Dziś miałem okazję skosztować tegoż piwka prosto z nalewaka, więc wrzucam kilka swoich uwag. Nazwa odrobinę inna: Harpoon IPA
Pierwsze co mi się "rzuciło" na język i nozdrza to ewidentny zapach kwiatów dzikiej róży. Babcia robiła kiedyś przetwory z takiej róży i pachniało to to tak samo.
Piana słabiuśka... słabiuteńka
Goryczka na początku wątła z końcem staje się naprawdę "ipowa"
Cena: 3,99$. Czy to dużo? Nie wiem
Pierwsze co mi się "rzuciło" na język i nozdrza to ewidentny zapach kwiatów dzikiej róży. Babcia robiła kiedyś przetwory z takiej róży i pachniało to to tak samo.
Piana słabiuśka... słabiuteńka
Goryczka na początku wątła z końcem staje się naprawdę "ipowa"
Cena: 3,99$. Czy to dużo? Nie wiem
Comment