Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Van Steenberge, Bornem Trippel

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Borysko
    Senior
    • 02-2004
    • 1144

    Van Steenberge, Bornem Trippel

    Kolejny belgijski smakołyk przywieziony ze służbowego wyjazdu do Niderlandów.

    Kolorek jasny, słonecznie złocisty. W trakcie nalewania bielutka piana rośnie błyskawicznie próbując w końcu opuścić (spory przecież) puchar. Co ciekawe, na początku zbudowana jest z grubych bąbelków, ale z czasem te duże pękają a na ich miejsce za sprawą zawartego w piwie ładunku CO2 przychodzi czapa gęsta niczym krem do golenia
    Zapach niezbyt jak na belga intensywny, choć zupełnie klasycznie złożony i trudny do opisania. Jest łagodny, wręcz aksamitny, owocowy (sugestia poziomek, truskawek?) i nieco kwaskowy.
    Smak również łagodny: słodowość i słodycz dobrze harmonizuje z chmielową goryczką, stanowiąc doskonałe tło dla owocowych smaczków. Alkohol smakowo niewyczuwalny, aczkolwiek przyjemnie rozgrzewa przełyk i żołądek (mniam!). Posmak długaśny jak przemowa Fidela, najpierw słodowy, przechodzi w goryczkowo - owocowy.
    Co tu będę owijać w bawełne: żal, że u nas tak nie potrafią... chyba, że domowym sumptem
  • Borysko
    Senior
    • 02-2004
    • 1144

    #2
    A tak się prezentuje to zacne piwo
    Attached Files

    Comment

    • sibarh
      PremiumUżytkownik
      • 01-2005
      • 10384

      #3
      Aktualna etykieta po liftingu:
      Attached Files
      2800 nowe piwa opisałem na forum
      Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
      Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

      Comment

      • Twilight_Alehouse
        Chmielowisko.pl
        • 06-2004
        • 6310

        #4
        Kupione w zeszłym roku w Brukseli w specjalistycznym sklepie "400 bieres artisanales" za 2,80€.

        Kolor: Bardzo głębokie, wpadające w pomarańcz złoto. Niemal klarowny, bo drożdże grzecznie zbiły się na dnie.
        Piana: Piękna i wysoka, nie da się zmieścić zawartości butelki w duvelowym tulipanku, w którym zawsze pijam triple. Opada do solidnych wysepek i obficie osadza się na ściankach.
        Zapach: Zgodzę się z Boryskiem, że niezbyt silny jak na belga, zwłaszcza o tej mocy. Czuć trochę owoców, ale za mało.
        Smak: W smaku natomiast niczego nie brakuje. Jest biszkopt, jest lekka cierpkość skórki cytrusowej, jest słaba goryczka, lekki kwasek, słabe masełko, cała owocowa paleta i u mnie zbyt wyczuwalny alkohol (pomimo lekkiego przeleżakowania). Całość jest trochę za mało treściwa (a wrażenie to pogłębia przesadne nagazowanie).
        Opakowanie: Jak na zdjęciu Sibarha. Etykieta sympatyczna, bo prosta, za to kapsel okropny.
        Uwagi: Smaczny, rzetelny tripelek, choć nie rewelacyjny, bo na to brakuje mu trochę treści.
        Last edited by Twilight_Alehouse; 09-10-2011, 21:35.

        Comment

        • Javox
          PremiumUżytkownik
          • 11-2009
          • 6077

          #5
          Data: 06/03/2020
          Alko: 9%

          Piana - średnia i opada do cienkiej warstewki.
          Lacing - coś jest.
          Barwa - zamglony pomarańczowy.
          Gaz - średni.
          Aromat - lekka owocowość w typie belgijskim.
          Smak - piwo słodkawe, fajna morelka wraz z innymi cytrusami. Śladowa gorzkawość.

          Spokojnie spożyte
          Attached Files

          Comment

          • darekd
            PremiumUżytkownik
            • 02-2003
            • 12118

            #6
            Alk. nadal 9% , opakowanie bez zmian, w składzie dodali ryż.

            Bornem is a "living" abbey beer that, after its first fermentation in barrel, evolves nicely during its second fermentation in bottle or barrel


            Aromat jak u kolegów niezbyt wyraźny jak na takie piwa, trochę nazbyt "perfumowana" kwiatowa, minimalnie owocowa słodycz, znikoma korzeność
            Piana - wysoka, szybko się dziurawi, pozostawia trochę trwalszy kożuszek
            Barwa - nieco jaśniejsz niż na zdjęciu Javoxa
            Wysycenie - średnie, podszczypuje
            Smak - wyraźniejsza słodycz - wata cukrowa, owoce (dojrzała mirabelka i morela oraz papierówki, które zachowały jeszcze trochę jabłkowejcierpkości),, minimalna korzenność. Finisz z kandyzowanymi owocami. Alkohol schowany, troszkę rozgrzewa
            Treściwość - ciężkie

            "Koncernowo" uproszczony tripel, słabo. Ich dubbel w swojej klasie moim zdaniem zajmuje wyraźnie wyższą pozycję:



            Comment

            • Petitpierre
              Senior
              • 01-2014
              • 2560

              #7
              ładna czapa piany, przejrzałe owoce, jabłka, nawet trochę kierunek cydru, ocet, kolendra. Zapach nie do końca przyjemny, ale belgijski, tylko że to nie lambik. W smaku ostry, jabłkowy, gęsty. Bardzo poprawny, żeby nie rzec marny.
              Mały porterek-przyjaciel nerek

              Comment

              • Javox
                PremiumUżytkownik
                • 11-2009
                • 6077

                #8
                Piwo dalej nie jest złe ale trochę inne w odczuciach...

                W aromacie niezłe cytrusy, suszona morela, mandarynka i mini ziołowość.
                W smaku podobnie jak w aromacie, lekko trawiaste cytrusy, lekko trawiasta goryczka, lekko ściągające i coraz bardziej słodkie z każdym łykiem.

                Raczej od tzw święta

                Comment

                • Petitpierre
                  Senior
                  • 01-2014
                  • 2560

                  #9
                  W zapachu winogrono, słodko, ale nie ma tych absmaków jak kiedyś, lekko stajnia, ale taka troszkę z karmelem, zbożowe, ziarniste, imbir, przyzwoicie, w nucie dolnej ziemiste i lekko przyprawy, gorzka pomarańcza, kurkuma, smak gładki, trochę woskowy, goryczka fajna, głębia, ewidentnie duża poprawa od ostatniego razu. Po chwili jest nawet wrażenie limonki.
                  Last edited by Petitpierre; 11-03-2022, 19:54.
                  Mały porterek-przyjaciel nerek

                  Comment

                  • Petitpierre
                    Senior
                    • 01-2014
                    • 2560

                    #10
                    Nie winogrono, a wino i to nawet sauternes, karmel, zamiast imbiru, cynamon, goździk. Nuta dolna słodka i tokajska. Ewidentna poprawa od ostatniego razu. Smak niestety płaski, gorzkawy i mocno kwaśny jednocześnie, utlenione wino, finisz gorzkawy, ale przyjemny, limonki więcej niż ostatnio, a to już na minus. Trochę kwaśnych gruszek czy jabłek, smakuje jak nieprzefermentowany zacier, nie jest tak straszne jak cydr normandzki, ale niebezpiecznie blisko. Dubbel w tej chwili oddalił się od tripla o lata świetlne.
                    Mały porterek-przyjaciel nerek

                    Comment

                    • Admirador
                      Senior
                      • 03-2015
                      • 431

                      #11
                      Odnaleziony w piwnicy. Chyba to egzemplarz z ubiegłorocznego zestawu Lidlowego, w każdym razie "bączek" z datą 14/04/24. Prezentuje się godnie. Rewelacyjna, trwała gęsta piana. Potem już niestety dużo gorzej. Niby cechy stylu zachowane, ale wszystko jakieś takie "cienkie". Aromat owocowo-przyprawowy, czuć że to Belg, ale taki tylko na pół gwizdka, koncernowy chciałoby się rzecz. W smaku piwo jest poprawne, jakaś słaba nuta cytrusowa, jabłka, gruszki nawet, coś co nasuwa skojarzenia z szampanem lub białym winem, alkohol dobrze ukryty. Nie jest złe, ale niczym się nie wyróżnia, taki tripel no name.

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X
                      😀
                      🥰
                      🤢
                      😎
                      😡
                      👍
                      👎