Twoje odczucia na temat nowego Janowa podzielam w 100%. Tylko Twoja ocena bardzo łagodna - rozumiem, że z sentymentu. Tego piwa nie da się pić - smakuje zbutwiałym papierem. Dwie butelki /kupione w Rodzince Bis 2,80, wazność do 9.03.10/ wylądowały w zlewie, prawie że
przebijając Beer Bossa / no nie, wiem , ze to niemozliwe/. Mimo że były ledwo napoczęte,
potrzebna była natychmiastowa reanimacja. Na szczęście mieliśmy zestaw pierwszej pomocy pod reką : Mazowieckie + Dawne.
przebijając Beer Bossa / no nie, wiem , ze to niemozliwe/. Mimo że były ledwo napoczęte,
potrzebna była natychmiastowa reanimacja. Na szczęście mieliśmy zestaw pierwszej pomocy pod reką : Mazowieckie + Dawne.
Kolor - kolejne zaskoczenie, do tej pory Janow charakteryzowal sie raczej kolorem jasnym badz bardzo jasnym, teraz - bardzo ciemny bursztyn, porownywalny chyba tylko z Warka Strong. No i na koniec - smak. Przez pewien czas Janow byl jednym z moich ulubionych piw, niestety przestal byc dostepny w "moim" sklepie wiec mialem spora (3-4 miesiace) przerwe. Przez ten czas smak rowniez ulegl zmianie... Teraz praktycznie nie czuc goryczki, smak jest wrecz slodkawy... Mi kompletnie nie podszedl, mam nadzieje,ze to tylko jakis eksperyment i po nim browar wroci do produkcji "normalnego" Janowa. Zakupiony w lubelskim "Procencie" przy ul. Glebokiej, cena - 2,2 zł.
Comment