3657

                    Mały żywiec w biedrze? Nie widziałem ale byłem dopiero w jednej, jeszcze dwiem mam do spenetrowania
                    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                    Moje warzenie // Piwny Wojownik

                    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                    Comment

                    • Petitpierre
                      Senior
                      • 01-2014
                      • 2560

                      13.08.2017, mało paloności, mało goryczy, ale nadal nie za słodkie. Dość udana warka, niemęcząca, do dłuższego popijania, ale wady albo brak, albo dobrze się ukryły.
                      Mały porterek-przyjaciel nerek

                      Comment

                      • djcaro
                        Junior
                        • 03-2016
                        • 6

                        Kupiłem dzisiaj 6 pak w biedronce i pije właśnie warkę 17.08.2017 i powiem tyle że faktycznie jest to chyba inne piwo niż w butelkach 0,5 litra, bardziej mi smakuje to 0,33
                        Last edited by djcaro; 11-03-2016, 20:04.

                        Comment

                        • marqqq
                          Senior
                          • 12-2014
                          • 660

                          W Intermarche potrerek 0.5 za 3.59zł do środy.

                          Comment

                          • dlugas
                            Senior
                            • 04-2006
                            • 4014

                            Butelka 0,5l
                            Warka 17.08.2017

                            Mało owoców, mało metalu, niezła piana, bo drobna i gęsta, jednak średnio trwała. Aromat niezbyt bogaty i intensywny.
                            Mocno czekoladowe (taka 60-70% kakao) i lekko palone z nuta czarnej kawy. Alkohol obecny, ale w wersji dość strawnej, bo przywodziły mi na myśl pralinki czy czekoladki z wódeczką.
                            Wchodził dość szybko. Żona po wymianie buziaków, zapytała czy piłem przed chwilą piwo kawowe.

                            Całkiem udany porter za 3,99zł
                            Drugi leci na leżaczek się poopalać w piwnicznym cieniu.

                            BTW>w mojej biedrze nadal brak tych małych poręcznych czarnych żywczyków

                            Dla porównania z tymi małymi wersjami. Duża wersja i jej numer warki to
                            18.08.2017 L6048616B0221

                            Szerloki do dzieła
                            Last edited by dlugas; 14-03-2016, 11:23.
                            Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                            Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                            FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                            Comment

                            • apaczu
                              Senior
                              • 10-2013
                              • 168

                              0,33 z datą 13.03.2015

                              Beżowa piana jest spora i drobna.
                              Barwa porterowa. Klarowny, głęboki rubin. Dość ciemne pod światło.
                              Zapach niestety nie bucha. Bardzo delikatne nuty śliwki i ciemnych słodów. Brak jakiejkolwiek metaliczności. Ogólnie przyjemnie, ale bez uniesień.
                              W smaku też delikatnie, bez żadnych wyraźnych akcentów. Żelaza brak. Alko perfekcyjnie ukryty.

                              Zupełnie przypadkiem wyszło, że pite równo w pierwszą rocznicę końca daty ważności. Piło się nadspodziewanie szybko i przyjemnie. Ot, piwo do wypicia bez wgłębiania się w szczegóły, których tu po prostu nie ma... Brak żelaza w przypadku tej marki uznaję jednak za spory atut Brak alkoholu i duża pijalność też mi przypasowały. Pytanie, czy warto było to trzymać te dwa lata? Na pewno nie straciło, ale też poprawa jakości zdaje się nie nadąża za jakością niektórych nowych i świeżych porterów.

                              Comment

                              • dlugas
                                Senior
                                • 04-2006
                                • 4014

                                Z tego co kojarzę to ten początkowy okres warek do 2015 był dość przeciętny z tendencją na słaby.

                                Czyli leżakowanie coś podratowało, ale zbytnio nie miało czego fajnie uwypuklić

                                Tak pisaliśmy kiedyś
                                28-03-2014, 21:06
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chechaouen Wyświetlenie odpowiedzi
                                No to się skusiłem (warka 13.03.2015) i taka sobie ta warka. Smak zdominowany przez bardzo cierpką owocowość wpadającą na finiszu w zalegającą goryczkę. Alkohol niestety wyczuwalny. Tragicznie nie jest, ale bywało dużo lepiej
                                Ja piłem taką małą buteleczkę z taką właśnie datą, ale okoliczności przyrody i pora dnia zaburzały percepcję. Pamiętam, że wtedy smakowało, ale bez jakiś piwnych uniesień.


                                28-04-2014, 19:11
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
                                Warka chyba 13.03.2015

                                Połonina Caryńska
                                Niedziela 27.04.2014
                                5 rano
                                pite w centrali

                                Żałuję, że miałem tylko jedno

                                https://lh3.googleusercontent.com/-H...IMGP1509-1.jpg
                                Last edited by dlugas; 14-03-2016, 15:18.
                                Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                                Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                                FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎