Kormoran, Warnijskie

[zasada]

Sami jakos sie nie chwala tym na fb. Moze mail do piwowara w kormoranie to bylby dobry pomysl

Na mejla nie mam śmiałości, zapytałem na FB.
A bloger pisze w komentarzu, że próbował z beczki u źródła, w browarze.
Ajajajaj!

Poprawcie mnie jeśli się mylę, to byłoby pierwsze polskie wykorzystanie "nowego chmielu" na taka skalę, mhm?
Rewolucja w toku!

[corsano]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasno złoty, lekko mętne [3.5]
Piana: Drobnopęcherzykowa, na początku obfita ale bardzo szybko opadająca [3]
Zapach: Intensywny, zbożowy, miodowy [4.5]
Smak: Zwyczajny słodowy, lekka goryczka, orzeźwiający [3]
Wysycenie: Odpowiednie [4.5]
Opakowanie: Bardzo fajne, kilka informacji + skład [4.5]
Uwagi: Nic specjalnego. Zwykłe piwo do którego już nie wrócę. Pite w temperaturze 13°C

Moja ocena: [3.7]

[DariuszSawicki]

Jestem zaskoczony i zupełnie zdumiony, że nikt na forum nie mówi o zupełnej zmianie stylu tego piwa. Jedynie bloger Jerzy Mackiewicz z blogu Sok z Jednorożca coś powiedział, ale chyba on u nich pracuje to pewnie ma wiedzę.
Jeszcze trzy, a nawet dwa lata temu te piwo było wielozbożowe i bardzo smaczne.
Dziś te piwo jest dalej smaczne, ale jest inne. Znikło siano, zboże, owies, żyto, płaskurka itd.
Dziś jest to chmiel i to nie nasz, ale raczej amerykański.
Mam mieszane uczucia, bo lubię amerykańskie chmiele, z drugiej strony zawsze lubiłem wielozbożowe Warnijskie.
Niech więc Kormoran stworzy z tego piwa dwa: wielozbożowe i wielozbożowe z chmielem.

[WojciechT]

Niech więc Kormoran stworzy z tego piwa dwa: wielozbożowe i wielozbożowe z chmielem.

Skoro to drugie ma być z chmielem, to to pierwsze z czym, z żółcią bydlęcą?

[DariuszSawicki]

Skoro to drugie ma być z chmielem, to to pierwsze z czym, z żółcią bydlęcą?

Rozumiem sarkazm i pozdrawiam.
Warnijskie 2013 i 2011 to zupełnie inne piwa.
Prawdę pisząc (jako fan amerykańskich chmieli) wolę jednak stare Warnijskie.
Mamy w końcu Podróże Kormorana AIPA.
Szkoda,że Kormoran nie przewiduje wznowienia tego piwa. Wznowił witbiera, a wkrótce pojawi się trzecia warka weizenbocka.
Niech Warnijskie będzie Warnijskie, a Podróżnik niech dalej podróżuje.

[canigggia]

RWznowił witbiera, a wkrótce pojawi się trzecia warka weizenbocka.

Jeśli dobrze liczę, to czwarta

[WojciechT]

Rozumiem sarkazm i pozdrawiam.

Aj, to nie była złośliwość wymierzona w Ciebie ani kogokolwiek, tylko żarcik taki Ogólnie złośliwa ze mnie bestia nieziemsko, ale tutaj absolutnie się nie czepiam i zaczepki nie szukam.

Za to dzięki za info o zmianie charakteru Warnijskiego, w sumie nie piłem go od kilku lat, a zawsze je lubiłem. Trzeba będzie ponownie spróbować, chociaż dawno go już w sklepach nie widziałem.

[Ravf]

Powtórzyłem kolejny raz to piwo i umocniłem się w przekonaniu, że to jedno z lepszych z Kormorana. W smaku przyjemna zbożowo-chlebowa nuta, amerykańskich chmieli nie wyczułem, zresztą w ogóle goryczka jest tutaj na niskim poziomie. To co się wyróżnia na "+" to wysoka obfita piana. Ogólnie OK ale ile można?

[patyczek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny bursztyn, zamglony. [4]
Piana: Wysoka, gęsta o dosyć drobnej strukturze. Utrzymuje się długo, zostawiając na szkle spore falbanki. [4.5]
Zapach: Średnio intensywny, miły - zbożowo, cytusowo, żywiczny, kojarzy się wybitnie z latem. Ponadto jest białe pieczywo, ciasteczka. Z cytrusów głownie ananasy [4]
Smak: Kwaskowe ze słodkawymi akcentami. Tu, podobnie jak w aromacie króluje zboże i cytrusy, bardziej cytryny czy mandarynki, niż ananasy. Z tyłu leśne echa i czarny bez. Goryczka średnia, w charakterze ziołowo iglasta. [3.5]
Wysycenie: Stosunkowo wysokie, ale nie przeszkadza. [4]
Opakowanie: Jak na Kormoran słabe. Mało czytelne, barwy wyblakłe, pastelowe, grafika zamazana. Informacje, co prawda wyczerpujące, ale nieźle należy wysilić wzrok, żeby je odczytać. Kapsel firmowy. [3.5]
Uwagi: Warka do: 08.10.2013. Przyjemny, lekki i orzeźwiający trunek, dobrze zrównoważony i z sympatyczną goryczką. Minus to słabo wyczuwalne te wszystkie odmiany zboża i wodnistość - piwo mogłoby być bardziej treściwe i pełne.

Moja ocena: [3.825]

[WojciechT]

Upiłem kilka łyków Warnijskiego przedwczoraj i niestety srodze się zawiodłem. Z jednej strony był fajny posmak płatków owsianych, z drugiej strony - nieprzyjemny jabolowy aromat i smak. Nie wiem, czy coś się stało z moim egzemplarzem, ale nie bardzo mi to smakowało.

[DariuszSawicki]

Upiłem kilka łyków Warnijskiego przedwczoraj i niestety srodze się zawiodłem. Z jednej strony był fajny posmak płatków owsianych, z drugiej strony - nieprzyjemny jabolowy aromat i smak. Nie wiem, czy coś się stało z moim egzemplarzem, ale nie bardzo mi to smakowało.

Ja dziś je piję po raz już enty i stanowczo twierdzę, że to inne piwo niż 3 lata temu.Wydaje się, że aromat ma chmieli amerykańskich, a może Wojciech T ma rację? Coś tu z jabola i jabłka rzeczywiście jest. Najgorsze, że w smaku te piwo jest coraz słabsze.
Na etykiecie czytamy, że jest to piwo wielozbożowe. Takie w smaku było kiedyś.
Dziś mało tego zostało. Chciałbym powrotu starego Warnijskiego.
Te piwo, które akurat piję jest z datą do 28-ego października.

[majeure]

Faktycznie, obecnie Warnijskie nie jest już tym samym piwem, którym było jeszcze pod koniec ubiegłego roku. Głównie w zapachu, ale i w smaku wyczuwalne są amerykańskie chmiele, piwo nieco przypomina mi Artezanowskiego Pacifica, tyle że jest mniej treściwe. Chyba wolałem poprzednie wcielenie.

[kielex69]

Ocena z ARTomatu

Kolor: słomkowo złoty [5]
Piana: utrzymuje się do samego końca [5]
Zapach: nuty pszeniczne, zapach chleba orkiszowego [5]
Smak: nuty chlebowe, niska goryczka [4.5]
Wysycenie: mogło by być odrobinę mniejsze [4.5]
Opakowanie: bardzo ładna etykietka [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.775]

[DariuszSawicki]

Trochę jestem zaniepokojony tym piwem z mego ulubionego regionalnego browaru.
Aromat amerykańskich chmieli zniknął całkowicie, natomiast pojawił się nowy i to całkowicie niepożądany. Mianowicie jest to zapach kociej kuwety. Specjalnie pofatygowałem się do kuwety mego kota by ją powąchać i porównać. Akurat była świeżo wymieniona, ale pamiętam chwile, gdy ociągałem się z jej wymianą. Na dodatek jest tu też wyczuwalny miód i DMS. Wyraźnie wyczuwam kapustę.
W smaku da się pić, ale lepiej zatkać nos.
Jestem ciekaw Waszych opinii na temat tej, moim zdaniem, feralnej warki z 21.01.2014.
I mam nadzieję, że Kormoran, mój ulubiony regionalny browar, wreszcie doprowadzi te piwo do porządku.

[chechaouen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłocisty, lekutko mętny [4]
Piana: Mała i nietrwała. Już krótko po nalaniu zostaje jedynie cieniuteńka warstwa. Ta przynajmniej pozostaje całkiem dlugo [2.5]
Zapach: Odpowiadając na post kolegi - piję właśnie piwo z datą 21.01.2014 i kociej kuwety nie czuję Smak jest generalnie mało wyrazisty, ale to co czuć jest całkiem przyjemne. Głównie aromaty chlebowe i charakterystyczna nutka orkiszowa W tle majaczy subtelna słodowość. Fajnie, ale zdecydowanie za mało intensywnie [3.5]
Smak: Ciekawy, oryginalny jak na lagera smak. Głównie delikatna słodowość nasączona chlebowym aromatem i miłą kwaskowatością. Ta kwaskowatość to wyraźnie aromaty orkiszowo-żytnie, co znajduje potwierdzenie w podanym składzie. Chmielu mogłoby być więcej. I to zdecydowanie więcej. Goryczka gdzieś tam w tle, majaczy, rola zdecydowanie drugoplanowa i też nie jest to rola oskarowa. Finisz lekko słodkawy. Wahałem się między 3,5 a 4. W sumie szału nie ma, ale pije się dość przyjemnie, a i piwo wyróżnia się na tle konkurencji, zaskakuje specyficznym smakiem [4]
Wysycenie: Niestety lekko przesadzone [3.5]
Opakowanie: Charakterystyczne kormoranowe klimaty - ładna tonacja kolorystyczna, elegancko. Lekko wnerwia niekompletny skład. Z przyjemnością dowiedziałem się, że piwo poza orkiszem, owsem, pszenożytem, słodami pszenicznymi oraz żytnimi, zawiera też płaskurkę. Przyznam, że nie słyszałem wcześniej o płaskurce i o tym, że to podgatunek pszenicy szorstkiej. Teraz wiem Za to z chęcią dowiedziałbym się jakie konkretnie chmiele zostały użyte. Szczególnie wobec informacji, że kombinowano wcześniej z armerykańcami (w tej warce ich kompletnie nie czuć). [4]
Uwagi: Kupione w PiP w mocno promocyjnej cenie (2,99) bo data bliska

Moja ocena: [3.65]