Jak zobaczysz pół centymetra drożdży to to będzie z drugiej


To co wypiłem jest pięknym przykładem "maślanego" weizena, niestety. Diacetyl wyczuwalny w zapachu i smaku dominuje nad resztą doznań. Piana dość słaba jak na styl, wysycenie w porządku, kolor ładnie mleczno-słomkowy. Z sentymentu do Ciechana powstrzymam się z oceną z ART'omatu. Poczekam jednak z zakupem kolejnej warki 3 do następnych recenzji. Mam nadzieję, że po prostu miałem pecha. Partia z przydatnością do 6/7 III 2008r.
Comment