Blogówka

[bartekpawel]

Nie macie wrażenia, że nasz najulubieńszy kolega zrzyna najciekawsze tmaty, by budować sobie bloga? Teraz znienacka zajął się multitapami: http://blog.kopyra.com/index.php/201...oznij-magazyn/

Nie, nie mamy.

jak czasem czytam wypowiedzi na tym forum to odnosze wrazenie ze niektorym przydalaby sie masc na bol dupy

Dobre!

[chemmobile]

To są kwestie aktualnie dziejące się na scenie piwnej w Polsce i każdy kto tylko chce może sobie o tym gadać do woli (...)

Bzdura. PETy są powszechne od wielu lat. PETowanie piwa z kranu to nie aktualna kwestia, a rozwijająca się w Polsce od co najmniej dwóch lat w przypadku sklepów i dłużej jeśli mówimy o knajpach. Zatem ostatnie kilka lat nie można z pewnością nazwać "aktualną" kwestią.
A wstawki rodem z Wykopu (maść na ból dupy) sobie daruj, bo mało kogo to tutaj bawi (dzieci teoretycznie nie mają tu wstępu).

[mlek]

Bzdura. PETy są powszechne od wielu lat. PETowanie piwa z kranu to nie aktualna kwestia, a rozwijająca się w Polsce od co najmniej dwóch lat w przypadku sklepów i dłużej jeśli mówimy o knajpach. Zatem ostatnie kilka lat nie można z pewnością nazwać "aktualną" kwestią.
A wstawki rodem z Wykopu (maść na ból dupy) sobie daruj, bo mało kogo to tutaj bawi (dzieci teoretycznie nie mają tu wstępu).

Gratuluje znakomitego procesu dedukcji. Analogiczne- jeżeli mamy rząd, powołany dwa lata temu to mówienie o tym jakie uchwały podejmuje jest "nie aktualną kwestią"? A znasz w ogóle takie stwierdzenie jak "temat ciągle aktualny"? Bo chyba zatem z pewnośćią nie.

Temat PETow byl poruszany apropo otwarcia nowego pubu który miał w ten sposób piwo nalewać i sprzedawać przez internet, ale to pewnie też jest za mało aktualne dla Ciebie. W ogóle to "aktualność" jest tu najmniej ważna, bo jak ma ochote to może sobie mówić o wszystkim co mu sie podoba i inspirować się każdym forum na świecie, może też poruszyć temat zasłyszany w autobusie albo na ławce w parku. Ludzie rozmawiają, a on się może do tego odnieść.

Dla mnie nawet lepiej jeśli komentuje sprawy ktore są tu poruszane, forum bacznie nie śledze, a chętniej posłucham kompetentnego komentarza zamiast dyrdymałów takiego Krzysia czy innego użytkownika który jak nie wyleje troche smutków i żali to ma dzień stracony.

[chemmobile]

Ogarnij się, przestań się tłumaczyć i dyskutuj merytorycznie.

[mlek]

Nie tłumacze "się", tylko tłumacze tobie, rzeczy których nie rozumiesz- wystarczająco merytorycznie?

[becik]

a chętniej posłucham kompetentnego komentarza ...

hah, to sugeruję abyś skupił się na blogu i wraz z jego autorem rozpływali się w zachwycie nad własnymi komentarzami i myślami

[zigy]

Bzdura. PETy są powszechne od wielu lat.

przecież mlek-owi chodziło o to, że jest to temat znów szerzej dyskutowany. Przynajmniej ja to tak zroumiałem.

Druga sprawa jest taka, że cała ta pyskówka zaczęła się od hipotezy "czy kopyr nie buduje sobie bloga dzięki tematom z browar.biz"

Jeśli się czepiać, że po raz któryś zaczął film od tematu dyskutowanego również tutaj, to trzeba by jeszcze zwrócić uwagę, że wielu blogerów to robi i jakoś żaden z was nie piętnyje ich tutaj czy też nie stawia wydumanych teorii.

[wrednyhawran]

Swoją drogą moglibyście założyć sobie temat "Kopyr" albo "blogówka kopyra" i byłoby od razu wiadomo czy komentujemy treść z bloga czy blogera

To jest bardzo dobry pomysł!

Krzysiu, załóż sobie temat "Kopyr się skończył" lub "Kopyr to (wstaw dowolny epitet)" i tam snuj sobie swoje teorie i podejrzenia, a temat "Blogówka" niech pozostanie tematem dotyczącym treści blogów, a nie szukania dziury w całym i pretekstu do krytyki i biadolenia.

[chemmobile]

Różnica pomiędzy nimi a tym jednym jest taka, że ten jeden oficjalnie się z nami pożegnał i w stopce informacyjnej ogłosił światu, że już tutaj nie zagląda. A jak Krzysiu sugeruje to nie tylko nadal tu zagląda, ale i szuka insipiracji

[wrednyhawran]

Różnica pomiędzy nimi a tym jednym jest taka, że ten jeden oficjalnie się z nami pożegnał i w stopce informacyjnej ogłosił światu, że już tutaj nie zagląda. A jak Krzysiu sugeruje to nie tylko nadal tu zagląda, ale i szuka insipiracji

Z tego co ja pamiętam, to ogłosił, że przestaje się tu udzielać, a nie zaglądać.

[chemmobile]

To odśwież pamięć:

W kwestii technicznej kontaktu ze mną, bo nie będę się logował, na pewno nie z konta kopyr, więc można mnie znaleźć na blogu (blog.kopyra.com) albo na Facebooku.

Od 7. stycznia 2013 r. nie loguję się na forum browar.biz

Kontynuowanie tego tematu nie ma sensu, bo sprawa jest jasna. Lepiej skupić się na ciekawszych zagadnieniach.

[Ronoaro]

Kontynuowanie tego tematu nie ma sensu, bo sprawa jest jasna. Lepiej skupić się na ciekawszych zagadnieniach.

Czyli Kopyr nie napisał nic o tym, że nie będzie czytał forum, tylko napisał, że nie będzie się logował ani udzielał.

Część użytkowników tego forum, chyba zazdrości Kopyrowi popularności (chociaż nie wiem czy tak naprawdę jest czego zazdrościć). Właściwie czasami odnoszę wrażenie, że browar biz zamienia się w pudelka za każdym razem gdy w temacie pada słowo "Kopyr" czy "Kopyra".

[Piktor]

To odśwież pamięć

Pewnie utworzę sobie jakieś zamaskowane konto, do czytania forum, bo uzależnienie jest zbyt silne.

W tej samej wypowiedzi, z której wyjąłeś cytat. Nieźle niektórym coś przyćmiewa wzrok, ciekawe co.

[chemmobile]

Piktor, z pewnością nie potrafisz dwóch rzeczy: oceniać wzroku i rozumieć sensu wypowiedzi.

Część użytkowników tego forum, chyba zazdrości Kopyrowi popularności

Zazdrościć może mu tylko inny piwny bloger, a takich tu mało. Reszta realizuje się w innych dziedzinach. A co do tej popularności... żartujesz sobie?

[Piktor]

Doprawdy śmieszne. Najpierw twierdzisz, że kopyr w stopce ogłosił, że tu nie zagląda; kiedy okazuje się to bzdurą, zamiast przyznać się do pomyłki lub zamilknąć, wyciągasz na "potwierdzenie" swojej tezy deklaracje kopyra, że nie będzie się tu logował na swoje konto - gdy z kolei ktoś zwraca Ci uwagę, że to nie jest jednoznaczne z niezaglądaniem na forum i na dokładkę pokazuje, że kopyr sam przyznał, że prawdopodobnie będzie tu zaglądał, zarzucasz mu nieumiejętność rozumienia sensu wypowiedzi. Brnij dalej, powodzenia.