Engel, Engel Hefeweizen Hell

[Andi]

Zawartosc Alk.5,5 %
Typowe piwo pszeniczno -jeczmienne ze wspaniala aroma i slodkawo-Kwaskowatym smakiem.
Piana obfita i trwala.
Kolor brudnawo Zoltawy metny

[Pancernik]

Konkretnie browar nazywa się Crailsheimer Engel-Braeu, a piwo ma 5,5% alk. i 12,3 Blg.
Jest mlecznożółte, dość jasne. Piękna czapa sztywnej, białej piany. Piana jednak dość szybko rzednie i opada.
Pachnie cytrusami i goździkami. Po lekkim ogrzaniu także banany. W smaku słodowe, trochę też cytrusów i drożdży. Łagodne, nagazowanie dodaje mu nieco chropowatości.
Jak na fotce: zakręcana butelka, na zakrętce i etykiecie hasło "Prost mein Engel". Na etykiecie górnofrankoński landszafcik, na kontrze po rosyjsku stoi "niefiltrowannyje", a po włosku "non pastorizzata", tak też na polskojęzycznej wlepce podaje importer - Sulimar.
Miła, łagodna pszenica, jako jedna z (chyba) dziewięciu piw z tego browaru kupiona w Almie.

[jacer]

alk. 5,5%, ekstr. 12,3%

piana: gęsta, drobna, bardzo duża, do końca utrzymuje się spora warstwa
kolor: jak na Hella przystało słomkowy, zamętlony osadem drożdżowym,
zapach: więcej banana niż goździka,
smak: klasyczny pszeniczniak, bardzo dobry, pięknie się odbija bananem , mógłby być trochę bardziej treściwszy, no ale to Hell, pod koniec do głosu dochodzą goździki, zmasowany atak goździków, pysznie,
wysycenie: drobnomałe, jednak przyjemnie szczypie w język.

[Kwadri]

Kolor: Brudno-złoty, mętny.
Piana: Ładna, wysoka i gęsta. W miarę szybko opada do ochronnej warstwy, która zostaje prawie do końca.
Zapach: Intensywny, bananowo-goździkowy. Ładny.
Smak: Początek delikatnie kwaskowy z cytrusowym tłem. Później przebija się bardzo słaba, ledwo wyczuwalna goryczka, a na koniec zostaje pszeniczny i lekko goździkowy posmak. Solidna pszenica.
Wysycenie: Średniowysokie, ale po chwili mocno szczypie w ustach.
Opakowanie: Nie zmieniło się od powyższego zdjęcia.

[chechaouen]

Kolor: ciemnożółto-beżowy, bardzo mętny (5)
Zapach: przede wszystkim banany, średniointensywny (4)
Piana: Początko obfita i bardzo gęsta. Jednak dość szybko opada (4)
Smak: Początek dziwnie słodkawy. Z tradycyjnych h-weizenowych aromatów głównie wybijają się banany, słodkawe, dla mnie zbyt słodkawe. Brakuje mi nieco cytrusowej kwaskowatości. Goździki też praktycznie nie istnieją. Ogólnie wrażenie dość pozytywne, ale trochę nie moje klimaty. Plusem jest delikatna, nienarzucająca się goryczka, taka jaka w tym gatunku powinna być. Ale jednak zbyt mało bogaty bukiet smakowy. Słodkawe banany, lekka goryczka i to z grubsza by było na tyle. Do tego pozostawia wrażenie wodnistości (3,5-4)
Opakowanie: Rewelacja! Fajny kształt butelki, miła kolorowa etykieta, a odkręcany kapsel jak w starych butelkach do mazwoszanki zupełnie mnie rozwalił (5)