Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Grybów, Pilsweiser Naturalne Niepasteryzowane

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wrednyhawran
    Senior
    • 07-2010
    • 1784

    #16
    lekkie, kompletnie bez żadnej goryczki. odpowiednie dla kobiet albo kogoś kto nie lubi piwa. Na pewno nie jest to piwo dla mnie. Chociaż może w upalny letni dzień po robocie na działce by mi zasmakowało.
    Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
    Małe Piwko Blog
    Małe Piwko Blog na facebooku
    Domowy Browar Demon

    Comment

    • Kwadri
      Senior
      • 10-2009
      • 1216

      #17
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Bursztynowy! Ciemny jak na ten woltaż. [5]
      Piana: Średniopęcherzykowa, tworzy ładnie zbitą konsystencję, ale niestety szybko opadła do niepełnej warstwy na powierzchni. Mimo to prawie do końca został gruby wianuszek i zostają dość duże ślady na szkle. [4]
      Zapach: Dość intensywny, specyficzny. Ciężki i mało przyjemny. Czuć mocno słód z "lakierniczym" tłem. [2.5]
      Smak: Z pierwszym łykiem lekko metaliczny posmak, później nie wyczuwalny. Początek lekko kwaskowy, przechodzi w słodycz, przeplatającą się z nie najmocniejszą goryczką. Jak dla mnie mało przekonujący, dopiero pod koniec degustacji wyczuć można niepasteryzowane smaczki, ale piłem znacznie gorsze z tego browaru. [3.5]
      Wysycenie: W normie. Nie jest wysokie, choć czuć lekkie mrowienie. [4]
      Opakowanie: Nowa seria Pilsweiserów. Etykieta prosta, ale dość ładna, czarno-złoto-biała z rysunkiem browaru w tle. [3.5]
      Uwagi: 28.07.2010 pite w lipcu.

      Moja ocena: [3.3]
      www.lkschmielowice.futbolowo.pl

      Comment

      • Rzeszowiak
        Piwny Radykał
        • 04-2009
        • 1596

        #18
        Smaczne piwo. Lekka tresciwośc, goryczka, i co ważne długo utrzymująca się piana - co nieczęsto zdarza sie polskim piwom. Dużo lepsze od wynalazków typu kasztelan n/p czy łomża n/p.

        Atutem tego piwa jest równiez niska cena

        Comment

        • prucek
          Senior
          • 12-2009
          • 297

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rzeszowiak Wyświetlenie odpowiedzi
          Smaczne piwo. Lekka tresciwośc, goryczka, i co ważne długo utrzymująca się piana - co nieczęsto zdarza sie polskim piwom. Dużo lepsze od wynalazków typu kasztelan n/p czy łomża n/p.

          Atutem tego piwa jest równiez niska cena
          Jutro w Kuźni będzie z beczki
          PIWA-REGIONALNE RZESZÓW
          HURT-DETAL

          Rzeszów, ul.Paderewskiego 1J
          Dębica, ul.Rzeszowska 36

          Comment

          • Rzeszowiak
            Piwny Radykał
            • 04-2009
            • 1596

            #20
            Jeśli do wtorku coś zostanie to niechybnie popróbuję

            Comment

            • becik
              Senior
              • 07-2002
              • 14999

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: piękny, złocisty, bez zastrzeżeń [5]
              Piana: obfita po nalaniu, gęsta, dośc długo się utrzymuje [4]
              Zapach: dość przyjemny, chmielowo-słodowy [3.5]
              Smak: przyjemnie oblepiająca usta goryczka, dość mocna, miły chmielowy posmak, w tle leciutkie słodowy nutki. jest jednak cos co mnie niepokoi w smaku - minimalnie wyczuwalny w ustach lekki mysi posmak, jest on jednak tak delikatny, ze raczej nie rzutuje na ogólne - pozytywne wrażenia [4]
              Wysycenie: prawie bez zarzutu, jedynie lekkie szczypanie od czasu do czasu, ogólnie samo piwo jest treściwe [4.5]
              Opakowanie: prosta zwykła grybowska etykieta, brak mi do kompletu jedynie firmowego szkła [4.5]
              Uwagi: Bardzo przyzwoite piwo, po ostatnich historiach z Grybowem ten produkt jest obecnie moim zdaniem najlepszym produktem browaru

              Moja ocena: [3.925]
              Attached Files
              Last edited by becik; 29-12-2010, 21:28.
              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • darekd
                PremiumUżytkownik
                • 02-2003
                • 12205

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                smak - na pierwszej linii słodowość, potem uderza nieprzyjemny metaliczny posmak. Następnie wyczuwalna goryczka. Po jakimś czasie kubki smakowe przyzwyczajają się do tej metaliczności, ale jest jakiś taki posmak w trakcie picia, szczególnie na początku. Zachwytu nie ma, ale pomimo wspomnianego mankamentu da się wypić. Za jakiś czas do powtórki, bo jakby wyeliminować ten feler, to piwo wydaje się całkiem sympatyczne.
                Po powtórce wydaje mi się, że nieprzyjemne posmaki znacznie mniej wyczuwalne.
                Piwo bez fajerwerków, ale pije się bez negatywnych odczuć, takie do tzw. wielokrotnego użytku. Zatem myślę, że jeszcze do niego wrócę.

                Comment

                • woosaa
                  Senior
                  • 07-2005
                  • 1548

                  #23
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: słomkowo-herbaciany,klarowny [3.5]
                  Piana: gęsta,biała i trwała(dożyła do końca w postaci cienkiego dywaniku) [4]
                  Zapach: delikatny aromat kwiatowo-chmielowy [4]
                  Smak: dość skromna goryczka i w dodatku jakby "puszkowy" posmak,wyczuwalne dodatki słodowe [3]
                  Wysycenie: przyzwoite,może być [4]
                  Opakowanie: etykieta podobna do innych piw z Grybowa(kształt),jest kontra i "krawatka",goły kapsel [3.5]
                  Uwagi: piwko kupione w "Zofmarze" z datą 10.02.2011

                  Moja ocena: [3.55]
                  mb WOS

                  Comment

                  • Twilight_Alehouse
                    Chmielowisko.pl
                    • 06-2004
                    • 6310

                    #24
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Złoty, opalizujący. Niepaster powinien być klarowny, to w końcu nie niefiltr. [3]
                    Piana: Niska i znikła błyskawicznie. [2]
                    Zapach: Dość silny, słodowo-ziarnisty. Jak na Grybów, to całkiem niezły. [3.5]
                    Smak: Całkiem fajna słodowa treściwość, lekka chlebowość, średnia goryczka, która utrzymuje się w finiszu. Żadna rewelacja, ale jak na grybowskie zdolności, piwo jest całkiem znośne. [3.5]
                    Wysycenie: Niezbyt wysokie i bardzo dobrze, dzięki niemu piwo ma większą treściwość. [4]
                    Opakowanie: Etykieta trochę lepsza niż to zwykle bywa w Grybowie. Tradycyjnie minus za niegramatyczne bzdury na kontrze i za goły kapsel. [3.5]
                    Uwagi: Jak na stosunek jakości do ceny (2,20 zł w Zofmarze), to jest bardzo dobrze. Tak obiektywnie, jest po prostu nieźle.

                    Moja ocena: [3.35]

                    Comment

                    • Rzeszowiak
                      Piwny Radykał
                      • 04-2009
                      • 1596

                      #25
                      Nieco zrewidowałem swój pogląd na to piwo.

                      Dzisiaj miałem okazji pić je w wersji beczkowej, i było niesmaczne.

                      Piana mizerna, zapach raczej odstraszający, a co gorsze smak czegoś stęchłego/lekko kwaskowatego z nutkami alkoholu w tle.

                      Mam nadzieje, że to wypadek przy pracy, aczkolwiek swego czasu znajomy mówił mi, że w Omercie trafił na zupełnie skwasniałego pilsweisera w wersji beczkowej.

                      Comment

                      • rivendel
                        Senior
                        • 06-2010
                        • 262

                        #26
                        Tak na marginesie Panowie - GRYBÓW NIEPASTERYZOWANY ROBIONY JEST Z RECEPTURY GRYBÓW PREMIUM, czyli brak pasteryzacji i inna etykieta. Piwo dobre ale smak strasznie niestabilny. Można się naciąć. Raz dobre a raz nie.
                        Pozdrawiam
                        Jest wiele sposobów zabijania czasu, ale nikt nie potrafi go wskrzesić

                        Comment

                        • YouPeter
                          Senior
                          • 05-2004
                          • 2379

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Ładny złoty, odpowiedni. [4.5]
                          Piana: Średnio obfita i utrzymująca się stosunkowo krótko, nie pozostawiająca po sobie większych śladów na ściankach kufla. [2]
                          Zapach: Przyjemny chmielowo-słodowy z lekkim aromatem zbożowym. [4]
                          Smak: Pijąc wcześniej pasteryzowanego Pilsweisera nie spodziewałem się nic ciekawego po tym piwie, a jednak potrafiło pozytywnie mnie zaskoczyć. Idealna kompozycja słodu z chmielem i ziołowym akcentem. Chlebowość na dość wysokim poziomie , nadaje temu piwu łagodności. Przyjemna, "zaokrąglona" goryczka pojawia się dopiero po dłuższej chwili i jak na polskie warunki jest dość mocna, choć jak dla mnie mogła by być dużo mocniejsza. [4.5]
                          Wysycenie: Trochę za niskie. [3.5]
                          Opakowanie: Bardzo słabe, nie wyróżniające się na sklepowej półce. Brak informacji o ekstrakcie, goły kapsel. [2]
                          Uwagi: Bardzo smaczne piwo, przypominające swym charakterem czeskie piwa niepasteryzowane Zavis i Poutnik. Z pewnością jeszcze nie raz po nie sięgnę.

                          Moja ocena: [3.9]
                          Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                          Comment

                          • drbeer
                            Junior
                            • 02-2011
                            • 1

                            #28
                            Piwo dobre ale smak strasznie niestabilny. Można się naciąć. Raz dobre a raz nie.
                            Pozdrawiam
                            Zgadza się. Teraz właśnie piję i chyba wpadka browaru. Poprzednio znakomite, teraz czuć obcy, metaliczny posmak... A kupowane bezpośrednio w browarze w Grybowie.

                            Comment

                            • rivendel
                              Senior
                              • 06-2010
                              • 262

                              #29
                              Piłem 4 warki, nie pamiętam dat ale pierwsza którą piłem była najlepsza. Każda następna strasznie nagazowana, że aż w język szczypało. Niestabilność to zmora naszych browarów. Bardzo lubię Lubuskie z Witnicy ale obecnie jakość się huśta. Pojawiła się w tym piwie tępa goryczka ala Zawiercie.
                              Jest wiele sposobów zabijania czasu, ale nikt nie potrafi go wskrzesić

                              Comment

                              • andszcz
                                Senior
                                • 07-2008
                                • 310

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rivendel Wyświetlenie odpowiedzi
                                Piłem 4 warki, nie pamiętam dat ale pierwsza którą piłem była najlepsza. Każda następna strasznie nagazowana, że aż w język szczypało. Niestabilność to zmora naszych browarów. Bardzo lubię Lubuskie z Witnicy ale obecnie jakość się huśta. Pojawiła się w tym piwie tępa goryczka ala Zawiercie.
                                Dziwne, bo pijam dużo Lubuskiego i uważam, że póki co browar ma wpadki już za sobą.

                                A co do niepasteryzowanego Pilswiesera... Wczoraj polecono mi je jako alternatywa dla Ciechana Wybornego, od którego miało być o wiele lepsze. Miało. Pite po Zagłębiaku z Witnicy wypadło bardzo, bardzo blado. Nie dość, że smak rozmyty i zawiesinowata konsystencja, to bardzo mizerna, szybko opadająca piana. Zapachem, kolorem i smakiem przypominało mi nieco Mocne z Browaru Staropolskiego, a nastawiłem się przecież na "lepszego Ciechana".
                                "Nigdy nic nie ma nie" (Lech W.)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎