Eurolager, reklamowany przez browar jako eko-piwo, warzone ze składników naturalnych, na artezyjskiej wodzie i patronujące ekologicznemu stylowi życia. Co by to nie miało znaczyć. Лосиный Берег można przetłumaczyć jako brzeg/plaża łosi. Piwo ma 11% ekstraktu i 4,5% alkoholu.

Poprawna lagerowa barwa jasnego złota, całkowicie klarowna. Adekwatna do ekstraktu.
Biała, niejednorodna piana o przeciętnej trwałości, choć po nalaniu można sobie sporo obiecywać. Po kilku minutach pozostaje jednak tylko dziurawa szumowinka.
Słodowo-chmielowy aromat o niewysokiej wyrazistości. Słody słodkawe dość, nieznacznie przeważają nad lekko trawiastymi chmielami.
Smak także niezbyt wciągający. Słody, o nieznacznie kartonowym charakterze i słodko-ziarnistym posmaku, rachityczna goryczka. Szybko gaśnie na podniebieniu. Może też coś jest na rzeczy jeśli chodzi o wodę - bardzo delikatnie wyczuwalne mineralne, lekko siarkowe nuty.
Nagazowanie jest na średnim+ poziomie, całkowicie odpowiadające typowemu eurolagerowi.
Zielona, ekologiczna butelka z wytłoczeniami, z całkiem sympatyczną etykietą z łosiem oczywiście. Kapsel też z łosiem.

Okołoekologiczny marketing nie jest w stanie przesłonić wyjątkowej przeciętności tego produktu. Piwo dla łosi? 6 w skali 1-10.
Attached Files