Kupiłem z ciekawości w Polo Markecie, browar podąża za modą na piwa niepasteryzowane. Łomża ogólnie jest całkiem znośna, ta wersja jest chyba nieco lepsza od swojego brata w zielonej butelce.
Łomża Niepasteryzowana jest sprzedawana w zwykłych bączkach, ale bezzwrotnych - pierwszy raz się spotykam z takim czymś. Oczywiście butelkę zwróciłem po zdarciu etykiety.
Nie do końca pamiętam smak, bo później zapiłem porterem xD
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
Czy może ktoś w końcu sensownie ocenić rzeczone piwo?Post oczywiście jak najbardziej do kasacji.
Drogi Marku, nad tym piwem nie ma co się zbytnio rozwodzić.
Piwo mocno wysycone, piana mało trwała, grubo ziarnista, płytkie w smaku, jednym słowem bez charakteru.
Aleś niedowiarek. Wiem bo piłem i mam etykietę.
Ja nie mówie o tej etykiecie w kolekcjonerstwie, tylko o normalnej etykiecie na normalnej butelce 0,5 litra. Nie wspomnę o bilbordach, z których właśnie "uśmiecha się " do nas etykieta i hasło "Najświeższa wiadomośc z regionu".
Na koniec miesiąca będę zgrywał aparat fotograficzny to wrzucę fotkę.
W ubiegły piatek przejeżdzałem przez Łomżę i faktycznie w mieście zobaczyłem kilka dużych bilbordów z reklamą piwa WYBOROWE NIEPASTERYZOWANE. Zakupiłem nawet kilka buteleczek 0.5 litra. Generalnie w smaku bez rewelacji, poprawne piwko. Ale w porównaniu z Żubrem po prostu rewelacja
Ostatnia zmiana dokonana przez Horse1963; 2010-04-26, 16:34.
Natrafiłem na nie w miejscowym Polo Markecie, gdzie od czasu do czasu coś tam z piwa ciekawego mają. Wziąłem na spróbowanie 2 buteleczki 0,33 l, póki co jedną wypiłem i na kolana mnie nie powaliła. A myślałem że pobiegnę wykupić cały zapas... Piana ładna, gęsta ale dość szybko opada. W smaku bardzo "surowe". Mocna goryczka, ale niewiele ponadto. Na pewno nie zasmakuje miłośnikom słodkawych koncerniaków, o reddsach nie wspominając. Szorstkie, gorzkie. Ale ja tam i tak piję
Odnoszę wrażenie jakby piwa w butelkach 0,33 i 0,5 różniły się smakiem.
Najpierw wypiłem piwo z bączka i wręcz się zachwyciłem, bo dawno nie miałem tak przyjemnego zaskoczenia. Po chwili otworzyłem póllitrówkę i już nie było zachwytu.
Piwo z bączka było rześkie, świeże, orzeżwiające. Piwo z półlitrówki bardziej wytrawne, goryczkowe, ale bez tej świeżości.
Piwo z Lidla za 2,55zł. Alkohol 6%. Innych danych brak. Kod LA - Łomża. Piana ambitna, gęsta, co też widać na zdjęciach. Zapach metal, trochę słodu. Barwa bursztynowa. Smak? Nuty słodowe, alkoholowe, alkoholowa, marginalna goryczka. Van Pur zleca różnym browarom produkcję tych piw do różnych...
Piana - więcej na początku potem pełna warstwa.
Lacing - sporo.
Gaz - średni.
Barwa - złoto.
Aromat - słodkawy słód.
Smak - dość słodko, dość lekka owocowość lagerowa, mała goryczka.
Czy piwo niepasteryzowane i niefiltrowane może być przechowywane poza lodówką?
Nie mam na myśli długiego leżakowania a powiedzmy tydzień przetrzymywania w szafie.
chciałbym coś skrócić z tej nazwy, ale wychodzi na to, że takie jest pełne brzmienie
piwo też jest pełne, dość krągłe i gładkie, moc znamionowa to 5,3 obrotu (tak piszą)
litrowa petka i gazetowa etykieta przywodzą na myśl najgorsze tradycje piwowarskie
zakupił ten...
Piana - więcej na początku potem pełna warstwa.
Lacing - dość dużo.
Barwa - złoto jasne.
Gaz - średni.
Aromat - zbożowość z nutą żołędziową.
Smak - lekko słodkawe, płaska zbożowość z posmakiem ryżowym,...
Comment