Czterej z Portierni i Pils - (półnaga) Belgijka - warka #64

[ART]

18 Belgów na swym garbie niosła owa Belgijka. Słodka i zdradliwa była. Nad wyraz słodka rzekłbym, ale jakoś mi to nie przeszkadzało.

W kielichu do zastania drobnica bąbelkowa. Piana jak się patrzy (ale fotograf flegmatyk, więc nie widać na zdjęciu) osadzona na opalizującej złotożółtopomarańczowej podstawie.

Piwko spożytkowane zgodnie z przeznaczeniem zostało kilka dni wstecz w zimowej siedzibie administracji przez osobę moją i osobę w postaci Bakłażana.

Dzięki! CZPIPowi za uwarzenie i dostawę (aż do Kalisza)



nie, nic dzisiaj jeszcze nie piłem.

[JAckson]

Ja konsumuję właśnie belgijkę i muszę powiedzieć, że wyczuwam przyjemne trapistowskie nuty.
Koronkowy ubiór dość skąpy i szybko opadł, ale fragmenty zostały do końca.
Kolor bardzo ciekawy - miodowy z pomarańczowymi domieszkami.
Ja dla mnie troszeczkę zbyt duża goryczka., że myślę że za parę miesięcy będzie lepiej.
Wg mnie jak na swoje 18 blg jest zbyt wytrawna, a za mało słodka
Jednak chyba jeszcze trochę za młoda owa belgijka - w pewnych sprawach nieokrzesana dość. Drugiej dam trochę więcej czasu.

Zapowiada się ciekawe piwo

Dzięki dla Maruśki i Slavoya