Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wypychanie niedoleżakowanego piwa na rynek

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    • 02-2001
    • 23782

    Wypychanie niedoleżakowanego piwa na rynek

    Do zastanowienia się nad sprawą skłonił mnie Sęp z Widawy. Ale nie jest to odosobniony przypadek jak chwilę nad tym pomyśleć.

    Irytuje mnie fakt, że na rynek wypycha się (na siłę?) piwo, które jest ledwie w połowie drogi produkcyjnej i żąda za taki produkt ceny jak za pełnowartościowy import z górnej półki. Wkurzam się na myśl że kolejny tego przykład - Black Hope uwarzony ledwie w grudniu za kilka dni będzie w sprzedaży. I co z tego że piwa te mogą smakować, skoro są jeszcze wg mnie niepełnowartościowymi produktami? Piłem wiele razy uwarzone przez siebie piwo zielone, często było już smaczne, ale przecież nie było jeszcze gotowe i nie przyszło by mi do głowy żeby nim częstować gości. Przykładowe piwa mają 16% ekstraktu a nie zdołały nawet liznąć leżaka. Wydawało mi się że na takie traktowanie piwa pozwalają sobie raczej wielcy producenci tego rynku, sterowani ekonomią a nie prawidłami rzemiosła piwowarskiego. A przecież za te piwa nie płaci się małych pieniędzy. Zbliżoną przypadłością są obarczone także piwa z browarów restauracyjnych, które poza niedoleżakowaniem także często nie grzeszą smakiem jako takim. Idę do niemal dowolnego browaru restauracyjnego - bęc - piwo jasne, prosto z fermentacji do kufla - za dychę. Tyle browarów restauracyjnych otwarto, a jak się zastanowić, to prawie żaden nie ma smacznego piwa, w moim odczuciu najczęściej przez brak stosownego czasu leżakowania właśnie.

    Nie chcę w takiej rewolucji uczestniczyć
    Last edited by ART; 08-01-2013, 20:45.
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • Czapayew
    Senior
    • 10-2002
    • 1966

    #2
    Money makes the beer go round

    Może się sprzeda i nikt nie zauważy...
    Last edited by Czapayew; 05-01-2013, 13:50.
    "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

    www.zamkoszlaki.com
    www.piwnekapsle.net

    Comment

    • tmspoko
      Senior
      • 09-2009
      • 207

      #3
      Moim zdaniem, trzeba troszkę odczekać. Na razie jesteśmy na początku tej rewolucji, ludzie są spragnieni nowych smaków i wszystko schodzi na pniu. Ale już w tej chwili jest tyle nowości, że coraz trudniej dotrzeć i spróbować wszystkiego. Gdy powstaną nowe browary rzemieślnicze i tych nowości będzie jeszcze więcej, wtedy (mam nadzieję), trzeba będzie bardziej dbać o jakość i rozsądną cenę.
      Last edited by tmspoko; 05-01-2013, 14:05.
      TMspoko

      Comment

      • jacer
        Senior
        • 03-2006
        • 9875

        #4
        A ja się przekonałem, że jak moje piwo przy rozlewie do butelek nie jest dobre to juz nigdy nie będzie. Żadne leżakowanie mu nie pomoże. Jeden z najlepszów pilsów jakiego uwarzyłem najlepszy był podczas rozlewu czyli po 3 tygodniach. Z kumplem, który pomagał butelkować wypiliśmy chyba po 5 kufli
        Milicki Browar Rynkowy
        Grupa STYRIAN

        (1+sqrt5)/2
        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
        No Hops, no Glory :)

        Comment

        • iron
          Senior
          • 08-2002
          • 6703

          #5
          Oj niektórym to się nigdy nie dogodzi
          Najpierw były marudzenia, że tylko lager, a teraz, że drogie, niedoleżakowane itp

          A brutalna prawda jest taka, że władza deprawuje, podobnie jak kasa...

          Ci którzy kiedyś narzekali na podobne praktyki, jak zaczęli stać po drugiej stronie barykady i poczuli dutki, to zapomnieli o właściwie długim leżakowaniu (które przecie łączy się z kosztami), skoro można szybko towarem obrócić i zainkasować niemałą zapłatę...
          Jak to jest, że taki Dziadek mróz jest w obrocie po 2-3 miesiącach od warzenia, gdy powinien leżakować przynajmniej pół roku - to samo co w koncernach - maksymalizacja zysku, minimalizacja kosztów - smutne, ale prawdziwe

          A browary restauracyjne to inna bajka - przez większość właścicieli są traktowane jak zwykła restauracja, gdzie piwo robione na miejscu ma być takim chłytem matetindodym, dodatkiem wyróżniającym od innych restauracji, niespecjalnie ważnym, jeśli chodzi o jego jakość - ostatecznie się wmówi klientowi, że prawdziwe piwo tak ma smakować...
          O założeniach, że inwestycja ma się zwrócić w ciagu roku już nawet nie chce mi się wspominać.

          Dlatego ja też podchodzę do piwnej rewolucji sceptycznie i będę jej się ironicznie przypatrywał z boku
          bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
          Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
          Rock, Honor, Ojczyzna

          Comment

          • ART
            mAD'MINd
            • 02-2001
            • 23782

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
            A ja się przekonałem, że jak moje piwo przy rozlewie do butelek nie jest dobre to juz nigdy nie będzie. Żadne leżakowanie mu nie pomoże. Jeden z najlepszów pilsów jakiego uwarzyłem najlepszy był podczas rozlewu czyli po 3 tygodniach. Z kumplem, który pomagał butelkować wypiliśmy chyba po 5 kufli
            A to ciekawe, aby piwo niesmaczne z powodu niedoleżakowania nie miałoby się poprawić wraz z odpowiednio długim leżakowaniem Nie chodzi mi o sprzedaż piwa z wadami, tylko niedokończonego bo niedoleżakowanego.
            Last edited by ART; 05-01-2013, 14:12.
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • leona
              PremiumUżytkownik
              • 07-2009
              • 5853

              #7
              Ważną w tym wypadku kwestią jest też to czego tak naprawdę oczekiwaliśmy? Może chodziło właśnie o różnorodność a nie jakość? No i mamy. Piwa w brud, spora część (jeśli wziąć pod uwagę restauracyjne - większość) niestety niedorobiona. Ale rewolucja się dokonała, po drodze nieco się degenerując jak każda rewolucja.
              Typową dla mnie pozostałością tego zdegenerowanego buntu jest określanie piwem sesyjnym wykręcającej goryczką ipy, o zawartości alkoholu powyżej 6-6,5%. Bo popatrzyliśmy na Stany, że tam niby same imperial i double. Ale to chyba za bardzo odbiega od tematu

              Comment

              • jacer
                Senior
                • 03-2006
                • 9875

                #8
                eee tam Stany, w takiej Belgii i NL to też tylko same mocne
                Milicki Browar Rynkowy
                Grupa STYRIAN

                (1+sqrt5)/2
                "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                No Hops, no Glory :)

                Comment

                • docent
                  Senior
                  • 10-2002
                  • 5205

                  #9
                  Z Sępem to poszło raczej o przetoczenie go do innego tanku na niedokończonej fermentacji niż o brak odpowiedniego doleżakowania. Ewidentnie niedoleżakowany był Dziadek Mróz, ten na szczęście powinien zyskać coś w domowym zaciszu. Myślałem też, że Grand Champion będzie niedoleżakowany ale ten okazał się po prostu zbyt głęboko odferementowany. Ale warto trzymać rękę na pulsie bo materiał na podsumowania roku 2013 już się zbiera
                  Last edited by docent; 05-01-2013, 14:58.
                  Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                  Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                  Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                  Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                  Comment

                  • pioterb4
                    Senior
                    • 05-2006
                    • 4322

                    #10
                    Docent, a Dziadek Mróz kiedy powinien się według Ciebie wystarczająco ułozyć w domowym/piwnicznym zaciszu? Myślałem tak o degustacji w lutym?

                    Comment

                    • docent
                      Senior
                      • 10-2002
                      • 5205

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Docent, a Dziadek Mróz kiedy powinien się według Ciebie wystarczająco ułozyć w domowym/piwnicznym zaciszu? Myślałem tak o degustacji w lutym?
                      Jeśli masz kilka butelek degustuj. Bo potem możemy obudzić się z ręką w nocniku jak pójdzie coś nie tak...
                      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                      Comment

                      • pioterb4
                        Senior
                        • 05-2006
                        • 4322

                        #12
                        Ja mam w piwnicy dość niskie temperatury, ale ok, żeby nie przedobrzyć dziś zacznę opróżnianie zapasów

                        Comment

                        • Marusia
                          Senior
                          • 02-2001
                          • 20211

                          #13
                          Mną też telepnęło tłumaczenie obecności diacetylu w piwie przez Kopyra. Nie dość, że nie zrobili piwa zgodnie ze sztuką piwowarską, czyli nie dali piwu dofermentować w spokoju w jednym naczyniu, to jeszcze Tomek nie widzi niczego niestosownego w informowaniu o tym społeczeństwa. O informacji, że wg niego diacetyl to nie wada nawet nie wspomnę. To jest rzeczywiście degeneracja rewolucji.
                          Last edited by Marusia; 05-01-2013, 15:57.
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • Krzysiu
                            Krzysiu
                            • 02-2001
                            • 14936

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                            ... Ale rewolucja się dokonała, po drodze nieco się degenerując jak każda rewolucja...
                            Pomijając sporą przesadę z użyciem słowa "rewolucja", zgadzam się z tym. Przejawy były widoczne na forum już jakiś czas temu, jak pewnej grupie uzytkowników wymyśliło się, że niektóre działania i zachowania nie podlegają krytyce.

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                            ... Piwa w brud...
                            FCJP. Warto czasem nie ufać słownikom z programów tekstowych.

                            Comment

                            • leona
                              PremiumUżytkownik
                              • 07-2009
                              • 5853

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                              FCJP. Warto czasem nie ufać słownikom z programów tekstowych.
                              To nie słownik to moja tępota. Dawno temu umyśliłem sobie, że to powiedzenie pewnie nawiązuje do brudu, którego jako dziecię miałem duuużo tu i ówdzie i za nic nie mogę tego w sobie wyplenić.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎