Ciechan, Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
    No.... jak pszenica Ciechana będzie w końcu NAPRAWDĘ dobra, to chętnie porzucę dla niej Valentinsa. Niestety, póki co ten ostatni jest cały czas lepszy.
    Zostało ci jakieś pół roku na znajomość z Valentinsem.
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • docent
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.10
      • 5205

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
      Problem polega jednak na tym, że polskie browary, przy tej skali produkcji, nie są w stanie konkurować ceną z browarami niemieckimi, które w weizenach się specjalizują. Cieszmy się z polskiej pszenicy, a nie wybrzydzajmy na cenę.
      Na szczęscie mamy jeszcze dobre (i względnie tanie) pszeniczne z Ukrainy i Litwy. A polską pszenicę wolę wypić w minibrowarze niż zgadzać się na pozycjonowanie cenowe piw butelkowych
      Last edited by docent; 2008-01-21, 23:54.
      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

      Comment

      • supersklep
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.01
        • 982

        Piłem ostatnio pszeniczniaka chyba z drugiej warki który jest w tej chwili kilka dni po terminie
        no ale jaka piana !!! chyba nikt by na brak piany nie narzekał ,po nalaniu do szklanki zachowuje się jak fabryka piany ,wychodzi ze szklanki i nie chce przestać .W smaku też jest wielki postęp w porównaniu do tych pierwszych pszeniczniaków z Ciechanowa które były po prostu rozwodnione , a może trzeba pić je po terminie


        Comment

        • Maidenowiec
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.07
          • 2287

          Narzekano, przy pierwszej warce.
          Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

          Thou shallt not spilleth thy beer!

          Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika supersklep
            Piłem ostatnio pszeniczniaka chyba z drugiej warki który jest w tej chwili kilka dni po terminie
            no ale jaka piana !!! chyba nikt by na brak piany nie narzekał ,po nalaniu do szklanki zachowuje się jak fabryka piany ,wychodzi ze szklanki i nie chce przestać .W smaku też jest wielki postęp w porównaniu do tych pierwszych pszeniczniaków z Ciechanowa które były po prostu rozwodnione , a może trzeba pić je po terminie
            Druga warka to było szczytowe osiągniecie piwowarów z Ciechana - klasyczny Hefe-weizen. Problem w tym, że z tego co czytam, to 4. warka (czy też 3. kto by się połapał w tej ich numeracji) jest sporym regresem.

            PS: Jak widzę nie tylko ja spijam przeterminowane Ciechany Wczoraj piłem Wybornego z datą do września zeszłego roku. Dał sie wypić, choć było już widać na nim ząb czasu. A piłem go dlatego, że z tą samą datą na imprezie smakował mi nieomal jak jakiś belg, na trzeźwo już takich doznań niestety nie miałem.
            blog.kopyra.com

            Comment

            • Qbasmuggy
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2005.06
              • 82

              Moje pierwsze podejście do tego piwa.
              Wg etykiety - warka nr 4
              Po przeczytaniu opinii o poprzednich warkach nie spodziewałem się cudów, ale teraz moge stwierdzić że nie jest źle.
              Do ideału dużo mu brakuje, ale jest to chyba w tej chwili najlepszy polski pszeniczniak. Mnie w każdym razie dużo bardziej smakuje, mimo swoich ułomności niż chemiczny Frater
              Na minus piana, oczekiwałem znacznie obfitszej, zwłaszcza, że były głosy że jest zbyt obfita, u mnie słabiutko, co prawda zostaje do końca ale mizerna.
              Zapach przyjemny, drożdżowy, aczkolwiek brakuje goździków i banana.
              Smak ujdzie w tłumie, za mało wyrazisty, zbyt płytki i wodnisty.
              Duży osad na dnie

              podsumowując: fajnie że pojawił się kolejny polski pszeniczniak, daleko mu do ideału, ale są już solidne podstawy do stworzenia bardzo dobrego piwa
              mam nadzieję że kolejne warki będą coraz lepsze

              Comment

              • Marusia
                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                🍼🍼
                • 2001.02
                • 20221

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Qbasmuggy
                Do ideału dużo mu brakuje, ale jest to chyba w tej chwili najlepszy polski pszeniczniak.

                Ja chyba nie rozumiem. Ten opis poniżej dyskwalifikuje to piwo jako pszeniczniaka, a powyżej napisałeś, co napisałeś. Może po prostu Corneliusa nie piłeś

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Qbasmuggy
                Na minus piana, oczekiwałem znacznie obfitszej, zwłaszcza, że były głosy że jest zbyt obfita, u mnie słabiutko, co prawda zostaje do końca ale mizerna.
                Zapach przyjemny, drożdżowy, aczkolwiek brakuje goździków i banana.
                Smak ujdzie w tłumie, za mało wyrazisty, zbyt płytki i wodnisty.
                Duży osad na dnie
                www.warsztatpiwowarski.pl
                www.festiwaldobregopiwa.pl

                www.wrowar.com.pl



                Comment

                • Qbasmuggy
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2005.06
                  • 82

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                  Ja chyba nie rozumiem. Ten opis poniżej dyskwalifikuje to piwo jako pszeniczniaka, a powyżej napisałeś, co napisałeś. Może po prostu Corneliusa nie piłeś
                  racja, zgubiłem sens wypowiedzi, powinno to brzmieć "Najlepszy polski pszeniczniak spośród tych które piłem"
                  a faktycznie corneliusa nie piłem
                  sorki za zamieszanie

                  Comment

                  • Totus
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2007.11
                    • 326

                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Przed wlaniem osadu drożdżowego kolor trochę ciemniejszy od miodu akacjowego. Po wlaniu osadu jak powyżej z dodatkiem mleka. BARDZO mętne. Mnie osobiście ten kolor mało kojarzy się z piwem dlatego taka ocena. [3]
                    Piana: Piana jest ekstra. Raczej grubo ziarnista redukująca się do pół centymetrowego kożuszka. [5]
                    Zapach: Zapach przyjemny mało intensywny... W mojej ocenie zbyt słabo intensywny jak na pszeniczne... [4]
                    Smak: Przed wlaniem osadu nie wyróżniający się specjalnie smak jak w piwach tego rodzaju. Po wlaniu sytuacja się zmienia na plus! Osad jakby nadał głębi smakowi, Pozostaje miła nienachalna nutka drożdżowa na języku. Skłania mnie to do oceny 4. [4]
                    Wysycenie: W sam raz długo się utrzymuje i przyjemnie je odczuwać na języku. [4.5]
                    Opakowanie: Niby fajne ale jak dla mnie w kolorystyce trochę za mdłe... Nie odcina się znacząco od samego koloru butelki [3]
                    Uwagi: Dla jasności na etykiecie 3 warka.

                    Moja ocena: [4.025]
                    Zapraszam do Browaru Sielanka.

                    Comment

                    • tomolek
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2006.05
                      • 1752

                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Nieokreślony, mdły, mało apetyczny. Bardzo mętne ale w sposób mało zachecajacy. Bardzo dużo ciemnego osadu. [1.5]
                      Piana: Przez moment trochę było, znika od razu, nie zostaje na sciankach. [2.5]
                      Zapach: Fatalny, jak dla mnie czuć go rybą z chemiczną nutą. [1]
                      Smak: Mało treściwy, bez charakteru z dziwnym posmakiem (ktoś juz trafnie pisał o zjełczałym tłuszczu) [2.5]
                      Wysycenie: Dla mnie jakby za wysokie, natychmiast powoduję reakcję organizmu mocno szczypie w język. [3]
                      Opakowanie: Właściwie bez zastrzeżeń. [4.5]
                      Uwagi: Jestem bardzo rozczarowany, umeczyłem je do końca na siłę. Przy cenie blisko 4 zł totalne nieporozumienie. Było to moje drugie i ostatnie podejście do tego piwa. Valentins z Plusa za 2,80 (bywa po 2,20) to przy tym mistrzostwo świata. Jeżeli chodzi o Ciechanów to zostanę przy Wybornym, te jest wyśmienite...

                      Moja ocena: [2.05]
                      www.ohbeautifulbeer.com

                      www.mateuszdrozdowski.pl

                      „Kwaśny Edi herbu Koreb

                      Comment

                      • Maidenowiec
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.07
                        • 2287

                        4 warka wg etykiety. Wg mnie jest pijalne, ale nic ponad to. W zapachu już coraz lepiej, ale smak nadal za gorzki.
                        Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                        Thou shallt not spilleth thy beer!

                        Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                        Comment

                        • sopista
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.01
                          • 1747

                          Kolejna warka z etykietą bez numeru (identyczna jak pierwsza). Mi ta warka smakowała.

                          Comment

                          • dadek
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍺🍺
                            • 2005.09
                            • 4683

                            Ja jakoś nigdy nie trafiłem na ciechanowskiego pszeniczniaka z etykietą bez nr warki (oczywiście poza pierwszą, która była taka sobie). Nie sądzę byś nabył jeszcze "jedynkę" ale może browar miał zapas niewykorzystanych etykiet. Warka nr 4 jest dobra, nie zgodzę się że gorzka (goryczka jak dla mnie jest w sam raz). Ale najlepsza jak dotąd była nr 2.

                            Comment

                            • Maidenowiec
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.07
                              • 2287

                              Właśnie dzisiaj kupiłem takiego pszeniczniaka. Chłodzi się teraz i zobaczymy czy jest dobry. W każdym razie rok nie jest nabity, ale datę ma chyba do maja.
                              Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                              Thou shallt not spilleth thy beer!

                              Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                              Comment

                              • Maidenowiec
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.07
                                • 2287

                                Jasny gwint, jest pyszny! Data do 20 maja jakby ktoś szukał, rok nienabity. Nie ma oznaczenia warki. W każym razie piana świetna, tak z 1,5cm kożuch utrzymujący się na piwie. Zapach jak rasowa pszenica i taki sam smak. No jakiś jakby jaśniejszy, mniej zamulony kolor. Ja w każdym razie jutro zamierzam kupić więcej tej warki, bo jest kapitalna. Jakby utrzymał taki poziom to będę wniebowzięty.
                                Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                                Thou shallt not spilleth thy beer!

                                Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                                Comment

                                Przetwarzanie...