Greene King, Ruddles County

[Szakali]

Kolor ciemny bursztyn
Piana gęsta, drobnopęcherzykowa, dobrze się wzbudza.
Zapach słodowy, chmielowa ziołowość, nuty trawiasto iglaste.
W smaku słodowość skontrowana ziołową goryczką.
Wysycenie ok

Dobre piwo, może nie jest bardzo wyraziste, ale bardzo pijalne.

[m0thrider]

Kolor: Herbaciany.
Piana: Po nalaniu całkiem ładna, na 1,5 palca. Po chwili opada i nie pozostaje z niej nic.
Zapach: Tragedia. Wyczuwalne lekkie nuty słodowe, jednak praktycznie całkowicie przykryte przez nieprzyjemny zapach starości/zepsucia. Zapach przepoconych skarpet.
Smak: Piwo wodniste, przebija się słodowość, ale jest jej zdecydowanie za mało. Ciężko wyczuć karmel czy toffi, jak sugerowałby napis na butelce. Jakaś tam goryczka istnieje, jednak nie poprawia wrażenia ogólnego.
Wysycenie: dobre.
Opakowanie: Biała butelka. To właśnie ją winię za te nieprzyjemne zapachy. Do samej etykiety czy kapsla nie można się przyczepić.

Uwagi:
Gdyby nie fakt, że kupione w Lidlu za drobne, miałbym spore wyrzuty sumienia, że kupiłem to piwo. Dobrze, że nie musiałem go pić samemu, bo sporo musiałbym się namęczyć. Jednym słowem: LIPA.

[Pivotal]

BARWA: Ładna,herbaciano bursztynowa,nieco jaśniejsza od Spitfire'a. Widoczne pływające drobinki w piwie. [4]
PIANA: Drobnoziarnista,wpadająca w lekki beż. Zaraz po wlaniu bardzo ładna,ale w dość szybkim czasie zmniejsza się do cienkiej warstwy,jest widoczna do końca picia. [2.75]
ZAPACH: Cytrusy,toffi,karmel,słód. [3.5]
SMAK: Cytrusów,toffi,karmelu,słodu,czuć lekko zioła i wyraźną goryczkę,która przechodzi w delikatną gorzkość. Długo utrzymuje się w ustach. [4]
GAZ: Mocny na początku,pozostaje prawie do końca. [2.5]
OPAKOWANIE: Bezbarwna butelka (500ml) z tłoczeniami,taką mają także Abbot Ale i Hen's Tooth... Etykiety w zielonej tonacji z sielskim widoczkiem,na kontrze mamy bajeczkę...niepełny skład,zawartości ekstraktu- brak. Kapsel firmowy,dopasowany do etykiet. [3.5]

UWAGI: Trwałość do maja 2015,wypite 5.07'14. Smaczne piwo,myślałem,że będzie gorsze. Ruddles County mimo swoich 4.3% alk., nie był wodnisty,wręcz przeciwnie smak miał wyrazisty z przyjemnym gorzkawym zakończeniem.

[Oskaliber]

Kolor: Bursztynowy, klarowny.
Piana: Koloru złamanej bieli, dosyć obfita, dosyć gęsta, średnio trwała. Opada do dziurawego kożucha.
Zapach: Słodowość, orzechy, akcenty opiekane, lekka ziemista chmielowość i szczypta ale'owej owocowości.
Smak: Średnio treściwe. Niezła podbudowa słodowa z posmakami orzechowymi, opiekanymi podobnie jak w zapachu. Dalej szczypta ziemisto-tytoniowej chmielowości i lekka estrowość nadająca złożoności. Całość wieńczy średnia, lekko zalegająca, ziołowa goryczka.
Wysycenie: Niskie.
Ogółem: Bardzo dobre, bardzo dobry balans słodowo-goryczkowy. Mocno pijalne.

[Brodzislaw]

Tradycyjnie, bursztynowy kolor z obfitą jasną pianą na początku. Zapach silnie chmielowy z dodatkiem toffi i słodów. W smaku dominuje słód z dodatkiem palonego, na co nakłada się goryczka chmielowa. Piwo jest lekkie i przyjemnie się je pije m.in. dzięki średniemu wysyceniu.
To chyba najlepsze piwo jakie było w serii oferowanej w dyskoncie Lidl

[slyboots]

PIANA: Obfita i beżowa lecz bardzo szybko opada i delikatnie oblepia szkło

KOLOR: ciemny miedziany

ZAPACH: chmiel, słód, chmielowa metaliczność, owocowość, orzechy

SMAK: metaliczny smak chmielowy, od początku wyczuwalna średnia zalegająca chmielowa goryczka, wzrastająca z czasem i zalegająca, akcenty karmelowe, toffi nie wyczuwam, akcenty orzechowe, wytrawne, kwaskowe

WYSYCENIE: średnie w stronę wysokiego

OPAKOWANIE: jak na fotce u Kolegi Javox z postu #14

UWAGI:

Warka:
06.2016 T2
15180 21:26

alk. 4.3% obj.

Prawdę mówiąc oprócz tej porządnej zalegającej dawki goryczki i chmielu nic szczególnego go nie wyróżnia.
Zdecydowanie więcej nie kupię.
Polecam spróbować bo "gniot" to nie jest na pewno po prostu musi znaleźć swojego wielbiciela i musi przypaść do gustu

Pozdrawiam

[Admirador]

Ostatnie piwo, które mi zostało z lidlowej promocji (dziwnym trafem się uchowało tak długo )

Kolor: herbaciany (herbata z tych mocniej zaparzonych)
Piana: na plus, zaskakująco ładna i dość trwała, nawet coś osadza się na szkle.
Aromat: (górnofermentacyjnie) owocowy, trochę też karmelowy, jakaś nuta toffi i lekko zioła
Smak: zaskakująco konkretna (jak na styl i moje oczekiwania, obiektywnie jest średnia) goryczka. Ziołowa, trochę kwaskowa, nieco zalegająca. Piwo dość wysoko wysycone, orzeźwiające. Lekkie (tylko 4.3 % alko), ale nie wodniste. Dobre
Ogólnie: Jestem pozytywnie zaskoczony. Oczywiście to piwo niczego "nie urywa", ale naprawdę pije się przyjemnie. Oceniam na 7/10. Chyba najlepsze z zaproponowanych przez Lidla w wiadomej promocji.
Moje piwo było w butelce z datą 06/2016

[Javox]

Po dłuższym czasie ocenię też wersję puszkową...

Piana - średnia i opadła do cienkiej warstewki.
Lacing - ładny i równomierny.
Barwa - bursztyn ciemniejszy.
Gaz - średni.
Aromat - konkretny ejl ale niezły.
Smak - orzechowo, żołędziowy wyraźny ejl.

W sumie było ok.

[Javox]

Kolejna modyfikacja graficzna... smak itp oczywiście ten sam .

[Petitpierre]

Za chwilę ktoś niezorientowany położy go na półce z Sommersby

[Javox]

No tak... kolorek widać z daleka

[Petitpierre]

Jeszcze to drzewo, mieli jako taki obrazek, ale realistyczny w miarę, a teraz tylko kontury. Skądinąd przecież dobre piwo, co to za moda z tym minimalizmem na etykietach?

[Javox]

Jedyne co przychodzi mi do głowy to udawanie kraftu