Janów Lubelski, Janów Jasne Pełne / Premium

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • supersklep
    replied
    Czy ktoś widział Janowa w sklepach ?

    Leave a comment:


  • supersklep
    replied
    Coś dziwne jest odwlekanie rozlewania do butelek Janowa po i tak długiej przerwie.Trochę mnie te wyjaśnienia o poprawianiu całej taśmy produkcyjnej przez podobno krzywe etykiety nie przekonuje

    Leave a comment:


  • ART
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika andszcz
    Widzę, że jesteś z Biłgoraja - ponoć mnisi ważyli tam zielone piwo? Wiesz coś może więcej na ten temat?
    A co do Janowa - piwo ekstra, szkoda tylko, że nie można go kupić u nas (Dolny Śląsk)
    reszta dysku(r)sji wydzielona do: http://www.browar.biz/forum/showthre...922#post775922 proszę trzymac się tematu.

    Leave a comment:


  • andszcz
    replied
    do seta

    Widzę, że jesteś z Biłgoraja - ponoć mnisi ważyli tam zielone piwo? Wiesz coś może więcej na ten temat?
    A co do Janowa - piwo ekstra, szkoda tylko, że nie można go kupić u nas (Dolny Śląsk)

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Złoto-bursztynowa. Może ciut za ciemne jak na jasne pełne... [4.5]
    Piana: Krótkotrwała, szcząca. Słaby punkt... [2.5]
    Zapach: Słodowy, nieco cukierkowy, delikatny. Może nawet za delikatny... [4]
    Smak: Pełne, słodowe, lekko kwaskowe, wykończone wyraźną, aksamitną goryczką. Można wyczuć lekką wytrawność, ale bez posmaków alkoholowych.
    Jejku... Jeszcze zagryzam razowcem z wsiowym smalcem... Zabijcie mnie, ale nie jestem obiektwny... :P [4.5]
    Wysycenie: Spore, trwałe; tylko piany cóś nie trzyma. [4]
    Opakowanie: W tym przypadku ważne, że jest!
    W sumie schludne, spójne; wyraźne logo; ale brak ekstraktu... [4]
    Uwagi: Kupione w Lublinie. Kto chce ten wie gdzie... Chyba 2,25zł kosztowało. Warto bardzo!

    Moja ocena: [4.075]

    Leave a comment:


  • andszcz
    replied
    cześć
    Czemu nie dostałem zgody? Dobre pytanie Najpierw rozmawiałe z ochroną przy bramie i chyba byłoby ok., ale nadeszło dwóch (ponoć) właścicieli i polecono mi ich zapytać. Wyższy i szczuplejszy widziałem., że był nastawiony pozytywnie, ale drugi (niższy i tęższy) od razu odmówił. Powiedział, że dla większych grup zwiedzających ok., ale pojedynczo....
    A szkoda, bo bardzo chciałem

    Nie mam pojęcia, wprawdzie jeden z właścicieli (wyższy i szczuplejszy) raczej był na tak, ale drugi (niższy i tęższy) zdecydowanie "nie" - ponoć dla większych grup to tak, ale nie pojedynczo
    Ostatnia zmiana dokonana przez ART; 2008-08-27, 13:51.

    Leave a comment:


  • edkor
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika andszcz
    Byłem tam w okolicach 24 lipca, niestety jeszcze nie było butelkowego, nie dostałem też zgody na obejrzenie browaru. A szkoda, bo piwo swietne. Będzie dostępne na Dolnym Śląsku?
    ....witam....
    dlaczego nie dostales tej zgody?

    Leave a comment:


  • delvish
    replied
    Ad rem.

    Janów w porównaniu do bliskiego mu smakowo Brackiego, faktycznie sprawia wrażenie piwa lekko wodnistego. W zasadzie to jego jedyna wada. Piwo jest więcej niż dobre. Do janowskiej 14o oczywiście trudno je porównywać. Mam nadzieję, że nie będzie to jedyny produkt w asortymencie Janowa.

    Leave a comment:


  • andszcz
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
    I... a że im się smak piwa zagubił. Cóż business is business.
    Zgadzam się w zupełności, choć moim zdaniem Lech Pils i Tyskie Książęce są dobrymi piwami

    A 5 zł za szklankę Janowa da się przeżyć i jest pamiątka. Najbardziej mi szkoda, że gdy odwiedziłem to malownicze m-ce (ok. 24 lipca) nie produkowano jeszcze butelki.

    Leave a comment:


  • JAckson
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
    Wracając jeszcze do szkła i sposobów jego pozyskania z lokalu. Dziwi mnie, że nikt w browarach nie wpadł na to, że to jest świetny interes. Jak klient chce kupić, to mu należy tę szklankę sprzedać. Gdy będzie miał możliwość zakupu, to jej nie ukradnie. Po drugie zaś jest to świetna reklama dla browaru, i to w dodatku taka, na której można zarobić. Browary, trochę lepiej stojące zachęcałbym do dorzucenia do szklaneczki ozdobnego kartonika i sprzedawania tego w knajpach z niezłym zarobkiem, za 5-10zł w zależności od rodzaju szkła. W szczególnych przypadkach, piękny kufel czy wyjątkowa szklanka do pszeniczniaka i za 15 zł zejdzie.
    Takie rzeczy zdarzają się u nas w browarach restauracyjnych. Tylko w tym wypadku cena jest wyższa od tego co piszesz, ale szaleńcy i tak to kupią (sam mam kilka pozyskanych w ten sposób)

    Generalnie jest za tym, by browary sprzedawały szkło w sposób bardziej otwarty.
    Ostatnia zmiana dokonana przez JAckson; 2008-08-08, 11:11.

    Leave a comment:


  • szefunio
    replied
    Przecież nie dalej jak trzy lata temu pojawił się w Janowie bogaty inwestor...

    Leave a comment:


  • jacer
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piokl13
    kleptoman?

    Leave a comment:


  • abernacka
    replied
    Cały problem polega na tym, że tamte browary na początku ktoś dofinansował. Niestety Janów nie miał do tej pory tyle szczęścia.

    Leave a comment:


  • kopyr
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
    Masz rację od wuja z Ameryki nie, ale czy aby nie czasami z RPA?!
    I co myślisz, że wujo z RPA ma kopalnię diamentów i co roku trochę sprzedaje i daje KP do budżetu. Wydali kasę raz jak kupili KP, reszta jest z kredytów, które są spłacane przez KP. A jeszcze pewnie zyski transferują do centrali. Także sądzę, że wujowi już dawno oddali to co za nich zapłacił. A to, że powodzi im się tak dobrze świadczy o tym, że sprawnie działają. Przede wszystkim pod względem marketingowym, logistycznym, produkcyjnym, a że im się smak piwa zagubił. Cóż business is business.

    Leave a comment:


  • piokl13
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
    ... Gdy będzie miał możliwość zakupu, to jej nie ukradnie ...

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

Przetwarzanie...