

) na miejscu, w Polsce. Nie sądzę, aby jakiś czeski browar odprowadzał podatki za Olzę
.
Są jak widać ludzie, dla których miarą polskości jest wypicie 50 krajowych piw. A gdyby jeszcze po tym wyczynie, w tych jakże trudnych czasach, skorzystać z usług polskiej prostytutki, która ma na utrzymaniu konkubenta Polaka? Mamy materiał na bohatera narodowego! Sam przyznasz, że poprawne posługiwanie się rodzimym narzeczem przy takich wyczynach jest mało istotne 


)
Leave a comment: