West Coast IPA z francuskiego kraftu.
A: 7%, E: nie podano
Chmielenie: Loral, Lemondrop, Sultana, Simcoe i wynalazek w postaci Cryo.
Barwa: pelna żółć z lekkim zmętnieniem.
PIana początkowo wysoka, szybko do obrączki, nieliczne, słabiutkie ślady na szkle.
W zapachu ładna, łagodna owocowość, cytrusy najsłabiej, słodkie owoce plus lekka nuta ziołowo-przyprawowa (jakiś korzeń? goździk?)
W smaku wyrażnie chmielowa goryczka na podkładzie owoców, z pikantnym akcentem.
Kolejność organoleptyczna jest taka: na wejściu wspomniana goryczka, potem lekko łagodząca owocowść, i znów goryczka lekko zalegająca.
Dość ciekawe.

A: 7%, E: nie podano
Chmielenie: Loral, Lemondrop, Sultana, Simcoe i wynalazek w postaci Cryo.
Barwa: pelna żółć z lekkim zmętnieniem.
PIana początkowo wysoka, szybko do obrączki, nieliczne, słabiutkie ślady na szkle.
W zapachu ładna, łagodna owocowość, cytrusy najsłabiej, słodkie owoce plus lekka nuta ziołowo-przyprawowa (jakiś korzeń? goździk?)
W smaku wyrażnie chmielowa goryczka na podkładzie owoców, z pikantnym akcentem.
Kolejność organoleptyczna jest taka: na wejściu wspomniana goryczka, potem lekko łagodząca owocowść, i znów goryczka lekko zalegająca.
Dość ciekawe.
Comment