W sumie nie wiem, czy tego stouta powinieniem nadal opisywać w tym temacie.
Kiedyś miał 5% alkoholu teraz 5,5%, właściciel nazwa browaru uległa zmianie, a smaku obu nie porównam.
Piwo dość wyrażnie, ale umiarkowanie kwaskowe, lekko dymne. Jak dla mnie trochę za mało treściwe.
Kiedyś miał 5% alkoholu teraz 5,5%, właściciel nazwa browaru uległa zmianie, a smaku obu nie porównam.
Piwo dość wyrażnie, ale umiarkowanie kwaskowe, lekko dymne. Jak dla mnie trochę za mało treściwe.
. I to lepszy od "irlandzkich" piw z Jabłonowa czy Olsztyna. Ale po co te kłamstwa na etykietach?
Ale wiemy jak obecnie działa wyszukiwarka... Jeśli jednak gdzieś jest to proszę o połączenie.
Comment