Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Collective Arts Brewing, Bourbon Barrel-Aged Imperial Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    PremiumUżytkownik
    • 02-2003
    • 12118

    Collective Arts Brewing, Bourbon Barrel-Aged Imperial Porter

    O tym browarze z Hamilton w Ontario (choć właściwie to dwa browary - drugi w Toronto) pisał E-prezes:

    Rzemieślniczy browar z Hamilton w Ontario założony przez Matta Johnstona and Boba Russella. Ich ideą przewodnią jest "kreatywność sprzyja kreatywności". Artystyczne zacięcie twórców, co widać na opakowaniach piw skutkuje wsparciem wschodzących talentów - artystów, muzyków, filmowców.


    Chodzi o to, że łączą warzenie piwa ze współpracą z artystami, którzy projektują im etykiety, ale promują też muzyków itp.


    11,5% alk. Leżakowane w beczkach po bourbonie z Kentucky

    Aromat – na początek trufle, praliny z ciemną czekoladą i nutą szlachetnego destylatu, odrobinę kawy, muśnięcie wanilii i beczki

    Piana – średnia, ciemny beż, nietrwała, cieniutka obrączka nieco dłużej

    Barwa – prawie czarna, ze smolistym ciemnym brązem, nieprzejrzysta

    Wysycenie – umiarkowane, zarazem wyraźne musowanie

    Smak – praliny z ciemną czekoladą i alkoholowym nadzieniem. Gładziutka czekolada, odrobinę kakao, skontrowana żywą nutą alko, ale szlachetną, żywą i rozgrzewającą, bez nieprzyjemnych tonów. Odrobina rodzynek, ale bardziej podsuszanych słodszych winogron macerowanych w alkoholu. W ciemno powiedziałbym, że ta beczka może bardziej po koniaku niż bourbonie. W ustach odrobina kawowej paloności (ale delikatnej, nie stoutowej). Dużo słodowej miękkości, trochę pralinowej (ale nie mdłej) słodyczy, którą kontruje fajne, żywe wysycenie, rozgrzewający alkohol z bardzo subtelnym beczkowym drewnem, który nie zaburza harmonii piwa. Długi, żywy finisz

    Treściwość – to jest oczywiście bardzo treściwe piwo, ale nieprzesadnie ciężkie

    Nie często używam określenia „świetne” piwo, ale biorąc pod uwagę wysoki woltaż (11,5%) w relacji z gładką pijalnością, przyjemnym aromatem i smakiem, to właściwie nie mam obiekcji, żeby za takowe je uznać. Piłem pół roku po terminie (ale nie wiem niestety kiedy je uwarzono i jak długo leżakowano w beczkach.


  • darekd
    PremiumUżytkownik
    • 02-2003
    • 12118

    #2
    Click image for larger version

Name:	P1110790.JPG
Views:	18
Size:	24,0 KB
ID:	2330954

    Comment

    Przetwarzanie...
    X
    😀
    🥰
    🤢
    😎
    😡
    👍
    👎