Kolor: Super [5] Piana: Piękna [5] Zapach: Super [5] Smak: Niesamowity [5] Wysycenie: Dobre [4.5] Opakowanie: Ładne [5] Uwagi: Niesamowity smak.
Moja ocena: [4.975]
--------------- Ocena usunieta z rankingu. Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------
Ostatnia zmiana dokonana przez ART; 2010-11-07, 09:28.
Kolor: Super [5] Piana: Piękna [5] Zapach: Super [5] Smak: Niesamowity [5] Wysycenie: Dobre [4.5] Opakowanie: Ładne [5] Uwagi: Niesamowity smak.
Moja ocena: [4.975]
--------------- Ocena usunieta z rankingu. Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------
Zawartość ekstraktu 12,7, alkoholu 6 %. W składzie słody jęczmienne pilzneński, karmelowy, prażony,cukier i karmel. Barwa ciemnobrązowa, ciemnorubinowa pod światło.
Piana gęsta, kremowa, początkowo wysoka, powoli opada, pozostawiając ślady na szkle. Lekki zapach kawowy i palony słód. W smaku dominuje słodycz, jak dla mnie za słodkie, w tle lekka kawa, zupełnie brak goryczki. Nasycenia słabe, praktycznie znikome. Stylowa samoprzylepna etykieta, brak kontry, wszystkie informacje na etykiecie. Minus za standardowy, wielobrowarniany kapsel
Kolor: Ciemnorubinowy, klarowny. [4.5] Piana: Beżowa, początkowo dość bujna. Choć szybko dziurawieje, to opada powoli do ochronnej warstwy. Dość mocno brudzi szkło, a pierścień zostaje do końca. [4] Zapach: Intensywny. Czuć ładnie ciemne słody, karmel i silny aromat kawy, jakby cappuccino. Początkowo lekka metaliczność w tle. [4.5] Smak: Lekko słodki początek, po nim palona, lekko kawowa goryczka. Zostaje mocny i przyjemny kawowo-palony posmak. Smaczny ciemniak, jak dla mnie lekko za słodki. [4] Wysycenie: Znikome, słabo wyczuwalne. [3.5] Opakowanie: Całkiem ładna, samoprzylepna etykieta z wizerunkiem klasztoru. Parametry i producent podany. Data ważności napisana ręcznie. [3.5] Uwagi:
Kolor: brązowo-rubinowy, sprawia wrażenie klarownego [4.5] Piana: beżowa, opada dość powoli, utrzymuje się dłuższy czas niewielki kożuszek, osadza się na szkle drobnymi krzaczkami [3] Zapach: miły ale słabiutki, leciutka paloność ze słodowo-porterowym aromatem [4] Smak: pełne, treściwe, w smaku przyjemna, charakterystyczna dla piw ciemnych kawowa goryczka minimalnie trącająca porterem, w kącikach ust osadza się bardzo miły lekki słodowy posmak [5] Wysycenie: bez zarzutu, piwo dla mnie jest bardzo dobre [5] Opakowanie: szata graficzna ta sama co w wersji Fortuny, brak mi tylko firmowego kapsla [4.5] Uwagi: Piwo zdecydowanie warte swojej ceny - 6,50zł, będąc w pobliżu sklepu benedyktyńskiego nie omieszkam zakupić jeszcze raz
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Ciemny rubin. Sprawia wrażenie szlachetności. [4.5] Piana: Kremowa. Drobnoziarnista. Jednak wcale nie jest trwała. Zostaje po kilku minutach jeno szumowinka. Plus za trwałą tendencję do lepienia się do ścianek szklanki. [3.5] Zapach: Mocno kawowo-karmelowy, z aromatami wręcz piernikowymi. [4.5] Smak: Zdecydowanie karmelowy, intensywnie palony. Bardzo delikatna goryczka. Czuć też, że to piwo dosładzane. Nieznaczny posmak alkoholu na finiszu. Odczuwalne delikatne grzanie w przełyku. [4] Wysycenie: Nasycenie wydaje się odpowiednie do stylu i cech smakowych piwa. [4.5] Opakowanie: Monotonne jak życie w klasztorze Bardzo przeciętna etykieta z denerwującym deseniem paseczków i monochromatycznym szkicem opactwa w Tyńcu. Liternictwo stylizowane na gotyk. Nudna, ale za to bogata w potrzebne informacje kontra. Kapsel goły jak św.Benedykt przed obliczem św.Piotra. [2.5] Uwagi: Treściwe i całkiem smaczne piwo. Troszeczkę może za słodkie. Warzone w Witnicy dla Produktów Benedyktyńskich, co ma wyraźne przełożenie na cenę.
Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła. Serviatus status brevis est
4090 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 734zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 01.05.2025
Jest naprawdę nieźle. Trwała, gęsta, beżowa piana; w zapachu wyraźne nuty karmelowe i kawowe; w smaku podobnie plus likierowy alkohol. Gdyby dodać trochę goryczki ( jest lekko wyczuwalna w końcówce ) - byłoby super. Warka z datą przydatności do 08.05.2014.
Obecny wygląd :
Kolor: Czarny, w przewężeniu bursztynowe refleksy. [4.5] Piana: Słaba, średnioziarnista, momentalnie opadła i potem praktycznie zero piany. [2.5] Zapach: Karmel, polskie chmiele i coś słodkiego. W tle palone słody. Po przelaniu do szkła zaczął wychodzić mokry karton, całe szczęście bardzo słaby. [3] Smak: Zdecydowanie piwo jest słodkie. Karmelowo słodkie. Bardzo niska goryczka, pojawiająca się dopiero w posmaku i momentalnie znikająca. Minimalnie wyczuwalny alkohol, ale nie przeszkadza. W tle słabe suszone owoce i kawa. Szkoda, że tak słabe te właśnie porterowe smaki. Dość pełne, całkiem pijalne. Brakuje balansu piwa, goryczki lub kwaśności - słodycz niestety jest dominująca i piwo przez to jednowymiarowe. [3] Wysycenie: Trochę zbyt niskie. [3] Opakowanie: Nowa szata graficzna. Z opakowania zniknęło słowo "klasztorne". Postaram się w najbliższym czasie wrzucić zdjęcia. Nie podoba mi się obklejanie szyjki "sreberkiem" - po co to Komu? Gorzej się otwiera, ręce poklejone, kapsel pobrudzony. Przy czym kapsel złoty golas. Kolorystyka i wzór etykiety kojarzące się z mnichami. "Imię Róży" i te klimaty. [3.5] Uwagi: Warka do 04.05.2016r. zakupione w Carrefour. Ot taki średniak deserowy. Jedno z pewną przyjemnością wypite, ale nie wypiłbym więcej. Czy wrócę? Raczej nie.
Aromat - palony słód, suszone, podwędzane śliwki
Piana - średnie, nieco trwalszy cienki kożuszek
Barwa - praktycznie czarna, pod światło obok czerni jakiś bardzo ciemno-wiśniowy...
Aromat - po stronie słodów jest nugat, czekolada i lekko palone nuty, chmiel daje łagodne nuty żywiczne z odrobiną cytryny lub trawy cytrynowej
Piana - skąpa,...
Comment