Intensywny zapach typowy dla piwa pszenicznego wydobywa się od razu po otwarciu butelki. Piana podczas nalweania tworzy się ładna, raczej drobna, w ilościach nie przeszkadzających w nalewaniu.
Po chwili opada pozostawiając kożuszek obecny do końca picia.
Kolor dość ciemny, chyba coś barwiącego było dodane, ale nie wyczułem smaku słodu barwiącego.
No właśnie, rzecz najważniejsza - smak. Delikatny słodowy z goryczką pojawiającą dopiero w chwilę po łyknięciu. Nie potrafię opisać, ale bardzo bogaty. Rasowy pszeniczniak na piątkę z plusem!
Po chwili opada pozostawiając kożuszek obecny do końca picia.Kolor dość ciemny, chyba coś barwiącego było dodane, ale nie wyczułem smaku słodu barwiącego.
No właśnie, rzecz najważniejsza - smak. Delikatny słodowy z goryczką pojawiającą dopiero w chwilę po łyknięciu. Nie potrafię opisać, ale bardzo bogaty. Rasowy pszeniczniak na piątkę z plusem!
Jednak zamieściliście ją w nieodpowiednim temacie - piwo pszeniczne Warka#7 powinno mieć swój osobny temat, a oba piwa różnią się przede wszystkim tym, że w tym temacie jest opisane piwo robione na bazie ekstraktów + chmiel, a warka nr 7 to już piwo z procesem zacierania
Comment