Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Piwo marcowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzech
    Senior
    • 04-2001
    • 4592

    Piwo marcowe

    Powszechnie znane jest w tradycji bawarskiej, czytałem o marcowych francuskich. Jednak obiło mi się gdzieś (lecz nie wiadomo gdzie) o uszy, czy oczy piwo marcowe w tradycji polskiej. O ile dobrze pamiętam, było ono ciemne.

    Czy ktoś z Uczonych Kolegów mógłby mnie oświecić ?
  • Krzysiu
    Krzysiu
    • 02-2001
    • 14936

    #2
    Marcowe robiono w marcu, było nieco mocniejsze, niż zwykłe, tak aby przechowało się przez lato. Z powodu większego stężenia ekstraktu było ciemniejsze.
    W Świdnicy piwo marcowe (Marceigis bir) warzono conajmniej od 1331 r. - z tego roku pochodzi najstarsza zachowana informacja pisemna o sprzedaży świdnickiego piwa marcowego w piwnicy ratuszowej we Wrocławiu. W czasach poźniejszych piwa marcowe pojawiały się w całej Polsce, o czym świadczą informacje w archiwach i literaturze pięknej.
    Ostatnie Marcowe, jakie widziałem, to chyba Łomża, z końca lat osiemdziesiątych. Tradycyjnie marcowe robiono jako 14 Blg.

    Comment

    • szostak
      Gość
      • 02-2002
      • 1176

      #3
      O polskich marcowych piwach nie słyszałem. Doskonałym marcowym jest natomiast austriacki Hubertus Marzen, ale tylko ten oryginalny, rozlewany w Laa a.d. Thaya. Takowy był dostepny w co drugim lubelskim sklepie dziesięć lat temu. Potem podrożał do absurdalnych sum i zniknął z rynku. Niedawno zobaczyłem go znów, ale w innych butelkach i rozlewany jest w Polsce. Nie umywa się do tamtego.
      Było natomiast kiedyś piwo Lipcowe, produkowane przez browar w Chełmie. Było to wyjątkowe ohydztwo, porównywalne tylko z piwami radzieckimi.

      Comment

      • zythum
        Kot Makawity
        • 08-2001
        • 8305

        #4
        Originally posted by Krzysiu
        Marcowe robiono w marcu, było nieco mocniejsze, niż zwykłe, tak aby przechowało się przez lato. Z powodu większego stężenia ekstraktu było ciemniejsze.
        W Świdnicy piwo marcowe (Marceigis bir) warzono conajmniej od 1331 r. - z tego roku pochodzi najstarsza zachowana informacja pisemna o sprzedaży świdnickiego piwa marcowego w piwnicy ratuszowej we Wrocławiu. W czasach poźniejszych piwa marcowe pojawiały się w całej Polsce, o czym świadczą informacje w archiwach i literaturze pięknej.
        Ostatnie Marcowe, jakie widziałem, to chyba Łomża, z końca lat osiemdziesiątych. Tradycyjnie marcowe robiono jako 14 Blg.
        Ja na początku lat 90 piłem piwo Marcowe z Grybowa (miało 14 % ekstraktu, było barwy bursztynowej i trochę słodkawe - podobne do piw marcowych pitych przeze mnie w Austrii). Myślę, że to też było marcowe.
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • yendras
          Senior
          • 12-2001
          • 2052

          #5
          Kiedyś gdzies czytałem opinię, że gdański Heveliusz to klasyczne piwo marcowe. W sumie ekstrakt się zgadza, kolor może nie był bursztynowy, ale przynajmniej ciemnozłoty, lekka słodycz - co o tym sądzicie ?

          Comment

          • ART
            mAD'MINd
            • 02-2001
            • 23809

            #6
            marcowe piwo warzone przez cały rok?
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • Kemp
              Senior
              • 03-2002
              • 357

              #7
              W latach '70 piwo Marcowe było również warzone w Kętrzynie.
              Kemp

              Comment

              • Krzysiu
                Krzysiu
                • 02-2001
                • 14936

                #8
                W latach sześćdziesiątych Marcowe warzono w Poznaniu - z etykietką ozdobioną zabawnym kolorowym kotem w typie kota Filemona. Zresztą chyba ewenement w branży etykiet.

                Comment

                • adam16
                  Senior
                  • 02-2001
                  • 9865

                  #9
                  W Szopienicach i prawie na pewno w Siemianowicach robiono piwa Marcowe. Mam gdzieś reprodukcje ich etykiet. Ale było to niestety przed wojną.
                  Last edited by adam16; 11-04-2002, 12:23.
                  Browar Hajduki.
                  adam16@browar.biz
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                  Comment

                  • Żywiec
                    Senior
                    • 12-2001
                    • 1571

                    #10
                    Żywiec

                    Browar Żywiecki posiada bardzo długie tradycje warzenia piwa marcowego. Jego warzenie rozpoczęto końcem XIX wieku i kontynuowano do wybuchu II wojny światowej. Było to ciemne piwo o ekstraktywności 14 %. Po wyzwoleniu wrócono do jego gotowania, zachowując przedwojenne parametry. Warzone było z przerwami do końca lat 80-tych. Niestety nie wzowiono jak do tej pory jego produkcji
                    BYŁO TO DLA MNIE NAJLEPSZE PIWO CIEMNE, PEŁNE JAKIE MIAŁEM OKAZJĘ PIĆ

                    Comment

                    • Żywiec
                      Senior
                      • 12-2001
                      • 1571

                      #11
                      Żywiec

                      Etykieta z okresu międzywojennego..
                      Attached Files

                      Comment

                      • Żywiec
                        Senior
                        • 12-2001
                        • 1571

                        #12
                        Żywiec

                        ... i jeszcze jedna...
                        Attached Files

                        Comment

                        • e-prezes
                          Senior
                          • 05-2002
                          • 19175

                          #13
                          Krzysiu: czy w dawnych czasach (nie mówię o Grybowie, Kętrzynie czy Poznaniu) warzyło się marcowe o balingu 16-18. czy taki był sugerowany? Drozdowskie już późniejsze miały właśnie taki i stało napisane na etykiecie ciemne. znalazłem kiedyś informację o piwach marcowych, które pijano w Krakowie (zapewne sprzed XIX w) jako czarne marcowe, więc musiały zawierać słody ciemne.
                          Żywiec: a nie dałoby się wrócić to tej przepięknej tradycji ?

                          Comment

                          • Krzysiu
                            Krzysiu
                            • 02-2001
                            • 14936

                            #14
                            W dawnych czasach nikt nie widział o Ballingu. Warzyło się po prostu mocniejsze piwo niż zwykle. A że zwykłe miało od 5 do 10 Blg, to marcowe mogło mieć 12, 15, czy 20 Blg. Świdnickie miało wg moich pobieżnych obliczeń 25 - 30 Blg (tak wychodzi ze zużycia słodu).

                            Comment

                            • Dreamer
                              Senior
                              • 05-2003
                              • 1576

                              #15
                              Z polskim piwem marcowym kojarzy mi się takie oto wydarzenie, którego byłem uczestnikiem: jakoś tak pod koniec lat 80. dojrzałem gdzieś w podrzędnym osiedlowym sklepiku na półce właśnie piwo marcowe (prawdopodobnie Grybów). Jako że coś niecoś nt. piwa już wtedy wiedziałem, ucieszyłem się nawet i poprosiłem panią o butelkę tego "marcowego". Pani niepodzielnie panująca za ladą obrzuciła mnie wówczas pogardliwym spojrzeniem i uświadomiła: to nie jest żadne "marcowe" tylko "markowe" . Należy wymawiać poprawnie Do tej pory jak o tym wspomnę wesoło mi się robi
                              Blog: Piwna Brytania

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎