Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Najgorsze piwo jakie piłem...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piecia
    Senior
    • 02-2002
    • 3307

    http://www.browar.biz/forum/showthre...t=Leader+Price chętni mogą sobie poczytać opinie o tym napoju..........
    Koniec i bomba,
    Kto nie pije ten trąba !!!
    __________________________
    piję bo lubię!

    Comment

    • Cezar
      Senior
      • 05-2001
      • 1349

      Na dziś palmę pierszeństwa przyznaję zdecydowanie produktom krakowskiego browaru RELAKPOL!

      Comment

      • Cezar
        Senior
        • 05-2001
        • 1349

        ja napisałem
        ... browaru RELAKPOL!
        Oczywiście miało być - RELAKSPOL!

        Comment

        • vonprzemas
          Gość
          • 02-2002
          • 34

          najgorsze z możliwych

          Moje trzy krople żybury nie do picia

          Bylo to tak dawno, że niezyją juz historycy, którzy ten czas opisywali.
          Był rok 1972, Jarosławiec, bar , wokół krzaki. W barze dziesiatki butelek piwa słupskiego. Temperatura piwa równa temperaturze otoczenia. Nalepka: zółto jasnobrązowa fala. Cena chyba 3 zł. Nam to pasowało. Rozpierała nas młodoch chęć naprania się. A więc pralim to piwo. Pralim tego chyba po 8-10 butelek. NIe wiem jakie mieliśmy Ph w ustach, ale można byłoby na tym uwarzyć bigos hultajski. Usiłowaliśmy zgadnąć gdzie może być piana? Pytanie tez brzmiało, czy wogóle jest w tym piwie piana. Barwa w zasadzie słomkowa, ale słoma to była zwietrzała.
          Ludzie, czegoś podobnego nie piłem. Krzaki opodal pomogły nam opróżnić żoładki bez świadków.
          Minęło 30 lat i nic podobnego nie piłem.
          Więcej niepamiętam i proszeo łagodny wymiar kary
          Przemek

          Comment

          • And69
            Senior
            • 06-2002
            • 1487

            Ja np. mam bardzo miłe wspomnienia związane z browarem Słupsk . Taki Barnim czy Książęce pychota .

            Comment

            • jerzy
              piwoholik
              • 10-2001
              • 4705

              Piwo ODRA, wspomniane już w tym temacie przez Marusię. Nie pamietam dobrze jak smakowało (byłem jeszcze malutki), ale pamiętam, że kojarzyło się z wodą z Odry
              (nb. chyba dużo bardziej zatrutą kilkanaście lat temu niż dziś )
              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

              Comment

              • Krzysiu
                Krzysiu
                • 02-2001
                • 14936

                jerzy napisal/a
                Piwo ODRA ...
                ...zwane pieszczotliwie "matką polskich piw" ... Przeżywałem je swego czasu w dużych ilościach w dwóch wariantach - niepasteryzowanym (etykieta czerwono-zielona) i pasteryzowanym (etykieta żółto -niebieska), również w odmianie zastępczej (etykieta w aktualnym kolorze tuszu do pieczątek).
                Tam, gdzie dzisiaj w parterze PeDeTu jest Mc Donald's, w 1986 r. urządzono firmową piwiarnię Browaru Mieszczańskiego. Tam serwowano ten wynalazek w temperaturze otoczenia (o schładzarkach i szafach chłodniczych nikt wówczas nie słyszał), w trzech rzutach - o 13.00, o 17.00 oraz o 19.00; ta ostatnia dostawa była tylko dla znajomych i wtajemniczonych.
                Łza się w oku kręci ...

                Comment

                • zythum
                  Kot Makawity
                  • 08-2001
                  • 8305

                  Ja myślę, że tytuł tematu jest nieco mylący bo przy opisach szczególnie piw pitych w latach 70 i 80 (te ostatnie sam pamiętam) może nie tyle chodzić o samą jakość piwa ile o sposób przechowywania. Przy piwie niepasteryzowanym , nawet jakby było dobre to trzymane na słońcu przez kilkanaście dni zrobi z tego piwa trującą lurę. Mnie osobiście piwa z lat 80 i samego początku 90 znacznie bardziej smakowały niż obecne. Dużym problemem była natomiast stabilizacja jakości smaku. Niektóre partie Nadbużańskiego to było cudo a niektóre do wylania. Tylko, że właśnie nie wiem czy było to spowodowanem produkcją czy przechowywaniem.
                  To inaczej miało być, przyjaciele,
                  To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                  Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                  Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                  Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                  Rządzący światem samowładnie
                  Królowie banków, fabryk, hut
                  Tym mocni są, że każdy kradnie
                  Bogactwa, które stwarza lud.

                  Comment

                  • And69
                    Senior
                    • 06-2002
                    • 1487

                    Pewnie nakładały się na siebie różne przyczyny , słabe mycie butelek , złe przechowywanie itp.

                    Comment

                    • pjenknik
                      • 08-2001
                      • 3388

                      Mam nowego faworyta! Piwo "Gobin" z BWM czyli "Juranda".
                      Jak mówią na Śląsku miałem laxę przez dwa dni, i to na pewno po piwie , bo dwa dni później poczęstowałem kolegę i reakcja była podobna. Kumpel mnie nie lubi.
                      A piwo oprócz wstrętnego smaku i przyśpieszającego działania nie posiada absolutnie piany!
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Comment

                      • wriggle
                        Senior
                        • 12-2002
                        • 322

                        A pił ktoś piwo DIT ("Dobre I Tanie")?? To jedyne piwo jednołykowe - można wypić tylko jeden łyk.
                        Last edited by wriggle; 30-03-2003, 22:35.
                        ONE LOVE

                        Comment

                        • lurogoza
                          Junior
                          • 10-2002
                          • 7

                          Najgorsze piwo jakie piłem

                          Najgorsze piwo jakie piłem to Stanley z Browaru Chojnów. piłem je w 1998, z kija w Brennie (woj. wielkopolskie). Kosztowało wtedy 1.50 i nikt go nie chciał kupić. Potem widziałem je w sklepie, raz spróbowałem i już więcej nie ryzykowałem.
                          Drugim piwem było piwo z Okuniewa, kupiłem je w Poznaniu przy pętli tramwajowej Starołeka. Było w bączku, etykieta prawdopodonie jeszcze z lat 80-tych przyklejona do butelki gumą arabska.
                          Po pierwszym łuku piwo wylądowało w zlewie.

                          Comment

                          • zythum
                            Kot Makawity
                            • 08-2001
                            • 8305

                            pjenknik napisał(a)
                            Mam nowego faworyta! Piwo "Gobin" z BWM czyli "Juranda".
                            Jak mówią na Śląsku miałem laxę przez dwa dni, i to na pewno po piwie , bo dwa dni później poczęstowałem kolegę i reakcja była podobna. Kumpel mnie nie lubi.
                            A piwo oprócz wstrętnego smaku i przyśpieszającego działania nie posiada absolutnie piany!
                            Kurde ja to mam dzisiaj po wczorajszym wypiciu tego piwa. do tego było wstrętne.

                            Co do opinii lurogolozy (o kurde ale nick to piwa z Okuniewa są teraz całkiem dobre. Przynajmniej te które przywiezione zostały z piwnego patrolu w Okuniewie.
                            To inaczej miało być, przyjaciele,
                            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                            Rządzący światem samowładnie
                            Królowie banków, fabryk, hut
                            Tym mocni są, że każdy kradnie
                            Bogactwa, które stwarza lud.

                            Comment

                            • Regent
                              Senior
                              • 10-2002
                              • 512

                              Tych fatalnych piw trochę się uzbierało, jednak trudno sobie przypomnieć ich nazwy. Jedno z pierwszych co utkwiło w pamięci to jakieś piwo z Żar, fatalny swego czasu był Kujawiak, na początku lat 90-tych piwa wypuszczały jakieś prywatne rozlewnie - to dopiero były wynalazki. Piwo puszkowe "Kmicic" z Częstochowy też fatalna sprawa. Tak długo możnaby wymieniać. Obecnie wg mnie najgorsze to niewątpliwie Imperator z Jabłonowa i oczywiście piwo bokserów Hammer z Głubczyc. Z zagranicy utkwiło mi w pamięci ukraińskie piwo Kapitan charakteryzujące się kwaśnym, chlebowym smakiem - ale to było poświęcenie - no cóż takie wybrałem sobie hobby.
                              Attached Files
                              Mniej alkoholu w piwach !!!
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Comment

                              • Pogoniarz
                                † 1971-2015 Piwosz w Raju
                                • 02-2003
                                • 7971

                                Jest niestety co wymieniać.Koniec lat 80-tych i wyroby browarów łódzkich,a szczególnie ze Zduńskiej Woli,Kujawiak z Grudziądza,Specjalne z Bydgoszczy,Barnim-Słupsk,Sambor-Koszalin,Bursztynowe-Szczecin,wszystkie wyroby z Nowej Soli,Stanley-Chojnów,Ślęża-Sobótka,Połczyńskie-z Połczyna Zdroju,nie pamiętam nazwy marki piw z browarów Zaczernie i Kętrzyn,ostatnio większość z Jabłonowa i Głubczyc.Pewnie sporo ominąłem, ale tych wymienionych nie zapomnę nigdy


                                Prawie jak Piwo
                                SZCZECIN

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎