ART niekasuj mojej wypowiedzi . bez uzasadnienia bo zgadzam sie calkowicie ze slavoyem. Zwierzyniec z Lublina to
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Zythumie kochany, jeśli masz jakieś uwagi dot. mojej polityki związanej z degradacją pewnego rodzaju ocen (tj. usuwania z "aparatu ocenowego" ocen nie popartych sensownym opisem wrażeń (oceny stają się wtedy komentarzami ale nie są usuwane!)) to załóż odpowiedni temat w odpowiednim miejscu i pisz co Ci na sercu leży.
Ponadto posty które usunąłem z Forum przez cały czas funkcjonowania można policzyć na palcach jednej ręki, więc nie rozumiem Twojej prośby, która brzmi jakbym czynił to notorycznie.
to miejsce nie należy do odpowiednich na tego typu rozważania ale uważałem za zasadne ustosunkowanie się do wypowiedzi Zythuma.
a tak a propos...
ciekawe jak będzie teraz z dostępnością Zwierzyńca...
slavoy napisał(a) Etykieta i kapsel ewidentnie zerżnięte ze stylistyki Staropramena Premium.
Unikam oceny smaków i wypowiadania się w tego typu postach , jednak w 100% zgadzam się z Tobą Slavoy iż kapsel i etykieta przypominają praskiego Staropramena. Właśnie takie było moje pierwsze wrażenie w Białej gdy zobaczyłem ten kapsel (Darek99 mym świadkiem). Nie twierdzę od razu ,że został żywcem zerżnięty ale podobieństwo jest spore. Mimo to etykieta i kapsel są naprawdę extra , i z pewnością są to jedne z ładniejszych opakowań piwnych jakie ukazały lub ukażą się w tym roku.
Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski. Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Slavoy kochaniutki.Pstrykaj nam na drugi raz też i kapselek.Bo w naszym piwnym zadupiu jak na razie nowy Zwierzyniec nie zawitał.A starego nie ma już od dawna.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
[QUOTE]ART napisał(a)
[B]Zythumie kochany, jeśli masz jakieś uwagi dot. mojej polityki związanej z degradacją pewnego rodzaju ocen (tj. usuwania z "aparatu ocenowego" ocen nie popartych sensownym opisem wrażeń (oceny stają się wtedy komentarzami ale nie są usuwane!)) to załóż odpowiedni temat w odpowiednim miejscu i pisz co Ci na sercu leży.
ART chyba nie zrozumiałeś mnie dobrze. Ponieważ całkowicie ZGADZAM się z polityką usuwania postów które nie uzasadniają swojej oceny, prosiłem Cię w tej wyjątkowej sytuacji o nie wycinanie mojego postu bo:
a) moja ocena pokrywała się słowo w słowo z oceną Slavoya więc uznałem, że nie ma sensu pisać dokładnie tego samego dwa razy ale jednak
b) chciałem zaznaczyć (napisać post z oceną), że różnice w smakach dwóch Zwierzyńców nie są tylko wymysłem Slavoya i że mam podobne odczucia.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
A wracając do tematu. Piłem kilka dni temu Zwierzyńca z małej butelki (tej w kszatałcie granatu z I Wojny Światowej . Miało to miejsce w małej miejscowości w powiecie Łosickim. Co ciekawe, mimo niezłego wyboru (Zwierzyniec, Łomża, Perła) wszyscy miejscowi których widziałem pod sklepem pili warkę jasne pełne
pułaś
--------------------------------- "(...)W kącikach flechtów wieczór już Lśni jak porzeczka krwawa Ukradkiem z rdzy wycieram nóż I między bajki wkładam"
Jedno z moich ulubionych piw, bardzo dobre w smaku,w sam raz na upalne popoludnia na plazy
Moja ocena: [4.675]
--------------- Ocena usunieta z rankingu. Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------
Zwierzyniec z Lublina pachniał i smakował jak rdzennie lubelskie Goolman i Perła. Jedyna według mnie różnica to inna szata graficzna puszki. Godzi się w takim razie podszywać pod owiany legendą browar zwierzyniecki?
Coraz bardziej żałuję, że nie piłem Zwierzyńca ze Zwierzyńca, a szanse mam chyba coraz mniejsze :-(
Przyłączam się do krytycznych głosów n/t Zwierza z Lublina. Smakuje mi on po prostu Perłą, czyli przede wszystkim jest zbyt wodnisty, ma za mało charakteru. Piana również perłowa, czyli słabowita. W bezpośredniej konfrontacji z oryginalnym Zwierzem wersja lubelska przegrywa z kretesem. To jest po prostu inne piwo...
Przyłączam się do krytycznych głosów n/t Zwierza z Lublina. Smakuje mi on po prostu Perłą, czyli przede wszystkim jest zbyt wodnisty
Raczej Perła wodnistą nie jest ,bo ma 6,2% alk a Zwierzyniec 5,4% ,ale zgadzam sie że Zwierzyniec z Lublina ma inny smak od tego ze Zwierzyńca.Chodzą takie plotki że w sezonie Browary Lubelskie leją to samo piwo w różne opakownia ,a w Zwierzyńcu kazano skrócić okres leżakowania piwa ze względu na większą sprzedaż
Ostatnia zmiana dokonana przez sklep-piwowar; 2003-07-05, 08:54.
Zwierzyniec butelkowy: po czym poznać gdzie był warzony? Na kontretykiecie napisano jasno i wyraźnie, że miejsce pochodzenia oznaczone jest rzymską cyfrą I albo II, ale nie udało mi się znaleźć tych cyferek. Przeważnie są wydrukowane koło daty ważności, a tu nic.
Pomóżcie!
Piwo z małego browaru restauracyjnego w Görlitz, 100m od pieszego mostu granicznego. Określane jest jako czeski Pils. Alkohol 4,7%, ekstraktu brak, jest za to informacja o zalecanej temperaturze serwowania wynoszącej 6-7 stopni. Piwo jest mętne, co jest zaskakujące, jak na Pilsa. Zapach bardzo...
Dziwny ten pils. Słodki. W tle nuty goryczkowe, ale naprawdę marginalne. Jako mieszkaniec Niemiec, nie jestem nauczony takich pilsów. Kolejny polski pils z woltażem 6%. Przecież to jest absurd i nie spełnia definicji tego gatunku. Barwa złota. Piana została. Zapach ziołowy, chmielowy. Tylko...
Comment