a mnie nie było

[ANDRO]

ALE TU ŻAŁOBNIE...

[Kudłaty]

Święto Zmarłych czy co ?

[Marusia]

Maja napisal/a
...w pt. impreza z forumowiczami, którzy byli, choć ich nie było, też nie była zła, a nawet była bardzo niezła

Ano, ano - nie było nas w Tychach, ale tam gdzie byliśmy, to raczej nie zachowywaliśmy się tak, jakby nas nie było, a raczej wręcz odwrotnie - było nas wszędzie pełno

[celt_birofil]

OGŁOSZENIE

CELTIMPEX - sprzedaż i wynajem worków pokutnych. Najnowsze wzory, na rózne okazje. Tanio.

[slavoy]

?!?! Co to jest worek pokutny? Zakłada się to na głowę i całuje ścianę z rozbiegu jako zadośćuczynienie za śmiertelny grzech niebycia w Tychach, czy jak?
Brzmi to strasznie

[pieczarek]

To niezupełnie tak z tym workiem pokutnym. Po prostu ludzie, którzy raz byli na spotkaniu forumowiczów szczerze żałuję, że nie mogli skorzystać z okazji kolejnego spotkania. Żałują nawet Ci, którzy tylko ze słyszenia znają atmosferę forumowych spotkań. Myślę, że te wszystkie żale związane są bardziej z towarzyskim spotkaniem niż z samą giełdą.
Ja, mimo, że w Tychach prawie byłem też żałuję. Mogłem zobaczyć Krzysia, którego wcześniej nigdy nie widziałem. Okazja przepadła, trzeba czekać na następną.

[slavoy]

To akurat zrozumiałem. Sam miałem zapędy na wizytę w Tychach, ale szkoła skutecznie je zgasiła, co opisałem powyżej.
Chodziło mi worek pokutny sensu stricte, bo kiedyś już chyba coś o takiego obiło mi się o uszy i chciałbym dowiedzieć sie co to jest.

[ART]

A ja kur... de miałem mieć kolokwium. Ja się okazało że przesunięte to myślałem że wyjdę z siebie.
Przyłączam się do klubu nieobecnych.

mam nadzieję że pomimo przesunięcia zdałeś?

[Marusia]

mam nadzieję że pomimo przesunięcia zdałeś?

Nieistotne, i tak od dawna jest na innych studiach